Pokochałam storczyki ale..
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pokochałam storczyki ale..
Moniko, czy chodzi Ci o podstawę trzonu bo pędu to ja tutaj na zdjęciu nie widzę?
Wydaje mi się,że nie ma się czym martwić a dla pewności można podlać (gdy będzie już dla niego termin podlewania) jakimś preparatem antygrzybowym lub wywarem czosnkowym (o podobnym działaniu ale nie chemiczny). Moje storczyki co jakiś czas podlewam albo wywarem czosnkowym, albo Bioseptem albo wywarem z pokrzywy itp.
Wydaje mi się,że nie ma się czym martwić a dla pewności można podlać (gdy będzie już dla niego termin podlewania) jakimś preparatem antygrzybowym lub wywarem czosnkowym (o podobnym działaniu ale nie chemiczny). Moje storczyki co jakiś czas podlewam albo wywarem czosnkowym, albo Bioseptem albo wywarem z pokrzywy itp.
Re: Pokochałam storczyki ale..
Ja po przesadzeniu go włożyłam mu patyczek przeciwko grzybom, bo nie miałam czym opryskać korzeni, ale jeżeli to za mało to napiszcie mi jak zrobić taki wywar z czosnku.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pokochałam storczyki ale..
Wpisz w wyszukiwarce to powinny się ukazać posty, w których są zamieszczone przepisy pod hasłami: 'gnojówka z czosnku' lub 'wywar z czosnku' (u co najmniej dwóch osób je wklejałam) a jeśli nie znajdziesz to przekopiuję z mojego osobistego archiwum do Twojego wątku
Re: Pokochałam storczyki ale..
Merghen z 'ręką na sercu' -miałaś kiedyś poważnie zagrzybionego storczyka, któremu pomógł wywar czy gnojówka z czosnku?
Pytam, bo w rh nigdy nie zadziałał, nawet na siewki, poza tym w pomieszczeniu zdarzało się że powodował rozwój chorób bakteryjnych...no i smród, którego trudno się potem pozbyć. Natomiast skuteczne było sphagnum ale takie prawdziwe, świeżo wyjęte z bagna, rzeczywiście ma właściwości antyseptyczne - ale pod warunkiem, że roślinie wycięło się wszystkie chore miejsca no i potem trzeba umiejętnie się z tym obejść, żeby roślina nie straciła turgoru.
To miejsce na storczyku, które ja zauważyłam, to niekoniecznie muszą być zmiany chorobowe które się będą rozprzestrzeniać. U normalnego doniczkowca bardzo prawdopodobne że tak by się stało, głównie z powodu wilgoci.
Rosarita ja uważam, że jeśli dałaś jakieś pałeczki na grzyba to już daj spokój, obserwuj tylko czy ta plama pod nowymi korzeniami się nie powiększa. Przy okazji zobacz jaki jest skład tej chemii w pałeczkach i jak to działa
Pytam, bo w rh nigdy nie zadziałał, nawet na siewki, poza tym w pomieszczeniu zdarzało się że powodował rozwój chorób bakteryjnych...no i smród, którego trudno się potem pozbyć. Natomiast skuteczne było sphagnum ale takie prawdziwe, świeżo wyjęte z bagna, rzeczywiście ma właściwości antyseptyczne - ale pod warunkiem, że roślinie wycięło się wszystkie chore miejsca no i potem trzeba umiejętnie się z tym obejść, żeby roślina nie straciła turgoru.
To miejsce na storczyku, które ja zauważyłam, to niekoniecznie muszą być zmiany chorobowe które się będą rozprzestrzeniać. U normalnego doniczkowca bardzo prawdopodobne że tak by się stało, głównie z powodu wilgoci.
Rosarita ja uważam, że jeśli dałaś jakieś pałeczki na grzyba to już daj spokój, obserwuj tylko czy ta plama pod nowymi korzeniami się nie powiększa. Przy okazji zobacz jaki jest skład tej chemii w pałeczkach i jak to działa
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pokochałam storczyki ale..
Miałam, Moniko, i oprócz wywaru z czosnku (można też zastosować świeżo przekrojony bezpośrednio na miejsce zgnilizny - poskutkowało) stosowałam dodatkowo wyciąg z pestek grejfruta, też nierozcieńczony. U mnie pomogło.
No a smród - lecie można to zrobić na balkonie, zimą mam i chłodny i ciepły strych więc też zapach mi nie przeszkadza a poza ty po jakimś czasie mija. Nie znam warunków Rosarity ale próbuję coś poradzić. Są też inne środki - Grevit albo Biosept Active a środki te tak okrutnie już nie śmierdzą ale poieważ tamto pierwsze przyszło mi na myśl to napisałam o tym sposobie.
A może byś, Moniko, sama zaproponowała jakąś metodę walki z chorobą grzybową?
No a smród - lecie można to zrobić na balkonie, zimą mam i chłodny i ciepły strych więc też zapach mi nie przeszkadza a poza ty po jakimś czasie mija. Nie znam warunków Rosarity ale próbuję coś poradzić. Są też inne środki - Grevit albo Biosept Active a środki te tak okrutnie już nie śmierdzą ale poieważ tamto pierwsze przyszło mi na myśl to napisałam o tym sposobie.
