Mój ogródeczek
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Mój ogródeczek
witam,
no i po porzadkach jesiennych. Mieczyki wykopane wysuszone cebule pieknie się rozrosły z dodatkowymi cebulkami przybyszowymi. Sałatka jeszcze w ziemi, ale to odmiana ozima to ja zostawie na razie. Seler i buraki wykopane, za to w ostatnim momencie wkopałam 20 krzaczków tui i 4 sadzonki bzu. Teraz juz tylko została folia do ściągnięcia z tunelu a pomidorki dalej obradzają
Teraz będzie tak z 2 - 3 miesiące odpoczynku od ogrodu, ale od stycznia znow trzeba będzie zając się nasionkami pomidorków i ogórków. Ale przez ten okres nie będę próżnować będę poczyniać przygotowania do jeszcze ważniejszego punktu w moim życiu.
Pozdrawiam
Gosia
no i po porzadkach jesiennych. Mieczyki wykopane wysuszone cebule pieknie się rozrosły z dodatkowymi cebulkami przybyszowymi. Sałatka jeszcze w ziemi, ale to odmiana ozima to ja zostawie na razie. Seler i buraki wykopane, za to w ostatnim momencie wkopałam 20 krzaczków tui i 4 sadzonki bzu. Teraz juz tylko została folia do ściągnięcia z tunelu a pomidorki dalej obradzają
Teraz będzie tak z 2 - 3 miesiące odpoczynku od ogrodu, ale od stycznia znow trzeba będzie zając się nasionkami pomidorków i ogórków. Ale przez ten okres nie będę próżnować będę poczyniać przygotowania do jeszcze ważniejszego punktu w moim życiu.
Pozdrawiam
Gosia
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój ogródeczek
Witaj Gosiu,
dopiero natknąłem się na Twój ogród. Podziwiam, bo wyobrażam sobie ile wysiłku i pracy kosztowało Cie doprowadzenie go do takiego stanu przez ten sezon. A będzie coraz piękniej. Będę zaglądał i podziwiał.
dopiero natknąłem się na Twój ogród. Podziwiam, bo wyobrażam sobie ile wysiłku i pracy kosztowało Cie doprowadzenie go do takiego stanu przez ten sezon. A będzie coraz piękniej. Będę zaglądał i podziwiał.
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Mój ogródeczek
Witam witam
Zapraszam jak najczęściej, plany co do ogrodu są duże, ale nie wiem czy dam rade przede wszystkim finansowo... Niestety każda bzdura swoje kosztuje, a planuje postawić kilka pergoli, posadzić drzewka owocowe, zrobić drugi skalniak, posadzić wiecej malin i krzewów iglastych Plan jest powiedzmy na najbliższe 4 lata
Pozdrawiam serdecznie
Gosia
Zapraszam jak najczęściej, plany co do ogrodu są duże, ale nie wiem czy dam rade przede wszystkim finansowo... Niestety każda bzdura swoje kosztuje, a planuje postawić kilka pergoli, posadzić drzewka owocowe, zrobić drugi skalniak, posadzić wiecej malin i krzewów iglastych Plan jest powiedzmy na najbliższe 4 lata
Pozdrawiam serdecznie
Gosia
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Mój ogródeczek
Witam wszystkich,
Zima nastała w ogrodach, prace dopiero koło lutego jakiekolwiek; mam na mysli sianie pomidorków i ogórków w domowych donicach. A ja tak bym chciała żeby juz było ciepło i dużo słońca, ciesze się prznajmniej jednym że zima jak na razie nie jest tak zimna :P Nie trzeba odśnieżać i palić na całego w piecach.
Na prace w ogódku będę musiała jeszcze poczekać, ale za to w domu mam pare kwiatów o które trzeba zadbać...
Po odremontowaniiu kuchni u babci zrobił się idealny pokoik w którym lubią rosnąć kwiaty, dletego ich natężenie tam jest dość duże. Nie wiem czemu ale to jest jedyne chyba takie dobre miejsce w którym nic wielkiego im sie nie dzieje.
A to pare zdjęć:
Palma hm... ile ona może mieć lat ciężko powiedzieć ale jak babcia ja dostała od córki była malutka.
Benjamin ma około 6 lat, przeżył przewietrzenie, niskie temperatury pokojowe przez zime, zaniedbania. Ale mam usprawiedliwienie... :P przez prawie 5-6 lat nie mieszkałam w tym domu.
A tu przez okno w oddali widac mojego ulubieńca rh...
