Storczykowa Chatka III
Re: Storczykowa Chatka III
Ha, ha ha, ja też zdążyłam zobaczyć to DZIEŁO
A tu nam się w dziale Orchidarium jakiś romansik nawiązuje ;:105 No, no, lepiej niż w kinie
Lucynko, jestem zauroczona miniaturką ze str. 8.
Wspaniale rosną korzenie u Twoich Vand. Jak ja lubię takie aktywne stożki wzrostu
A co do liścia z niby-plamami, to pewnie nic groźnego, tylko taki swoisty sposób starzenia się...
A tu nam się w dziale Orchidarium jakiś romansik nawiązuje ;:105 No, no, lepiej niż w kinie
Lucynko, jestem zauroczona miniaturką ze str. 8.
Wspaniale rosną korzenie u Twoich Vand. Jak ja lubię takie aktywne stożki wzrostu
A co do liścia z niby-plamami, to pewnie nic groźnego, tylko taki swoisty sposób starzenia się...
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Dziewczęta i koniec żartów Mój Don Juan się wycofał , ale i tak go kocham
Katarzynko, takie publiczne wyznanie to nic groźnego
Rysiu, dobrze, że nie będziesz miała pracy przez efekty mojej
Henrysiu
Agnieszko, Asiu, niech mi inni wybaczą, ale na Waszej opinii na temat tego liścia najbardziej mi zależało, bo Wy miałyście to paskudztwo i wiele widziałyście. Dziękuję
Teraz jestem naprawdę spokojna, ale chyba i tak go ciachnę, bo dość już strachu miałam przez niego
Henrysiu, nie obraź się, ale muszę to napisać
Na pw Henryś wstawił mi to zdjęcie na pamiątkę
Skąd on wiedział, że mam tylko trzy zęby, niebieskie oczy i brodawki ?
Katarzynko, takie publiczne wyznanie to nic groźnego
Rysiu, dobrze, że nie będziesz miała pracy przez efekty mojej
Henrysiu
Agnieszko, Asiu, niech mi inni wybaczą, ale na Waszej opinii na temat tego liścia najbardziej mi zależało, bo Wy miałyście to paskudztwo i wiele widziałyście. Dziękuję
Teraz jestem naprawdę spokojna, ale chyba i tak go ciachnę, bo dość już strachu miałam przez niego
Henrysiu, nie obraź się, ale muszę to napisać
Na pw Henryś wstawił mi to zdjęcie na pamiątkę
Skąd on wiedział, że mam tylko trzy zęby, niebieskie oczy i brodawki ?
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Storczykowa Chatka III
Właśnie właśnie- już Ci kiedyś chyba pisał, że jesteś piękna, więc najwyraźniej ma jakieś przecieki ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Storczykowa Chatka III
Piękne kwiaty - bordowy śliczny Co ja tu czytam jakies romanse - normalnie jak serial brazylijski tylko bez obrazu.... no no no
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Storczykowa Chatka III
Ale nabroiłem,sorry.
Na Waszą prośbę pokażę co Lucynka,na nocnej wizycie u mnie,zrobiła z moim kwiatkiem.Zapraszam do mnie.
Na Waszą prośbę pokażę co Lucynka,na nocnej wizycie u mnie,zrobiła z moim kwiatkiem.Zapraszam do mnie.
Re: Storczykowa Chatka III
No ładnie Lucynko sobie gości wychowałaś, nie dość że Wpada nie zapowiedziany to jeszcze całe Towarzystwo do Siebie ciągnie
musiałaś nieźle nabroić, pędzę to zobaczyć
musiałaś nieźle nabroić, pędzę to zobaczyć
Re: Storczykowa Chatka III
Skoro już o publicznych wyznaniach była mowa....Lucynko, Henryczku uwielbiam Was czytać!
Dobrze zacząć dzień z Wami, od razu się ma dobry humor.
Lucynko nie wiem jakim cudem (choć fakt faktem ze mniej teraz na forum bywam...) w ogóle nie zostawiłam wpisu w Twojej trzeciej części Cieszę się, że Dziewczyny Cię uspokoiły odnośnie tych plam. Te żółte, które ostatnio pokazujesz - woskowy z piegami i Brassada są po prostu obłędne. Łaciatek też cudny, zresztą... jak większość "krówek" dla mnie. Trzymam kciuki za Twojego Incognito (dobrze że o nim wspomniałaś u mnie bo miałam pytać..)