A może byś, Moniko, sama zaproponowała jakąś metodę walki z chorobą grzybową?
Re: Pokochałam storczyki ale..
Merghen ja? z moja wiedzą? Ja jak tylko mogę unikam doniczkowców bo zawsze przelewałam. Jedyne, które darzę wieeelka miłością to moje 2 wielkie drzew(k)a szczęścia czyli grubosze, które latem wynoszę do ogrodu, a zimą wstawiam do domu i kompletnie o nich zapominam, zero podlewania aż do wiosny.
A o czosnku do leczenia storczyka dobrze wiedzieć. Chociaż myślę, że jak większość roślin, storczyki dopadają i bakterie i grzyby, ale jakie i jak je rozpoznać to Ty pewnie najlepiej wiesz. Poza tym myślę, że są to rośliny chyba bardziej zajadłe jeśli chodzi o przetrwanie niż inne. Może faktycznie czasem im wystarczy wycięcie/dezynfekcja chorych miejsc i jakoś sobie poradzą. Wypuszczą nowy pęd i korzonek z boku i dalej będą walczyć.. (aż do kolejnego utopienia przez nadgorliwego opiekuna ) Tak przynajmniej zauważyłam u tych ciekawych roślin
A o czosnku do leczenia storczyka dobrze wiedzieć. Chociaż myślę, że jak większość roślin, storczyki dopadają i bakterie i grzyby, ale jakie i jak je rozpoznać to Ty pewnie najlepiej wiesz. Poza tym myślę, że są to rośliny chyba bardziej zajadłe jeśli chodzi o przetrwanie niż inne. Może faktycznie czasem im wystarczy wycięcie/dezynfekcja chorych miejsc i jakoś sobie poradzą. Wypuszczą nowy pęd i korzonek z boku i dalej będą walczyć.. (aż do kolejnego utopienia przez nadgorliwego opiekuna ) Tak przynajmniej zauważyłam u tych ciekawych roślin
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pokochałam storczyki ale..
Ta wola życia i walki u storczyków zawsze mnie zaskakuje - masz rację, chyba żadne nie są takie "twarde" ale i je można w końcu doprowadzić do śmierci. Mnie się przynajmniej to udało
Re: Pokochałam storczyki ale..
Na razie go tak zostawię. Może zbędna będzie jakakolwiek interwencja. Wkleję jakieś fotki tego storczyka za jakieś 2 tyg. Myślę, że po takim czasie powinno już coś widać czy patyczek ma pozytywne działanie czy nie.
Żółty listek u mojego falka pogłębia swoje usychanie. Pewnie będę musiała go obciąć, tylko czy obciąć go przy samym trzonie czy tylko do miejsca zielonego listka?.
Małgosiu - mi pewnie też coś nie wyjdzie, tym bardziej, że jestem nowicjuszem w tych kwiatkach, ale człowiek na błędach się uczy (chociaż każda strata storczyka boli).Pałeczki stosować po pojawieniu się oznak chorób grzybowych ( brązowienie łodyg ) , lub profilaktycznie by uniknąć chorób roślin
Skład: azot amidowy-10%, pięciotlenek fosforu-5% w tym 4% rozpuszczalny
w roztworze cytrynianu amonu, tlenek potasu rozpuszczalny w wodzie-6%, GUANO, helpery.
Żółty listek u mojego falka pogłębia swoje usychanie. Pewnie będę musiała go obciąć, tylko czy obciąć go przy samym trzonie czy tylko do miejsca zielonego listka?.
Re: Pokochałam storczyki ale..
Rosarita ale to są składniki nawozu.. to nie fungicyd
Może chociaż tego spróbuj, to nie chemia http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... rat&id=834
Może chociaż tego spróbuj, to nie chemia http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... rat&id=834
Re: Pokochałam storczyki ale..
Dzięki wszystkim za rady.
Monika - dzięki - poszukam go czy uda mi się gdzieś go kupić, bo właśnie oglądałam w necie i wszędzie jest niedostępny
Może mogłabym kupić to co proponowała już wcześniej Małgosia - czyli Topsin lub Biosepcie Active?
Monika - dzięki - poszukam go czy uda mi się gdzieś go kupić, bo właśnie oglądałam w necie i wszędzie jest niedostępny
Może mogłabym kupić to co proponowała już wcześniej Małgosia - czyli Topsin lub Biosepcie Active?
Re: Pokochałam storczyki ale..
Trudno radzić, jak nie wiadomo jaki grzyb..może nie Topsin tylko Previcur?? http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... at&id=1030 Nie ma tak szerokiego spektrum działania ale jest na grzyby Pythium które są b. powszechne.. ale może niech ktoś inny się wypowie
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pokochałam storczyki ale..
Może być Topsin - ma zdaje mi się szersze spektrum albo ewentualnie Pervicur. Biosept bym używała do podlewania - kilka kropli na litr wody - wzmocni dodatkowo roślinę, która potrafi też sama świetnie walczyć o swoje zdrowie.
Jeśli chodzi o liścia to wytnij tylko tę plamę z co najmniej półcentymetrowym zapasem żywej tkanki i zasyp cynamonem.
Jeśli chodzi o liścia to wytnij tylko tę plamę z co najmniej półcentymetrowym zapasem żywej tkanki i zasyp cynamonem.