Moja mała "dżungla" - part III

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
kohleria
200p
200p
Posty: 481
Od: 7 paź 2011, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Miodkowadzień dobry :wit . U nas dzisiaj słońce zarąbiste ;:3 .
Z tą zielistką bonnie miałam tak,że dość w szybkim czasie zamieniła się w zwykłą. Może moja była szczepiona i dlatego. Wszystko co młode z niej wyrosło było już tylko zwykłe.
Aga trzymam za Twoją kciuki, żeby ją skręcało maksymalnie ;:333 .
Pozdrawiam cieplutko.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Niunia1981 pisze:Normalnie podbierasz mi moje wszystkie chciejstwa!!

:;230 Monia nic z tych rzeczy ;:224 ja przy swoim gadulstwie po prostu gdzieś się wygadałam, że mi ;:152 na nie cieknie i Ania się sama odezwała :tan
agucha432 pisze: O nie Aga ja też choruję własnie na Senecio

bo te kuleczki są po prostu urocze ;:108 więc się nie dziwię
rapunzel pisze:mniodkowa, już sam śnieg wystarczy

nie ma problemu :;230 słoneczko dziś pięknie świeci ale zima pójść nie chce :evil: i jeszcze biało...

Teśka - miło mi, że po taaakim czasie zajrzałaś znów do mnie ;:196 troszkę się obawiam o odprostowanie się mojej bonnie ;:185 ale może słoneczko jej przysłuży i będzie jak należy, dziękuję ;:196
kohleria pisze:U nas dzisiaj słońce zarąbiste

to fakt, zobaczyłam i zaniemówiłam :shock: szkoda tylko, że odczucie temperatury nie idzie w parze ;:188

Dziękuję wszystkim za życzenia wzrostu dla moich pupilek ;:196

Może tak być, że nie będę miała okazji dobić się do kompa u brata więc już teraz zostawię dwa słowa (bo przecież jest do tego wydzielone miejsce :wink: ) - spokojnych świąt i będę znikać ;:71 oby moje roślinki w te słoneczko bez podlewania przetrwały :roll:
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
Anankee
100p
100p
Posty: 135
Od: 31 sty 2012, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Wesołych Świąt. Mam nadzieję, że pyszności w brzuszku dobrze się ułożą.
A kwiatuchy? Bonni śliczna a się pewni zacznie skręcać jak tylko odpocznie po przeprowadzce i tym całym dopieszczaniu jakie jej zafundowałaś. No i te kuleczki... Stokrotkania się spisała :) Ciekawa jestem tylko jak szybko one rosną...? :?:
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Piękna nowość ;) Niech puszcza szybko korzonki ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

U mnie śnieg nie leży, ale wczoraj rano zauważyliśmy trochę wirujących płatków. :roll: Niestety zupełnie nie pamiętam, czy w Boże Narodzenie też padało. :wink: W telewizji pokazywali wczoraj zająca wielkanocnego ze śniegu. :;230 ;:224
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Cieszę się, że doszła paczuszka cała i zdrowa.
A jeśli chodzi o senecio to ja robiłam tak:
:arrow: sznureczki zawijałam jak ślimaczka jeden koło drugiego na ziemi w doniczce,
:arrow: przestrzenie miedzy kulkami leciutko przysypałam ziemią, tym sposobem puści wiele nowych pędów,
:arrow: niektórzy jeszcze łamią spinacze i lekko wkładają między sznureczki, aby się nie ruszały, ja tego nie robiłam,
:arrow: wystawić na słoneczny parapet
:arrow: na początku spryskiwać tylko ziemię.

Tutaj jest zdjęcie mojego małego senecio.
Na PW jeszcze za chwile wyślę więcej info. ;:108
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

No, to powrót do "rzeczywistości" i moich ukochanych zielonych ;:168

Wyjazd kwiatki przetrwały, niektórym to wyszło na dobre nawet :wink: hibiskusy pomimo posiadania wodnej kuli to i tak oklapły, ale one twardziele ;:108

Ania - dziękuję za wskazówki ;:196 o senecio poczytałam sporo przed posadzeniem i zrobiłam podobnie jak mówisz, tylko coś te kuleczki takie... mięciutkie po weekendzie ;:144 postawiłam dziś na słonecznym oknie, lepiej, żeby mi nie zdechły ;:124
Anankee pisze:Ciekawa jestem tylko jak szybko one rosną...?

właśnie podobno bardzo szybko, zresztą zobacz jak u Ani przybrały na objętości ;:108

Justynko - ;:168 dziękuję

rapunzel pisze:W telewizji pokazywali wczoraj zająca wielkanocnego ze śniegu.

też wczoraj widziałam coś takiego w tv ;:108 ja doświadczyłam kilku płatków śniegu na nosie, ale na szczęście nie rozpadało się a jedynie straszyło, do tego z tym zimnym wiatrem... zimno było z piwa wracać :;230
______________________________________
Postanowiłam powoli robić taki mały przegląd moich zasobów doniczkowych i zacznę od moich 2 obecnie kwitnących kalanchoe: czerwonego i pomarańczowego, było kiedyś żółte ;:170 i jest jeszcze różowe, białe i jakieś NN ale obecnie w liście idą, a więc:

