Wełnowiec
Pomocy, co to jest za szkodnik ? i co z nim zrobić.
Od jakiegoś czasu rezyduje na gruboszach, teaz przeniósł się na kwiatek szalonek (nie wiem co to za gatunek ale starsznie rosnie zwykle i teraz przestał). Pahira (pachira?) - potraciła liście a nowe jakieś takie poskręcane. Bluszcz umarł cały w jakiejść pajęczynie. Tylko yucca jakoś stoi, i szeflera i fikus. Jutro jadę na tydzień na wakacje i coś muszę zrobić żebym nie zastał mogiły zbiorowej po powrocie .
pozdrawiam i proszę o pomoc,
Mateusz
pozdrawiam i proszę o pomoc,
Mateusz
A co to znaczy odizolować ?
kupiłem już SUBSTRAL polisect i spryskam je dziś. Podbno na to zadziała. Ale powinienem je podobno też odizolować i zastanawiam się co to znaczy. Dwa grubosze (najbardziej zaatakowane) wstawię na tydzień do łazienki (wyjeżdzam na tyle) ale potem zacznie się problem - czy moga być w jednym pokoju tylko w dużej odległości. Mam jeszcze drzewo butelkowe - nie widać na nim tych żyjątek ale ale widać skutki - liście brązowe, świeże jakieś pokręcone itd. To samo z jeszcze jednym kwiatkiem. Nie mogę ich odciąc od słonca na tak długo przecież.
pozdrawiam,
Mateusz
pozdrawiam,
Mateusz
Odizolować czyli... kwarantanna ;) Po prostu chodzi o to by paskudztwo nie przelazło na inne kwiatki co w Twoim wypadku już chyba nastąpiło. Doradzam oprysk prewencyjny wszystkich roślin jakie masz.
Nieco o wełnowcach http://kaktusy.atlas-roslin.pl/welnowce.htm http://www.e-ogrody.com/tygodnik/welnowce,187,269.html
Nieco o wełnowcach http://kaktusy.atlas-roslin.pl/welnowce.htm http://www.e-ogrody.com/tygodnik/welnowce,187,269.html
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1290
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Dodatkowo, jeśli możesz niszcz je mechanicznie - po prostu zbieraj, rozgniataj - wełnowce to straszna paskuda i chemia generalnie ma duże z nimi trudności - warto jej pomagać jak się da.
Czasem zdarza się, że wełnowcom które widać towarzysza wełnowce korzeniowe - może warto zerknąć do ziemi czy nie ma tam "wełenki" nigdzie?
Czasem zdarza się, że wełnowcom które widać towarzysza wełnowce korzeniowe - może warto zerknąć do ziemi czy nie ma tam "wełenki" nigdzie?
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Robak na chamedorze???
Ja ostatnio zauważyłam coś dziwnego na jednym liściu z mojej chamedory. Niby to wygląda jak jakiś biały paproch, ale z bliska to coś ma czułki i jest szerokie na 4 mm. Wczoraj zrzuciłam tą pędzelkiem, ale dziś znów to tam było. Nie mogę zrobić zdjęcia bo to jest za małe i nic nie będzie widać. Obawiam się, czy to nie jest jakiś robak. Co mogę zrobić? Ja jeszcze jutro zobaczę, czy to coś tam będzie. Jeśli nie to może fałszywy alarm, jeśli tak to będzie trzeba pomyśleć...
Kaktusom robiłem taką kąpiel i nic im nie było,niestety po kąpieli wełnowiec wrócił po jakimś czasie.
Jeżeli na palmie nic nie ma to wystarczy jej zapewnić troszkę wilgoci.
Palmie robię prysznic czasami w takiej wodzie jak i ja się kąpię tzn w temperaturze,nawet chłodniejszą.Z tak wysoką nie eksperymentowałem.
Jeżeli na palmie nic nie ma to wystarczy jej zapewnić troszkę wilgoci.
Palmie robię prysznic czasami w takiej wodzie jak i ja się kąpię tzn w temperaturze,nawet chłodniejszą.Z tak wysoką nie eksperymentowałem.
Co zaatakowala mojego kwiatka? Białe robaczki na liściach
Moze ktos mi pomoze
Na moim kwiatku pojawily sie takie biale male kuleczki.
Moze zdjecia przybliza o co mi chodzi
Jak moge sie tego pozbyc??
Z gory bardzo dziekuje za pomoc!!
[/img]
Na moim kwiatku pojawily sie takie biale male kuleczki.
Moze zdjecia przybliza o co mi chodzi
Jak moge sie tego pozbyc??
Z gory bardzo dziekuje za pomoc!!
[/img]
“Good girls go to heaven, bad girls go everywhere.”
- Helen Gurley Brown
- Helen Gurley Brown