Całe dwa kwiatki są w stanie przetrwać jeszcze u mnie w kuchni na stole:
No to na razie to by było tyle. Jak sie wzbogace o jakieś doniczkowe zamelduje posłusznie
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Zima nastała w ogrodach, prace dopiero koło lutego jakiekolwiek; mam na mysli sianie pomidorków i ogórków w domowych donicach. A ja tak bym chciała żeby juz było ciepło i dużo słońca, ciesze się prznajmniej jednym że zima jak na razie nie jest tak zimna :P Nie trzeba odśnieżać i palić na całego w piecach.
Na prace w ogódku będę musiała jeszcze poczekać, ale za to w domu mam pare kwiatów o które trzeba zadbać...
Po odremontowaniiu kuchni u babci zrobił się idealny pokoik w którym lubią rosnąć kwiaty, dletego ich natężenie tam jest dość duże. Nie wiem czemu ale to jest jedyne chyba takie dobre miejsce w którym nic wielkiego im sie nie dzieje.
A to pare zdjęć:
Palma hm... ile ona może mieć lat ciężko powiedzieć ale jak babcia ja dostała od córki była malutka.
Benjamin ma około 6 lat, przeżył przewietrzenie, niskie temperatury pokojowe przez zime, zaniedbania. Ale mam usprawiedliwienie... :P przez prawie 5-6 lat nie mieszkałam w tym domu.
A tu przez okno w oddali widac mojego ulubieńca rh...
Całe dwa kwiatki są w stanie przetrwać jeszcze u mnie w kuchni na stole:
No to na razie to by było tyle. Jak sie wzbogace o jakieś doniczkowe zamelduje posłusznie
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Mój ogródeczek
Lepiej póżno niż wcale jak to się mówi, śnieżek nam prószy na Święta Ogródek pokrył się białą pierzynką i nadal jej przybywa. Moje rh spuściły listki to znak że juz zima, mam tylko nadzieje że na wiosnę wszystko ładnie odżyje... i że będę mogła plany swoje zrealizować, co może być nie lada wyzwaniem . Mam już plan jak wszystko sobie przygotować, ale zobaczymy czy moja Majusia będzie na tyle spokojna, żebym mogła wszystko sobie porobić. Niestety plany są dość rozległe, maż też juz się cieszy :P Ten rok przyniósł duże zmiany jak w moim życiu tak remontowo - budowlane domu i ogródka nieopodal. Przyszły zapowiada się rewolucją i jeszcze wiekszymi pracami remontowymi oraz ogródkowymi, a przede wszystkim życiowymi bo pojawienie się nowego członka rodziny .
Co do planów będę pisać na bierząco co chce zmienić. Największym przedsięwzięciem będzie stworzenie na obecnej werandzie mini oranżeri połaczonej z pokojem. Piszę najwieksze bo dość kosztowne, weranda jest nieocieplona i nieogrzewana ze starymi drewnianymi oknami jak to w starych drewnianych domach. Mam nadzieje ze teraz co oszczędzimy to pozwoli nam na wymianę okien, bo to najdroższa inwestycja. Zastanawiam się tylko czy w ogóle na tej werandzie będzie moim kwiatkom dobrze i czy przystosują się do nowego miejsca?
Oczywiście planuje w ogrodzie postawić pergole i cały czas mam dylemat czy mają one byc z drewna czy ze stali. Z drewna widziałam mało prcyzyjnie docinane i praca przy impregnacji itp. Natomiast ze stalii mąż mógłby się zaangażować i zespawac mi jakie chce. Nie wiem tylko które są ładniejsze w wiejskim ogródku?
Eh rozpisałam się trochę. Jak będziecie mnie odwiedzać proszę pomóżcie w wyborach i doradzcie mi troszkę. Może ktoś już ma ów oranżerie u siebie oraz pergole w ogrodzie?
Pozdrawiam
Gosia
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mój ogródeczek
Przyszłam się przywitać z Twoją rodzinką i z najmniejszym ogrodnikiem
Bardzo dużo już zrobiłaś w ogrodzie i widzę, że masz jeszcze mnóstwo planów co do oranżerii i reszty domostwa. Ja też choruje na taki ogród zimowy, ale niestety nie stać mnie na niego może kiedyś
Pytasz o pergole, które w wiejskim ogrodzie będą się lepiej prezentowały, to moim zdaniem lepiej drewniane, bo na metalu zimową porą mogą przemarzać róże i inne powojniki, a drewno nie ciągnie tyle zimna do siebie, a raz zaimpregnowane posłużą długie lata. Ja mam u siebie tylko drewniane i jak do tej pory nic mężuś z nimi nie robi. A nawet jak któraś się rozpadnie, to mężuś będzie miał okazję zrobić następną, może ładniejszą
Pokazałaś kwiaty, które stoją w pokoiku na piecu. Ja mam alergie, jak widzę u kogoś piec...............wybacz mi proszę, ja kocham piece ale nie mam żadnego Mogę je w internecie oglądać całymi dniami ......ot takie małe zboczenie moje
Wyszperałam zdjęcie ogrodu zimowego z czystolandii
Zapraszam do siebie pooglądać kratki i pergole, może Twojemu mężusiowi coś się spodoba u mnie
Pozdrawiam Bogumilka.
