Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
Re: Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
Dzięki za naprowadzenie.
W przyszłym roku zrobię sobie testowe nasadzenia punktowe różnych odmian.
W przyszłym roku zrobię sobie testowe nasadzenia punktowe różnych odmian.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10111
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
Poczytaj o odmianie Forza .
Dodam , że na korzeń lepiej siać póżnym latem bo wiosną za szybko zakwita , ale można spróbować .
Dodam , że na korzeń lepiej siać póżnym latem bo wiosną za szybko zakwita , ale można spróbować .
Re: Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
Tak wiem, że to roślina na późne lato/jesień, czyli idealnie na moje potrzeby, plany.
Wiosenna próba mimo, że nieidealna to będzie raczej wystarczająca do wyboru odmiany.
Wiosenna próba mimo, że nieidealna to będzie raczej wystarczająca do wyboru odmiany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10111
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
Jak znajdziesz Forzę w małych opakowaniach to daj znać . Ciekawe , że polecają też
Earli Mino .
Earli Mino .
Re: Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
Mam całą zimę na planowanie. U mnie pomysł musi się uleżeć i nabrać pewności.
<mały offtop> Obok rzodkwi inny pomysł to inne jednoroczne, typowo poplonowe z głębokimi korzeniami (gryka, facelia, gorczyca) tylko w tym pomyśle korzenie zostają w glebie i się rozłożą - nadal efekt to rozluźnienie skorupy, ciężkiej ziemi i wprowadzenie pewnej ilości materii organicznej.
Może będą kolejne pomysły, któryś mnie przekona i się zmaterializuje w przyszłym roku.
Co do Forzy (mało i tanio) to widziałem na o l x.
<mały offtop> Obok rzodkwi inny pomysł to inne jednoroczne, typowo poplonowe z głębokimi korzeniami (gryka, facelia, gorczyca) tylko w tym pomyśle korzenie zostają w glebie i się rozłożą - nadal efekt to rozluźnienie skorupy, ciężkiej ziemi i wprowadzenie pewnej ilości materii organicznej.
Może będą kolejne pomysły, któryś mnie przekona i się zmaterializuje w przyszłym roku.
Co do Forzy (mało i tanio) to widziałem na o l x.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
A rzodkiew oleista? Czytałam że potrafi wytworzyć bardzo długi korzeń.
Ja ją sieje na poplon
Ja ją sieje na poplon
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10111
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
A póżniej co z nią robisz ? Miałam w mieszance rzodkiew oleistą , po ścięciu naciny odrastała .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6549
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rzodkiew japońska ( Raphanus sativus longipinatus?)
Przekopuje , ona rozkłada się i na wiosnę w zasadzie nie ma po niej śladu.
Na grządkach podwyższonych zostawiam ją na mulcz, i też nie ma po niej śladu.
Czasami trafia się suche badylki ale to z naci
Na grządkach podwyższonych zostawiam ją na mulcz, i też nie ma po niej śladu.
Czasami trafia się suche badylki ale to z naci