Dobrze zacząć dzień z Wami, od razu się ma dobry humor.
Lucynko nie wiem jakim cudem (choć fakt faktem ze mniej teraz na forum bywam...) w ogóle nie zostawiłam wpisu w Twojej trzeciej części Cieszę się, że Dziewczyny Cię uspokoiły odnośnie tych plam. Te żółte, które ostatnio pokazujesz - woskowy z piegami i Brassada są po prostu obłędne. Łaciatek też cudny, zresztą... jak większość "krówek" dla mnie. Trzymam kciuki za Twojego Incognito (dobrze że o nim wspomniałaś u mnie bo miałam pytać..)
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Moje storczykowe skarby
Re: Storczykowa Chatka III
No tylko patrzeć jak wyjdzie Nowa Storczykowa Chatka Lucynki i Henryka bo jak tak dalej pójdzie to ciężko będzie się Nam rozdwoić
- victorys
- 200p
- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Storczykowa Chatka III
No proszę, wracam po urlopie, a tu już 13 stron nowego wątku Nieźle, nieźle
Gratuluje doczekania się kwiatków Brassady!
Moja też z czasem z żółtego zmieniała kolor na bardziej pomarańczowy i przyznam, ze wtedy nawet bardziej mi się podobała
No i nie omieszkam pochwalić inne piękności z twojej kolekcji, widać, że wszystko ładnie rośnie, pączusiów przybywa i kwiatuszków też, no ale jak by mogło być inaczej pod bacznym okiem takiej wspaniałej opiekunki
Gratuluje doczekania się kwiatków Brassady!
Moja też z czasem z żółtego zmieniała kolor na bardziej pomarańczowy i przyznam, ze wtedy nawet bardziej mi się podobała
No i nie omieszkam pochwalić inne piękności z twojej kolekcji, widać, że wszystko ładnie rośnie, pączusiów przybywa i kwiatuszków też, no ale jak by mogło być inaczej pod bacznym okiem takiej wspaniałej opiekunki
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Przepraszam, że nie odpiszę każdemu z osobna, ale to byłaby '' musztarda po obiedzie ''
Zdarza się, że człowiek nie ma z czego się w życiu pośmiać, a jest to naprawdę przyjemne
Dziękuję Wam wszystkim, a szczególnie mojemu kochanemu Henrysiowi
Zaszalałam dziś w inny sposób, bo kupiłam dwa Dendrobia Phal., zdjęcia wstawię jutro
Zdarza się, że człowiek nie ma z czego się w życiu pośmiać, a jest to naprawdę przyjemne
Dziękuję Wam wszystkim, a szczególnie mojemu kochanemu Henrysiowi
Zaszalałam dziś w inny sposób, bo kupiłam dwa Dendrobia Phal., zdjęcia wstawię jutro
Re: Storczykowa Chatka III
No tak...
W ferworze dobrej zabawy/nie przeczę ,ze taka jest/, uczestnicy nie zauważają ,ze sekcja jest poświęcona storczykom, prezentacji.
Jest z założenia specjalistyczna i nie zmieni swojego charakteru.
A...13 stron..faktycznie wiele jak na parę dni.
Tyle,że większość to off-topic ,towarzyskie pogaduchy.
Prezentacja tego, co jest do pokazania ze swojej kolekcji , zajmie pewnie 4-5 stron wraz z komentarzami merytorycznymi.
Miejsce do swobodnych rozmów jest ustalone wyłącznie jedno. Póki co...
Jest innej sekcji - personalnej , -OFF-topic; od tego jest..
Dla tematów pobocznych miejsca w naszej sekcji - nie ma. A wtrącenie zdawkowego zdania o storczyku
nie czyni z postu merytorycznego wpisu :P
Wpis moderacyjny:
Lucyno ,
-temat zostanie zmoderowany
-proszę o zaniechanie wpisów odbiegających od zasad działania sekcji ;wykraczających poza regulaminowe reguły.
moderator JOVANKA
.lucyna f pisze:Opłaciło się pokokietować , tyle wpisów Dwa takie typy na forum to jednak za dużo i zostawiam dla Henrysia zaszczytny tytuł '' KOKIETA FORUM ''
W ferworze dobrej zabawy/nie przeczę ,ze taka jest/, uczestnicy nie zauważają ,ze sekcja jest poświęcona storczykom, prezentacji.
