Jabłoń 'Kosztela'- przyrost i cięcie
Re: Jabłoń KOSZTELA
Gertrudo.witam .ja zkupiłem kosztele i mam ją drugi sezon w chwili obecnej jest na niej z 4-5 kg dorodnych pięknych zdrowych jabłek.nie wiem kto napisał że są mączyste,bzdura totalna,może jedynie przechowywane w złych warynkach.na świeżo nie mają sobie równych.Jeśli to kiedyś przeczytasz to mogę Ci wysłać fotę ja obrodziło moje drzewko.po zawiązaniu owoców przyciąłem tylko śmigające odrosty i tyle.Nie rezygnuj z tej odmiany jest pyszna i odporna prawie na wszystko pozdrawiam.
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 30 paź 2012, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom - mazowieckie
jabłonie
Witam chce wsadzić dwie jabłonki na więcej nie mam miejsca, marzy mi się kosztela i tu problem i o jeszcze żeby się zapylały, najlepiej wzajemnie, jeśli nie da rady koszteli to co wsadzić żeby obie jabłonie owocwały i się zapylały pozdrawiam
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: jabłonie
Był wątek na ten temat. Kosztela - super smaczne jabłka. I na dodatek bardzo odporne na mróz i choroby. Sadź! Dobrymi zapylaczami są James Grieve, Boiken i Gloster. Czy będą zapylane przez Kosztelę trudno powiedzieć. Ten pierwszy podobno częściowo samopylny. Zresztą w okolicy powinny być inne jabłonie. Posadź dwie jabłonki i poczekaj na efekty. W ostateczności drugie drzewko będzie słabiej owocowało.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 30 paź 2012, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom - mazowieckie
Re: Jabłoń KOSZTELA
No właśnie najlepiej aby się zapylały wzajemnie best jakąś szansa
Re:
Hm, super sprawa. Nie wiem czy nadal tam mozna kupic te jabluszka. To sa moje jablka z dziecinstwa / kupowane u pani i pana Kubicow w Katowicach - juz nie zyją bodajze / , ale ten slodki smak jest ciagle w pamieci. A przy okazji mam pytanie czy mozna byloby prosic o zakupienie takich jabluszek/ chetnie bym odswiezyl sobie smak tych jablek, bo to juz gdzies z 30 lat jak ich nie jadlem , a moze i wiecej/. Teraz wlasnie zakupilem 1 kosztele - jablon do ogrodu, ale nie wiem czy dobrym zapylaczem bylaby antonowka / na allegro przy opisie koszteli pisza ,ze jest zapylaczem dla koszteli, ale wolalbym sie upewnic tez z innych zrodel/. Czy ktos moze wie? Mam marzenie , by doczekac kiedys owocow tej odmiany u siebie na dzialceJLG pisze:Dla mnie smak koszteli jest niesamowity (to moje ulubione jabłko) i pomimo, że drzewko owocuje późno i jest kapryśne a ja nie mam miejsca na zapylacze posadzę je w moim ogrodzie.
PS. Mam ogromne szczęście bo kosztele można kupić bez problemu na ryneczku w Ząbkach.
-- 2 maja 2015, o 11:00 --
Wow Gratuluje.kumas16 pisze:Gertrudo.witam .ja zkupiłem kosztele i mam ją drugi sezon w chwili obecnej jest na niej z 4-5 kg dorodnych pięknych zdrowych jabłek.nie wiem kto napisał że są mączyste,bzdura totalna,może jedynie przechowywane w złych warynkach.na świeżo nie mają sobie równych.Jeśli to kiedyś przeczytasz to mogę Ci wysłać fotę ja obrodziło moje drzewko.po zawiązaniu owoców przyciąłem tylko śmigające odrosty i tyle.Nie rezygnuj z tej odmiany jest pyszna i odporna prawie na wszystko pozdrawiam.
Czy mozna prosic o fotki jak obrodzily te jabluszka?
Podobno jest to jablon ,ktora dosc pozno owocuje, wiec jestem w malym szoku, ze drugi sezon i tu tyle jabluszek.
Zenek
- balbinka1977
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 9 maja 2015, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
kosztela
Witam jestem nowa na tym forum i proszę o pomoc.Dwa lata temu wsadziłam kosztelę w zeszłym roku bardzo mało urosla jej przyrosty mają około 5 cm ale zyła i miał liscie , a na dzień dzisiejszy jeszcze nie ma liści i jej gałęzie są lekko pomarszczone sprawdzałam czy nie jest sucha i na szczęście nie ale cos z nia jest nie tak proszę o pomoc to moje ukochane drzewko i będę czekała na owoce nawet 10 lat tylko żeby przeżyło.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1019
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: kosztela
Dziecko, daj sobie spokój z tą kosztelą.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- balbinka1977
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 9 maja 2015, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: kosztela
Witam Pana dlaczego mam sobie dać spokój z tą kosztelą może coś więcej mi pan powie coś doradzi.Z góry dziękuję pozdrawiam.
Chcę zasadzić jeszcze 2 jabłonie zdecydowałam się na wczesną papierówkę i nie wiem jaką wybrać drugą odmianę chciałabym póżniejszą odporną na parcha i mróz i żeby była słodka soczysta i twarda nie lubię kwaskowych jabłek.Bardzo proszę o pomoc może mi Pan coś poradzi.
Chcę zasadzić jeszcze 2 jabłonie zdecydowałam się na wczesną papierówkę i nie wiem jaką wybrać drugą odmianę chciałabym póżniejszą odporną na parcha i mróz i żeby była słodka soczysta i twarda nie lubię kwaskowych jabłek.Bardzo proszę o pomoc może mi Pan coś poradzi.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: kosztela
Witam, a ja ci radzę cięcie na wysokości 20 cm. nad miejscem szczepienia[takie zgrubienie przy ziemi] lub jeśli nie wystaje nad ziemią to cięcie 20 cm. nad ziemią , powinno pomóc jeśli nie to niestety po drzewku . Z odmianami to ile jabłoni tyle upodobań ,
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: kosztela
Lubię słodkie jabłka, posadziłam kosztelę i wcześniejszą od niej jabłoń piros. Wcześnie wchodzi w okres owocowania, w pierwszym roku po posadzeniu kwitła, w drugim miała jeden owoc... Mogę ją polecić Kwaskowate jabłka są wyśmienite do szarlotki. Rośnie więc antonówka (jest dobrym zapylaczem dla wielu jabłoni).
Pozdrawiam
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Jabłoń 'Kosztela'
Za miesiąc będę wiedzieć "doświadczalnie" czy antonówka zwykła jest zapylaczem dla koszteli. W zeszłym roku po raz pierwszy miała owoce, z zapylaczy kwitł James Grieve i antonówka. James Grieve zakwitł i padł, dokupić go nie było szans , więc tej wiosny mam tylko antonówke...
W bliższej i trochę dalszej okolicy drzew owocowych nie ma.
W bliższej i trochę dalszej okolicy drzew owocowych nie ma.
Pozdrawiam
- balbinka1977
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 9 maja 2015, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: kosztela
Bardzo dziękuję za poradę i za polecenie dobrych słodkich jabłek dzięki.Jeżeli moja kosztelka nie przeżyje kupię następną i będę próbowała do skutku i kupie piros.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: kosztela
Nie zapomnij tu napisać czy pomogło temu drzewku za jakiś miesiąc coś będzie wiadomo .