Kosmos - Onętek

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
ziemia_120
100p
100p
Posty: 113
Od: 19 mar 2012, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kosmos onętek

Post »

Witajcie!
Oto moje onętki :)

Obrazek
Pozdrawiam!
Gosia ziemia_120
Ogród Wschodzącego Słońca
Awatar użytkownika
DorkaS-66
500p
500p
Posty: 628
Od: 27 maja 2011, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Kosmos onętek

Post »

Rozkwitają...

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
DorkaS.

"Barbam video, sed philosophum non video."
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kosmos onętek

Post »

No i pokazał się bordowy :lol:

Obrazek
Pozdrawiam Ewa
meyerr
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 maja 2011, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kosmos onętek

Post »

Ja niestety z kosmosami mam zawsze problemy. W zeszłym roku kupiłem nasiona i posiałem je w marcu do doniczek, z 10 sadzonek tylko 2 zakwitły na początku czerwca reszta rosła wielka i nie kwitła. Na początku maja posiałem go także w ogródku, porosły wielkie ponad metrowe kszaki i u niektórych pokażały się pąki dop w październiku, ale nawet nie zdążyły zakwitnąć bo zciął je mróz.
W tym roku postanowiłem zrobić eksperyment bo syłszałem że na żyznej glebie onętek źle kwitnie, więc naszykowałem w doniczkach 3 rodzaję gleby: żółty piach, żyzną ziemię ogrodniczą i ich miesznkę. Wysiałem tym razem już moje własne nasiona w marcu do tych doniczek i bez wyjątków ok 20 sadzonek kwitło jako 15-20cm roślinki, niezależnie od gleby w jakiej rosły. Ucieszyłem się, mówie nareszcie, widocznie te kupne nasiona były jakieś byle jakie. No i co mamy już lipiec, kosmos w o gródku wysiany jakoś pod koniec kwietnia, teraz ma ok 30-40cm i ani jednego kwiatka nie ma, nawet pąka kwiatowego, dodam że w ogródku jest słaba ziemia.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Kosmos onętek

Post »

meyerr, podaj w profilu skąd jesteś, może lokalizacja, w której mieszkasz jest nieodpowiednia. Jeżeli chodzi o doniczki to (w moim przypadku) zawsze, niezależnie od wielkości donicy i gleby w niej znajdującej wszystko rośnie mi skarłowaciałe. Kosmos powinien mieć ok. metra i kwitnąć, wtedy widać, że roślina osiągnęła optimum. U mnie właśnie tak wysoki jest kosmos i jest obsypany kwieciem niezależnie w jakiej ziemi rośnie. Jak również u mnie w kilku miejscach jego uprawy jest albo ziemia nie nawieziona niczym, albo rośnie bezpośrednio na oborniku i kompoście.
Awatar użytkownika
DorkaS-66
500p
500p
Posty: 628
Od: 27 maja 2011, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Kosmos onętek

Post »

Hmmmm.... wierzyć mi się nie chce, to kwiatek bezproblemowy, prawie chwast, a tu czytam o problemach w uprawie (?)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
DorkaS.

"Barbam video, sed philosophum non video."
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kosmos onętek

Post »

No właśnie,co roku się rozsiewa.Zostawiłam go w 3 miejscach, a resztę sadzonek usunęłam :wit

Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
akrim26
100p
100p
Posty: 151
Od: 25 cze 2012, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kosmos onętek

Post »

Mój brak doświadczenia wskazuje na to, że ten kwiatek nie może mieć zbyt dobrych warunków. W zeszłym roku, jak zaczynałam swoją przygodę z nim - chuchałam i dmuchałam, nawoziłam i podlewałam - odwdzięczył mi się masą zieleniny zakończonej gdzie nie gdzie kwiatuszkami ;:202 Teraz, gdy rośnie na piaszczystej rabacie - rośnie, kwitnie i nic mu nie przeszkadza :;230

Obrazek

i nawet za matkę karmicielkę robi :lol:

Obrazek

Myślę, że on jest bezproblemowy jeśli nie poświęca mu się zbyt wiele uwagi

:wit
pozdrawiam - Mirka
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Awatar użytkownika
DorkaS-66
500p
500p
Posty: 628
Od: 27 maja 2011, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Kosmos onętek

Post »

Rozsiewanie się kosmosu zaczyna mi się coraz mniej podobać:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
DorkaS.

"Barbam video, sed philosophum non video."
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kosmos onętek

Post »

Ja wolałabym mieć rozsiany kosmos onętek niż np. żółtnicę :wink: . Można taki kosmos potraktować ja chwast i wyrwać przy plewieniu.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
DorkaS-66
500p
500p
Posty: 628
Od: 27 maja 2011, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Kosmos onętek

Post »

Tak też zrobiłam, zostawiłam pojedyncze sztuki z tyłu rabatki, mam takie dodatkowe miejsca, gdzie kosmos mi nie przeszkadza, tam rośnie na potęgę:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
DorkaS.

"Barbam video, sed philosophum non video."
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Kosmos onętek

Post »

Moje kosmosy:

Obrazek

Onętek siarkowy:
Obrazek
Awatar użytkownika
AHa
100p
100p
Posty: 160
Od: 7 gru 2008, o 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kosmos onętek

Post »

meyerr pisze:Tylko 2 zakwitły na początku czerwca reszta rosła wielka i nie kwitła. Na początku maja posiałem go także w ogródku, porosły wielkie ponad metrowe krzaki i u niektórych pokazały się pąki dop w październiku, ale nawet nie zdążyły zakwitnąć bo ściął je mróz.
Mam podobny problem, powtarza się już 3. rok (tzn. odkąd mam kosmosy). Kilka krzaków każdego roku rośnie wielkich, z grubym do 1,5 cm pniem, ale nie kwitnie - paki pojawiają się w październiku i przemarzają. Reszta zachowuje się normalnie.
Czy ktoś wie, skąd to się bierze?
Czy taki "oporny" krzak można jakoś zachęcić do kwitnięcia? Próbowałam już przycinania; nie robi na nim wrażenia.
Anna
Anna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”