Zielone mroofki
- agata06
- 1000p
- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Zielone mroofki
Witam serdecznie
Piękna bardzo zadbana kolekcja Z niecierpliwością czekam na więcej
Piękna bardzo zadbana kolekcja Z niecierpliwością czekam na więcej
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Zielone mroofki
Przynajmniej narzeczony wie co bierze
Kompozycja maluszków ładniutka. Jak urosną i liście zaczną się mieszać to będzie ciekawie wyglądało. Pozytywnie zazdroszczę tak wielkiego przeszklenia.
Kompozycja maluszków ładniutka. Jak urosną i liście zaczną się mieszać to będzie ciekawie wyglądało. Pozytywnie zazdroszczę tak wielkiego przeszklenia.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
Re: Zielone mroofki
Kasiu moje eszewerie to tak najprościej.. odłamany listek położę w wolnej przestrzeni jakiejkolwiek doniczki- nawet nie sadzę- one puszczają korzonki, a potem rodzą śliczniutkie maleństwa. nie wiem czy wszystkie tak mają, moja bynajmniej jest w tym temacie niezawodna
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielone mroofki
Kasiu kolejne piękności pokazałaś i to te z moich ulubionych: dracenki, peperomia, sansewierka, eszewerka...
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Zielone mroofki
auspex Dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Ja też lubię te łosie rogi. Ich zakup był zupełnie niezaplanowany - nawet nie wiedziałam, co to za roślinka, ale go nie żałuję.
Agato Dziękuję
Renatko W sumie to celowo kupuję takie maluchy, bo mieszczą się po kilka w jednej doniczce, przez co zajmują mniej miejsca w mieszkaniu. Taki kompromis
Marto To ja też spróbuję. Rozochociłam się
Elciu Coś czuję, że cokolwiek bym nie pokazała, to i tak byłoby to coś z Twoich ulubionych Ten typ tak ma
Agato Dziękuję
Renatko W sumie to celowo kupuję takie maluchy, bo mieszczą się po kilka w jednej doniczce, przez co zajmują mniej miejsca w mieszkaniu. Taki kompromis
Marto To ja też spróbuję. Rozochociłam się
Elciu Coś czuję, że cokolwiek bym nie pokazała, to i tak byłoby to coś z Twoich ulubionych Ten typ tak ma
- m@jk@
- 500p
- Posty: 828
- Od: 9 wrz 2009, o 03:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piła
- Kontakt:
Re: Zielone mroofki
Kurczę ale Ty tam masz miejsca na kwiaty
Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia?
Poszukuję Calatea crocata i Calathea wavestar, rufibarba
Zapraszam do mnie
Poszukuję Calatea crocata i Calathea wavestar, rufibarba
Zapraszam do mnie
Re: Zielone mroofki
Majka No mam sporo miejsca... jeszcze Ale za każdym razem niemal, jak wychodzę po chlebek i mleko, wracam z roślinką... No ewentualnie z jakąś ładną osłonką. A teraz na wiosnę w supermarketach będzie tyle pokus...
Re: Zielone mroofki
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Zielone mroofki
Pięknie kwitną, wcale po nich nie widać byłej reanimacji.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
Re: Zielone mroofki
Renatko W niektórych przypadkach reanimacja była bardzo długotrwała i nie rokowała dobrze na początku, ale wytrwale nie wyrzucałam nawet największych zdechlaczków - i proszę jak się teraz do mnie uśmiechają
- agata06
- 1000p
- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Zielone mroofki
Cierpliwośc i wytrwałość popłaca
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
Re: Zielone mroofki
Zgadza się Agato - i chyba każdy wielbiciel zielonych o tym wie Tylko, że czasem nie można się doczekać, aż coś zakwitnie, urośnie, wystawi łepek z ziemi. A natura wie swoje i stanie nad nią z batem, tuptanie i popędzanie nic nie pomaga - i tak trzeba odczekać swoje
Re: Zielone mroofki
Storczyk nr 3 w tym świetle i na tle tej zasłony wygląda jak pomalowany na złoto