Bardzo dużo już zrobiłaś w ogrodzie i widzę, że masz jeszcze mnóstwo planów co do oranżerii i reszty domostwa. Ja też choruje na taki ogród zimowy, ale niestety nie stać mnie na niego może kiedyś
Pytasz o pergole, które w wiejskim ogrodzie będą się lepiej prezentowały, to moim zdaniem lepiej drewniane, bo na metalu zimową porą mogą przemarzać róże i inne powojniki, a drewno nie ciągnie tyle zimna do siebie, a raz zaimpregnowane posłużą długie lata. Ja mam u siebie tylko drewniane i jak do tej pory nic mężuś z nimi nie robi. A nawet jak któraś się rozpadnie, to mężuś będzie miał okazję zrobić następną, może ładniejszą
Pokazałaś kwiaty, które stoją w pokoiku na piecu. Ja mam alergie, jak widzę u kogoś piec...............wybacz mi proszę, ja kocham piece ale nie mam żadnego Mogę je w internecie oglądać całymi dniami ......ot takie małe zboczenie moje
Wyszperałam zdjęcie ogrodu zimowego z czystolandii
Zapraszam do siebie pooglądać kratki i pergole, może Twojemu mężusiowi coś się spodoba u mnie
Pozdrawiam Bogumilka.
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Mój ogródeczek
Witam cie serdecznie
Bardzo sie ciesze ze napisałaś do mnie na pewno sprawdze jakie pergole masz u siebie i ewentualnei podsune mężowi jak się zrobi ciepło.
Mała ogrodniczka też się cieszy z odwiedzin Niestety z moich obliczeń przerobienie werandy na ogród zimowy potrzebowałabym ok. 5 tyś nie wliczając kosztów remontu pokoju :P A i te koszty są wsumie niewielkie bo pracownika okołobudowlanego juz poslubiłam wiec odpada koszt ekipy... Także na obecna chwile jest to w ogóle wykluczone Co do pieca nie jest sam w sobie atrakcyjny bo nie jest z tych ozdobnych kafli tylko takich co można przemalowywać i własnie nabrały koloru ścian przy malowaniu:P Powiem Ci ze w kuchni rozebralismy juz jeden z takich zółtych kafi był duży bo z chlebownikiem i zajmował niepotrzebnie dużo miejsca... Tamten zostawilismy juz bo nie przeszkadza i mozna go modyfikowac przynajmniej kolorystycznie. Ciesze sie że widzisz zmiany w ogrodzie, jak dla mnie na razie wersja ogrodu jest surowa...eh planów duzo ale wykonanie to juz druga strona medalu...
Pozdrawiam serdecznie oczywiście wszystkich odwiedzających
Bardzo sie ciesze ze napisałaś do mnie na pewno sprawdze jakie pergole masz u siebie i ewentualnei podsune mężowi jak się zrobi ciepło.
Mała ogrodniczka też się cieszy z odwiedzin Niestety z moich obliczeń przerobienie werandy na ogród zimowy potrzebowałabym ok. 5 tyś nie wliczając kosztów remontu pokoju :P A i te koszty są wsumie niewielkie bo pracownika okołobudowlanego juz poslubiłam wiec odpada koszt ekipy... Także na obecna chwile jest to w ogóle wykluczone Co do pieca nie jest sam w sobie atrakcyjny bo nie jest z tych ozdobnych kafli tylko takich co można przemalowywać i własnie nabrały koloru ścian przy malowaniu:P Powiem Ci ze w kuchni rozebralismy juz jeden z takich zółtych kafi był duży bo z chlebownikiem i zajmował niepotrzebnie dużo miejsca... Tamten zostawilismy juz bo nie przeszkadza i mozna go modyfikowac przynajmniej kolorystycznie. Ciesze sie że widzisz zmiany w ogrodzie, jak dla mnie na razie wersja ogrodu jest surowa...eh planów duzo ale wykonanie to juz druga strona medalu...
Pozdrawiam serdecznie oczywiście wszystkich odwiedzających
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mój ogródeczek
Gosiu co u Ciebie? Chyba już rośnie mały pomocnik, prawda?
