Mahonia pospolita

[beacia41]

serdecznie dziękuję za odpowiedź ale w związku z tym mam jeszcze jedno pytanie - doczytalam się że owoce mahonii są jadalne, czy ktoś juz je próbowal? i kiedy? bo doczytalam że dojrzewają we wrześniu a te na moim krzaczku juz są ciemne. Czekac do września, października ze zrywaniem czy juz teraz zrobic jakiś dżemek?

[Plumi]

No dżemiku to raczej nie zrobisz,owoce są jadalne owszem,ale muszą być naprawdę dojrzałe.
Ale w smaku są kwaśne,nadają się najlepiej jako dodatek do wyrobu wina,albo galaretki.

[Marek Podlaskie]

Witam. Ja również dziś posadziłem mahonię. Nie wiem, czy się przyjmie, ale była kopana na likwidowanych ogródkach. Strasznie ciężko było wykopać roślinkę. Posadziłem trochę w cieniu, ale na słabszej glebie pisakowej. Roślinki zakopywałem dość głęboko. Czy jest szansa na przyjęcie? A kilka posadziłem, na lepszej glebie, ale tam jest prawie cały dzień słoneczko więc chyba to był błąd?
Fajny kwiatek i pszczółki chyba lubią mahonię. Ale czy coś będzie na wiosnę, dam znać.

[kalopanax]

Mahonia nie lubi przesadzania
Przytnij ją mocno

[Comcia]

Kalopanax dobrze radzi, przytnij bo osłabiony przesadzaniem system korzeniowy nie zdoła utrzymać całej rośliny. Ucięte tegoroczne pędy możesz od razu w domu rozmnożyć.
Po cięciu pewnie nie zakwitnie ale ma większe szanse na przyjęcie w nowym miejscu. Te posadzone na słonecznym stanowisku musisz podlewać, zwłaszcza latem.
Ja swoją machonię trzy lata temu cięłam bardzo drastycznie bo za bardzo się rozrosła, już pomału zaczyna dorastać do poprzednich rozmiarów.

[selli7]

Przed zimą nie tnij tej mahonii, do ukorzenienia potrzebuje nadziemnej części, byle nie nadmiernie rozrośniętej w stosunku do korzenia.Wtedy można nieco zredukować.Zostaw jak jest, zobaczysz wiosną gdzie wybijają pędy i ewentualnie przytniesz wtedy.Zimozielone tnie się wiosną lub późnym latem.

[pomidormen]

Comcia ma rację. Po przesadzeniu roślina ma zachwianą równowagę między korzeniami i częścią nadziemną. Koniecznie trzeba przyciąć część nadziemną i to teraz a nie jak ruszą soki. Najstarsze pędy wytnij w całości, pozostałe może trzeba skrócić ale trudno poradzić nie widząc krzaka. W pierwszym roku może słabo rosnąć ale powinna się przyjąć. Zadbaj o wilgoć do mrozów, to bardzo wazne.

[selli7]

Roślina zimozielona nie wchodzi w stan zimowego spoczynku, soki krążą w zimie, zwalnia tylko nieco metabolizm.Idealnie byłoby bez przycinania posadzić sadzonki do donicy i postawić w chłodnym, względnie jasnym miejscu zabezpieczonym przed mrozem.Roślina należy do trudno ukorzeniających się i wykopywana jesienią powinna być sadzonkowana w doniczkach do czasu ukorzenienia.Odrosty kopane wiosną można posadzić od razu w grunt w cieniste miejsce.Po ukorzenieniu ewentualnie przesadzić z bryłą ziemi w jaśniejsze nieco miejsce gdyż wtedy lepiej kwitnie.

[Marek Podlaskie]

Dzięki za porady ,ale widzę ,że chyba marne szanse na moje mahonie. .Ja posadziłem pojedyncze roślinki ,bo inaczej nie mogłem oderwać od krzaczka ,tak były przyrośnięte.I nie każda ma korzeń .Starałem się wkopać ,jak najgłębiej.Pewnie zostawię tak jak jest ,a na wiosnę na kompost A szkoda ,bo ładna amerykańska .Pozdrawiam

[maryann]

ale na słabszej glebie pisakowej.

Sadziłem tylko młode roślinki i nie nie mialem doświadczeń przy przesadzaniu starszych, ale jedno pewne- machonia ma słaby system korzeniowy i wymaga podłoża wilgotnego; z tego też powodu wybiera cień. Na luźnej glebie, przynajmniej z początku, więcej dbaj o podlewanie.

[Marek Podlaskie]

Witam.Dzięki za radę ,ale już chyba w tym roku nic nie zrobię.Jak się nie przyjmą ,to jeszcze kolega ma u siebie.Z podlewaniem to problem ,gdyż posadzona na polu ,przy pasiece ,a tam z woda trochę krucho.Szkoda ,bo dziś oglądałem ,to ma super zielone listki.

[karlos]

Na nowej działce za stertą zarośniętego kompostu znalazłem mahonie Zarośnięta chwastami przycupneła pod płotem i przeszła na pole za działką. "Odkopałem" ją, podniosłem z ziemi za płotem przeplotłem uciekinierów przez oczka siatki i ogólnie postawiłem na nogi podwiazując część gałazek do płotu. Zamysł był taki żeby zasłonić czymś zardzewiały płot i posadzić winobluszcz, więc "znaleziona" mahoni będzie chyba jak najbardziej na miejscu. Pytania
- czy przeplatanie przez siatke to dobry pomysł na przyszłość (moze woli rosnać puszczona wolno)
- czy z winobluszczem nie bedą sobie przeszkadzać (płot długi a mahonia na krótkim odcinku i sprinterem też nie jest)

aha rośnie pod wiśnią, ale raczej w słońcu południowa wystawa, wieczorem wstawie fotke.

[halina522]

Karlosie,przecież to piękny zimozielony krzew-posadź go na wiosnę,żeby go było widać,a siatkę przysłoń pnączem,nawet jednorocznym.