Mini-szklarnia dla kaktusów
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Możesz zrobić z plexy, z tym że uważaj na zarysowania (z tym trzeba delikatnie bo rysuje się szybciej niż nawet szkło). Nie kupuj zbyt wąskiej, najlepiej jakbyś kupił dość grubą. Po pierwsze przy montażu (np. na wkręty do drewna, i łebki od śrub schowane) nie popęka Ci tak bardzo i w eksploatacji wydajniejsza. Minus- cena taki arkusz np. 100x50 cm może Cie kosztować i powyżej 30 złotych. Łatwo się jednak łamię (pod wymiar tnie się je dużo prościej niż szkło), do wycinania figur prostych wystarczy nam ostry nóż budowlany i kombinerki. Co do tej grubości i przepuszczalności, to nie stanowi ona najważniejsza sprawę, spójrz sobie na folie ogrodowe, niby transparentne (przynajmniej o tych teraz piszę) a jednak jest pod nimi troszkę ciemniej niż na prawdziwym słońcu (przepuszczają najbardziej potrzebną ilość słońca, czyli w granicach 90% dalej nie jest to już tak duża różnica) dużo ważniejszym czynnikiem wpływającym na silniejszy i szybszy wzrost kaktusów jest temperatura (wilgotność też, jednakże w mniejszym stopniu niż ma to miejsce w palmiarniach gdzie rosną rośliny tropikalne). Temperatura musi być na stosunkowo dużym poziomie, ale są granice optymalności w których kaktusy rosną słabiej, lepiej lub zaprzestają rosnąć i tak żeby nie skłamać bodaj powyżej 35 stopni Celsjusza kaktusy przestają rosnąć, w temperaturze poniżej 25 stopni Celsjusza ich wzrost jest wolniejszy, najbardziej optymalna temperatura waha się w granicach 26-33 stopnie Celsjusza. Jeżeli ktoś posiada inne informacje i jeżeli nie zgadzają się z moimi proszę o skorygowanie, gdyż w kwesto temperatury nie jestem w 100% pewien. Reasumując plexy niezależnie od grubości i tak będzie Ci przepuszczać tak dużą ilość promieniowania słonecznego, że kaktusy na pewno będą rosnąć ok.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 1 maja 2013, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Dzięki za wypowiedź.
Czyli kwestię przepuszczalności promieni słonecznych mamy rozwiązaną.
Czy masz może zdanie na temat zależności - grubszy materiał = cieplej w szklarni w chłodne wiosenne i jesienne dni. Czy warto dopłacić do grubszego materiału, czy to wydatek pozbawiony sensu?
Przy okazji, znalazłem producenta, który oferuje poliwęglan bez filtrów UV i chyba na takie rozwiązanie (zgodnie z namową jednego z wypowiadających się) zdecyduję się.
Czyli kwestię przepuszczalności promieni słonecznych mamy rozwiązaną.
Czy masz może zdanie na temat zależności - grubszy materiał = cieplej w szklarni w chłodne wiosenne i jesienne dni. Czy warto dopłacić do grubszego materiału, czy to wydatek pozbawiony sensu?
Przy okazji, znalazłem producenta, który oferuje poliwęglan bez filtrów UV i chyba na takie rozwiązanie (zgodnie z namową jednego z wypowiadających się) zdecyduję się.
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
To są tak niewielkie różnice grubości i dodatkowo tak słabo izolujący materiał, że praktycznie nie będzie różnicy w zastosowanych grubościach. Ważniejsza jest całość konstrukcyjna jeżeli chcesz lepiej izolować szklarenke w chłodne późnojesienne dni zainwestuj w agrowłókninę, lub izoluj ją wełną izolacyjną lub styropianem, tworzywo sztuczne nie będzie spełniało żadnych zadań izolacyjnych, co najwyżej w przypadku poprawnie skręconej konstrukcji może zabezpieczyć ją przed nadmiernym i porywistym wiatrem.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Zmajstrowałem coś takiego dla swoich kaktusików. Kilka gwoździ, trochę folii, silikonu, stare dwuszybowe rozkręcane okno, jakaś płyta i voil?. Konstrukcja ma posłużyć przez sezon bądz dwa. Później jak roślin będzie więcej to mam podobne okno tylko sporo większe bo z drzwi balkonowych Następny etap to już foliaczek.
Zamknięte
i otwarte
Rośliny mają teraz bezpośrednie słonko od 9 rano do prawie 20.
Zamknięte
i otwarte
Rośliny mają teraz bezpośrednie słonko od 9 rano do prawie 20.
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Pomysłowe rozwiązanie.