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Mój ogródeczek
Cześć Monika dawno nie byłma na forum, a za niedługo trzeba sie zabrac za sianie :P
Jak na razie jestem jeszcze w dwupaku, ale juz niedługo młoda sie urodzi. Czekam z utesknieniem na Święta :P
Pozdrawiam cieplutko
Jak na razie jestem jeszcze w dwupaku, ale juz niedługo młoda sie urodzi. Czekam z utesknieniem na Święta :P
Pozdrawiam cieplutko
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mój ogródeczek
Pozdrawiam Cię Gosiu i życzę z całego serca ..sama wiesz..i dbaj o siebie
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Mój ogródeczek
Dziekuje Moniczko, teraz tak nie odwiedzam forum, ale juz niedługo. Pewnie to sie zmieni pózniej i będę troche cześciej.
Wkocu trzeba cos posiac w ogrodku a widze ze po zimie moje rh oslably calkiem i mam zle przeczucia ze je przymrozilo
No coż musze je zasilic zelazem i podrzucic swiezej kory.
Pozdrawiam serdecznie
Wkocu trzeba cos posiac w ogrodku a widze ze po zimie moje rh oslably calkiem i mam zle przeczucia ze je przymrozilo
No coż musze je zasilic zelazem i podrzucic swiezej kory.
Pozdrawiam serdecznie
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mój ogródeczek
Witaj Gosiu, czy już???
A rododendrona nie ruszaj, podmarzł bidak, ale taka wredna zima była w tym roku. Jeśli masz płynny florovit NPK+mikro albo coś w tym stylu to zrób mu oprysk ze 2x po liściach i podlej. Podlać możesz też gnojówką z obornika jeśli masz. Żelazo teraz jest nie potrzebne tylko azot. Część liści sama opadnie, część przeżyje, w każdym razie nie obrywaj liści i nie tnij gałęzi. Zaraz wypuści nowe zobaczysz. AAA i dobrze by było jakbyś opryskała go przeciw grzybom, jakiś topsin np, ale uważaj na siebie podczas oprysku bo to silna chemia
A rododendrona nie ruszaj, podmarzł bidak, ale taka wredna zima była w tym roku. Jeśli masz płynny florovit NPK+mikro albo coś w tym stylu to zrób mu oprysk ze 2x po liściach i podlej. Podlać możesz też gnojówką z obornika jeśli masz. Żelazo teraz jest nie potrzebne tylko azot. Część liści sama opadnie, część przeżyje, w każdym razie nie obrywaj liści i nie tnij gałęzi. Zaraz wypuści nowe zobaczysz. AAA i dobrze by było jakbyś opryskała go przeciw grzybom, jakiś topsin np, ale uważaj na siebie podczas oprysku bo to silna chemia
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Mój ogródeczek
Witaj Monia!!
Wiedziałam ze moge liczyc na Twoje porady tak też zrobie, niestety nie mam innej odzywki oprócz tego zelaza do prysakania i siarki do podłoza i w ziarekach co sie podsypuje. Ale zakupie nie ma wyjscia zobaczymy co wyjdzie z tego :P Ziarenkami juz podsypywalam na poczatku kwietnia nastepna dawka na lipiec. Dziś upał niemiłosierny to będę dzis wszystko podelwac rtazem z rh.
Co do narodzin mojej Krupeczki to udało mi sie, bo 13 w piątek. Majeczka duża panna sie okazała jak na mnie, bo 57 cm i 3,5 kg
Ciesze sie bo zdrawa i nic złego jej nie jest jak na razie. Bedzie mamie pomagac w ogródku, bo musze posiac jeszcze fasole i mieczyki musze wsadzic no i została jeszcze cała szklarnia :P
Pozdrawiam
p.s.
Za niedlugo pochwale sie jak wszystko mi zaczeło kwitnac i brac sie do życia
Wiedziałam ze moge liczyc na Twoje porady tak też zrobie, niestety nie mam innej odzywki oprócz tego zelaza do prysakania i siarki do podłoza i w ziarekach co sie podsypuje. Ale zakupie nie ma wyjscia zobaczymy co wyjdzie z tego :P Ziarenkami juz podsypywalam na poczatku kwietnia nastepna dawka na lipiec. Dziś upał niemiłosierny to będę dzis wszystko podelwac rtazem z rh.
Co do narodzin mojej Krupeczki to udało mi sie, bo 13 w piątek. Majeczka duża panna sie okazała jak na mnie, bo 57 cm i 3,5 kg
Ciesze sie bo zdrawa i nic złego jej nie jest jak na razie. Bedzie mamie pomagac w ogródku, bo musze posiac jeszcze fasole i mieczyki musze wsadzic no i została jeszcze cała szklarnia :P
Pozdrawiam
p.s.
Za niedlugo pochwale sie jak wszystko mi zaczeło kwitnac i brac sie do życia
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;