Jest z założenia specjalistyczna i nie zmieni swojego charakteru.
A...13 stron..faktycznie wiele jak na parę dni.
Tyle,że większość to off-topic ,towarzyskie pogaduchy.
Prezentacja tego, co jest do pokazania ze swojej kolekcji , zajmie pewnie 4-5 stron wraz z komentarzami merytorycznymi.
Miejsce do swobodnych rozmów jest ustalone wyłącznie jedno. Póki co...
Jest innej sekcji - personalnej , -OFF-topic; od tego jest..
Dla tematów pobocznych miejsca w naszej sekcji - nie ma. A wtrącenie zdawkowego zdania o storczyku
nie czyni z postu merytorycznego wpisu :P
Wpis moderacyjny:
Lucyno ,
-temat zostanie zmoderowany
-proszę o zaniechanie wpisów odbiegających od zasad działania sekcji ;wykraczających poza regulaminowe reguły.
moderator JOVANKA
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko,po części to moja wina,więc i po części przyjmuję tę naganę na siebie.Sorry.
Niecierpliwie czekamy na fotki dendrobiów.
Niecierpliwie czekamy na fotki dendrobiów.
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Jeśli ktoś czeka teraz na sensację i ''trzaskanie drzwiami'', to się rozczaruje. Jak wczoraj wieczorem siadłam sprawdzić co się dzieje na forum to przeraziłam się i spodziewałam się interwencji JOVANKI, no cóż przegieliśmy
Kiedy dołączyłam do tej sekcji, wiedziałam jakie są zasady i nie chcę ich zmieniać, a te żarty to same wychodzą, przepraszam
JOVANKO, masz rację, szkoda Twojego czasu, zamiast tego, że musisz nas poprawiać wolałabym żebyś wypowiedziała się na temat mojego chorego liścia.
Adasiu, dziękuję, ale nie skorzystam z Twojej propozycji, bo utworzenie takiego wątku jest troszkę na '' siłę '', to tutaj wychodziło naturalnie.
Postaram się pisać mniej, bo też nie chcę zrobić ze '' Storczykowej Chatki '' serialu brazylijskiego...
Henrysiu, nie przejmuj się ktoś musiał ''oberwać'', a ja jestem do tego przyzwyczajona.
Joasiu, czasem , czasem deszcz
Poszłam, zobaczyć czy przecenili białą, przekwitniętą Cattleyę i zamiast niej mam takie śliczne Dendrobia Phal.
Prawda, że to jest znów troszkę Cattleyaste ?
Pistacjowe już mam, ale to ma ładniejszą warżkę.
Rozwinął się kwiatuszek jabłoneczki.
Takiego wielkiego grzyba to jeszcze nie miałam.
Kiedy dołączyłam do tej sekcji, wiedziałam jakie są zasady i nie chcę ich zmieniać, a te żarty to same wychodzą, przepraszam
JOVANKO, masz rację, szkoda Twojego czasu, zamiast tego, że musisz nas poprawiać wolałabym żebyś wypowiedziała się na temat mojego chorego liścia.
Adasiu, dziękuję, ale nie skorzystam z Twojej propozycji, bo utworzenie takiego wątku jest troszkę na '' siłę '', to tutaj wychodziło naturalnie.
Postaram się pisać mniej, bo też nie chcę zrobić ze '' Storczykowej Chatki '' serialu brazylijskiego...
Henrysiu, nie przejmuj się ktoś musiał ''oberwać'', a ja jestem do tego przyzwyczajona.
Joasiu, czasem , czasem deszcz
Poszłam, zobaczyć czy przecenili białą, przekwitniętą Cattleyę i zamiast niej mam takie śliczne Dendrobia Phal.
Prawda, że to jest znów troszkę Cattleyaste ?
Pistacjowe już mam, ale to ma ładniejszą warżkę.
Rozwinął się kwiatuszek jabłoneczki.
Takiego wielkiego grzyba to jeszcze nie miałam.