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Fajne, acz ja folie po bokach to bym zlikwidował. Małe zapomnienie i letni upał może wszystko zjarać.
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Dzięki za wskazówkę. Staram się pamiętać o dobytku. Mogę boki zdemontować. To 2 minuty zajmie. Szybę podnoszę rano i na noc opuszczam. Jeśli nie zanosi się na deszcz w nocy to też otwarte zostaje. Zauważyłem natomiast, że temperatury w słoneczny dzień nawet przy podniesionej szybie są znaczne (40 - 45 stopni, a to przecież jeszcze nie są letnie żary). Ściana oddaje ciepło, także płyta się nagrzewa, a najgorzej tace (aluminiowe) na których stoją doniczki. Nie wiem czy im to nie zaszkodzi, trochę się boję, że się spalą, ale to przecież kaktusy. Rośliny były cieniowane, a mimo to widzę, że sobie np echinopsisy nie radzą i musiałem je zabrać.
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Pod tace proponuję rozścielić, albo folię aluminiową lub co lepsze agrowłókninę będzie odbijać promienie słoneczne (poprawiając warunki świetlne panujące wewnątrz, dodatkowo taca nie będzie się nagrzewać co powoduje właśnie przypalanie się Twoich roślin. Ja zmajstrowałem coś takiego u siebie. Wymiary to 2m x 0,9m x 1m stoi w miejscu nasłonecznionym przez przynajmniej 10 godzin dziennie, folia zwykła (nie dam sobie głowy uciąć czy to jest nawet ogrodnicza, ale chyba tak), konstrukcja stoi zaraz obok tunelu foliowego, który obecnie jest jeszcze bardziej zacieniony (dzianiną cieniującą i agrowłókniną), gdyż służy jako "palmiarnia".
Posiadam jeszcze ścianę przednią, która jest na prowadnicy drewnianej i raczej pozostaje ściągnięta (nawet jeżeli noce są stosunkowo chłodne)
Posiadam jeszcze ścianę przednią, która jest na prowadnicy drewnianej i raczej pozostaje ściągnięta (nawet jeżeli noce są stosunkowo chłodne)
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 29 kwie 2013, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Pomysł ciekawy choć brak chociaż minimalnego skosu na górnej powierzchni inspektu może powodować problem ze zbierającą się wodą To taka konstrukcja na stałe czy nakładasz to w czasie deszczu? Jeśli na stałe to nie gotują Ci się w tym kaktusy? Pytam, bo widzę, że boczne ścianki są nieruchome, więc z ruchem powietrza w takim inspekcie jest chyba dość słabo
PS. Ciekawa kaktusowo-sukulentowo-owadożerna kolekcja
PS. Ciekawa kaktusowo-sukulentowo-owadożerna kolekcja
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 29 kwie 2013, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Jest różnica 5 cm aczkolwiek to trochę mało
Wczoraj pierwszy deszcz i woda nie stała.
Tylnej ściany nie ma a przód zamykam tylko w czasie deszczu lub na noc.
Wczoraj pierwszy deszcz i woda nie stała.
Tylnej ściany nie ma a przód zamykam tylko w czasie deszczu lub na noc.
Tomek
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
abaddon1986 ma racje konstrukcja dachu prostego jest kiepska, jeżeli inspekt/ szklarenka stoi na otwartym polu gdzie jest możliwość kontaktu z deszczem, u mnie raz folię zerwało i chyba z 5-6 l wody rąbneło w do środka inspektu, łamiąc na szczęście tylko jedną z doniczek i wywalając troszkę żwirku z sąsiednich. Ja nie mam tego luksusu i niestety przednią ściankę muszą zamykać za każdym razem gdy opuszczam działkę, raz mnie okradziono gdy miałem otwarty inspekt i ukradziono mi 2 kilku letnie egzemplarze kwitnące, miałem już nawet przykręcać doniczki do inspektu, ale wydało się to dość pracochłonnym i skomplikowanym zadaniem.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 29 kwie 2013, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mini-szklarnia dla kaktusów
Po dzisiejszych ulewach mogę stwierdzić że z dachem wszystko jest w porządku , woda nie stoi.
A szklarenka stoi na balkonie od strony ścian domu więc wielkich wiatrów nie ma. aczkolwiek przez szparę między konstrukcją a drzwiczkami naleciało wody do kaktusów w pierwszych rzędach ale na dniach to poprawię.
A szklarenka stoi na balkonie od strony ścian domu więc wielkich wiatrów nie ma. aczkolwiek przez szparę między konstrukcją a drzwiczkami naleciało wody do kaktusów w pierwszych rzędach ale na dniach to poprawię.
Tomek