Opryski w sadzie
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 735
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Jakie opryski w sadzie
Opryskałam brzoskwinie szkłem wodnym i teraz trochę się obawiam czy to będzie skuteczne na kędzierzawość. Może na wszelki wypadek prysnąć sylitem?
ania1590
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Jakie opryski w sadzie
Mam pytanie odnośnie oprysków, bo jestem już pogubiona. Czytając różne informacje można odnieść wrażenie, że nawet mając kilka drzew owocowych w sadzie przydomowym, trzeba by zakupić cały zestaw środków na różne choroby. Z drugiej strony rozumiem, że nie ma środków "na wszystko". Próbuję znaleźć kompromis. Poradźcie, czy dobrze kombinuję:
Ma w sadzie brzoskwinię, gruszę, jabłoń, śliwę, wiśnie, agrest, porzeczki, jagodę kamczacką.
Teraz oprysk miedzianem (wszystko oprócz brzoskwini).
Oprysk brzoskwini na kędzierzawość - Syllit 65 WP
Koniec maja - Topsin M500 SC lub Score 250 EC na rdzę gruszy (czy inne drzewa też?) - 2 razy w odstępie 10-14 dn.
Oceńcie, proszę. Siedzę w wątkach warzywnych, drzewa owocowe to dla mnie zupełnie nieznany teren
Ma w sadzie brzoskwinię, gruszę, jabłoń, śliwę, wiśnie, agrest, porzeczki, jagodę kamczacką.
Teraz oprysk miedzianem (wszystko oprócz brzoskwini).
Oprysk brzoskwini na kędzierzawość - Syllit 65 WP
Koniec maja - Topsin M500 SC lub Score 250 EC na rdzę gruszy (czy inne drzewa też?) - 2 razy w odstępie 10-14 dn.
Oceńcie, proszę. Siedzę w wątkach warzywnych, drzewa owocowe to dla mnie zupełnie nieznany teren
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jakie opryski w sadzie
Wcale nie potrzeba wielu preparatów jeśli chodzi o oprysk drzewek owocowych w przydomowym ogródku, już gdzieś wcześniej o tym pisałam. Mnie wystarczają właśnie te, które wymieniłaś; czyli TOPSIN, SCORE i MIEDZIAN- na choroby grzybowe (brzoskwini nie mam). Z owadobójczych (kwieciak, nasionnica, mszyce itp) stosuję calypso lub mospilan i to do czerwca tylko.
Ze SCORE można mieszać np CALYPSO i zaoszczędzić sobie dwukrotnego tańca z rurkami wokół drzewek.
Ze SCORE można mieszać np CALYPSO i zaoszczędzić sobie dwukrotnego tańca z rurkami wokół drzewek.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jakie opryski w sadzie
A czy czasem na oprysk teraz miedzianem nie jest aby za późno? Agrest na przykład już coś malutkiego zielonego zaczyna pokazywać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jakie opryski w sadzie
Być może na oprysk brzoskwiń p-ko kędzierzawości jest za późno, ale profilaktycznie p-ko innym chorobom grzybowym miedzianem jak najbardziej trzeba zrobić opryski.
Moim zdaniem właśnie ten pierwszy, profilaktyczny oprysk miedzianem jest najważniejszy. I jak dobrze pójdzie to na tym oprysku (mam nadzieję) się skończy w przydomowych sadkach. Inna sytuacja jest na działkach, tam aż roi się od chorób wszelakich.
Moim zdaniem właśnie ten pierwszy, profilaktyczny oprysk miedzianem jest najważniejszy. I jak dobrze pójdzie to na tym oprysku (mam nadzieję) się skończy w przydomowych sadkach. Inna sytuacja jest na działkach, tam aż roi się od chorób wszelakich.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jakie opryski w sadzie
No to spróbuję z tym miedzianem. Nie opryskam tylko brzoskwiń i agrestów. Co prawda teraz coś mi tam kropi za oknem, ale od jutra ma być już słonecznie, tak że wykorzystam pogodę i zrobię oprysk.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Jakie opryski w sadzie
w ubiegłym roku zastosowałam pułapki feromonowe na jabłkóweczkę - nie mam naukowych dowodów na jej działanie - ale robali w jabłkach nie miałam, a w poprzednich latach niestety musiałam sie owocami dzielic z tym paskudztwem. Nie wiem czy to zasługa pułapek, czy taki dobry rok był, ale w tym tez mama zamiar je kupic.ania1590 pisze:Witam, czy stosował ktoś z Forumowiczów pułapki feromonowe na owocówki czy trześniówkę, oczywiście na działce lub w ogrodzie, nie w sadzie produkcyjnym?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jakie opryski w sadzie
Kilka lat temu wieszałam pułapki na czereśni, przy okazji poprzyklejały się i inne owady- ale, o dziwo ani jedna pszczoła. Nawet się zastanawiałam, jakby tak ubrał czereśnię jak choinkę w te pułapki , to wyłapałabym wszystkie muchy nasionnicy ? Jednak pomolog wybił mi ten pomysł z głowy, pułapki tylko sygnalizują pojawienie się muszki ale problemu nie załatwią.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 4 paź 2009, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Jakie opryski w sadzie
Ochronę przeciw kędzierzawości stosujemy do momentu pękania pąków co w tym rok dość późno następuje. Preparatów jest sporo Syllit, Pomarsol, Miedzian raczej na jesieni. Najważniejsze żeby ciesz ściekała z brzoskwini - to jest konieczność i gwarancja zwalczenia zarodników grzyba. Jeśli w sezonie pojawią się objawy (bo sąsiad nie zrobił oprysku a zarodniki sobie "przeleciały") t nie wolno usuwać tych liści (bo to niepotrzebne osłabienie rośliny a i tak choroba się nie rozprzestrzenia)tylko trzeba zastosować nawożenie dolistne, żeby maksymalnie roślinę wzmocnić.
Co do innych zabiegów na wiosnę to stosuję środki miedziowe, topsin, antracol na jabłonie.
Na nasionnicę, którą trudno "ustrzelić" raczej Calypso bo ma długie działanie (min. 2 tygodnie)
Co do innych zabiegów na wiosnę to stosuję środki miedziowe, topsin, antracol na jabłonie.
Na nasionnicę, którą trudno "ustrzelić" raczej Calypso bo ma długie działanie (min. 2 tygodnie)
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 735
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Jakie opryski w sadzie
Czy teraz należy opryskać np. Topsinem drzewa p/brunatnej zgniliźnie, czy raczej jak płatki zaczynają opadać. Napisane jest że przed kwitnieniem i pod koniec kwitnienia, ale nie chcę lać tą chemią, a w ekologiczne wywary napary itp nie bardzo wierzę. Może przy tak suchej pogodzie jak dotychczas wystarczy tylko raz, ewentualnie na miesiąc przed zbiorem jak jest deszczowe lato.
ania1590