Obrazek

Obrazek

epiflum też zebrało się w garść i rośnie i jedno i drugie :tan o kolory nie pytajcie - nie pamiętam :;230

Obrazek

a tutaj jakieś... coś... od Teśki dostałam i po zimie też postanowiło mnie uraczyć przyrostami :tan

Obrazek

no więc jakby... mam powody do radości :wink: :heja
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Aga skąd masz to "zygzakowate" epifilum ;:202 Cieszę się, że wszystkie rośliny ładnie Ci rosną, bo być może szybko doczekamy się kwitnienia, więc nie będziemy zadręczać Cię pytaniami o kolor kwiatów :wink:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Karolina__
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3039
Od: 22 lip 2009, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Aga jakie Ty masz cudne kalanchoe! ;:oj
Zdradź mi tajemnicę, stosujesz jakieś procedury typu nakrywanie kartonem że tak pięknie kwitnie? ;:oj
Awatar użytkownika
Marudzia
200p
200p
Posty: 376
Od: 11 sty 2012, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Łoooo to ześ dała czadu tym kalanchoe ;:oj ;:oj ;:oj
przepiekne i takie dorodne ;:138
jak długo musiałas czekac az ci ponownie zakwitnie? pieknosci jak dla mnie ;:138
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Karolina__ pisze:Aga jakie Ty masz cudne kalanchoe! ;:oj
Zdradź mi tajemnicę, stosujesz jakieś procedury typu nakrywanie kartonem że tak pięknie kwitnie? ;:oj
Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że nakrywanie kartonem to całkiem nie w stylu naszej mniodkowej. Za dużo zachodu z tym. :wink:
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Cześć Aguś :wit
Skąd ty żes takie długie kalanchoe wytrzasnęła?? Mutant jakiś czy co?
A to zygzakowate cosik to co to?? Pierwszy raz widzę a całkiem fajne ;:224
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

:wit moi goście
heliofitka pisze:Aga skąd masz to "zygzakowate" epifilum

a to żeś zapytała teraz... ;:179 powiem jak pamiętam, a potem poszukam :wink: chyba dostałam jako gratis od forumki przy zakupie aeoniom, które swoją drogą już ;:170 temu też pojęcia nie mam jaki ma być kolor kwiatków; a te po lewej to zakupiłam u Ani (Anjja) ale po co karteczkę naklejać ;:223
Niunia1981 pisze:A to zygzakowate cosik to co to?? Pierwszy raz widzę a całkiem fajne

no toż Monia podpisałam ;:101 co prawda z literówką ale podpisałam - epifilum
Niunia1981 pisze:Skąd ty żes takie długie kalanchoe wytrzasnęła??

no więc... nie pamiętam :;230 przypuszczam, że z Kauflandu jakiegoś, albo i jeszcze innej tego typu "kwiaciarni" ale mam je już kilka ładnych latek, kiedyś nie wiedziałam, że można kalanchoe przycinać itp więc sobie rosło, ja tylko podpórki dawałam
Niunia1981 pisze: Mutant jakiś czy co?

dzięki mnie stało się właśnie mutantem hahaha podobno jak się nie przycina i ma mniej słońca to tak się wyciąga w zwyż
Marudzia pisze:ak długo musiałas czekac az ci ponownie zakwitnie?

za specjalnie nie naczekałam się, bo ono nigdy fochów nie strzelało, kiedyś to nawet nie wiedziałam, że trzeba obrywać suche kwiatki :;230
rapunzel pisze:Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że nakrywanie kartonem to całkiem nie w stylu naszej mniodkowej. Za dużo zachodu z tym.

uśmiałam się w głos :;230 jak Ty Jagoda mnie znasz ;:168
Karolina, dokładnie, żadnych metod nie stosowałam, po prostu dużo podlewałam, postawiłam na północnym parapecie, czasem wykąpię, czasem nawozu chlupnę (jak to ja - jak sobie przypomnę, czyli takie prawdziwe te "czasem"); ja żadnego kalanchoe nie nakrywam, nie zimuję ani nic z tych rzeczy, zauważyłam jedynie, że kalanchoe powinny stać na parapetach, jakichkolwiek ale parapetach, aby mieć słoneczko, jak stoi gdzieś dalej na półce to dłużej czekam na kwiatki, żółte to nawet tak uśmierciłam :oops:

Na klatkę schodową sąsiadka wyeksmitowała kalanchoe NN, chodziłam koło niego obserwując i zakwitło - na czerwono, ale z pełnymi kwiatkami jak te moje pomarańczowe i wiecie jak ja teraz do niego codziennie zaglądam nosem? ;:224 kiedy by tu już uskubać :;230
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”