Mój fijoł 6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój fijoł 6
A u mnie niestety gipsówka po pewnym czasie tak się rozrosła, że zdominowała róże i wszystko dookoła. POza tym wykładała się na boki mimo podwiązywania. Musiałam wywalić. Choć przyznam że wizualnie to zestawienie jest bardzo udane
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Justyna, uwielbiam róże
Elżbieta, polecam zwłaszcza czarnuszkę, naparstnicę i złocień maruna. W dodatku prawie do wszystkiego pasują
Krysiu, gipsówkę mam dopiero od tego roku. Przytnę ją po kwitnieniu.
Moje hobby Miło mi Cię widzieć, ale trudno znaleźć-nie masz jeszcze swojego wątku. Chętnie porozmawiam o wymianie u Ciebie
Jule-będę żyć
Kasia, gipsówka może się rozłazić
Stasiu, ta większa gipsówka to krwawnik kichawiec. Dosyć ekspansywna roślina, ale ze względów sentymentlnych zawsze będę ją mieć w ogrodzie
Agata, podobny niosłam do ślubu, tylko róże były czerwone
An-ko, portrety kwiatów udają się nieźle, bo kwiaty są piękne Jednak unikam pewnych ujęć...
Irena, dziękuję Aparat to dla mnie wciąż czarna magia
Ewa, róża długo kwitnie i niewiele opieki jej trzeba
Gosia, o tojeść bym się obawiała, natomiast odętka nie ma prawa wymarznąć, jeśli u mnie dobrze rośnie
April, ja natomiast chętnie przygarnęłabym różową gipsówkę Przekwitłych nie obcinaj, niech się sieją.
Justyna, zgapiaj
Wanda, tego się właśnie obawiam-przesady w rozrastaniu się. Zamierzam ograniczać gipsówkę.
Liatra zbyt daleko od róż.
To musi być Granny-tylko ona z różowych nie przerwała kwitnienia.
Dużo Granny
Geoff Hamilton bardzo szybko gubi kwiaty. I tak lubię tę różę
Elżbieta, polecam zwłaszcza czarnuszkę, naparstnicę i złocień maruna. W dodatku prawie do wszystkiego pasują
Krysiu, gipsówkę mam dopiero od tego roku. Przytnę ją po kwitnieniu.
Moje hobby Miło mi Cię widzieć, ale trudno znaleźć-nie masz jeszcze swojego wątku. Chętnie porozmawiam o wymianie u Ciebie
Jule-będę żyć
Kasia, gipsówka może się rozłazić
Stasiu, ta większa gipsówka to krwawnik kichawiec. Dosyć ekspansywna roślina, ale ze względów sentymentlnych zawsze będę ją mieć w ogrodzie
Agata, podobny niosłam do ślubu, tylko róże były czerwone
An-ko, portrety kwiatów udają się nieźle, bo kwiaty są piękne Jednak unikam pewnych ujęć...
Irena, dziękuję Aparat to dla mnie wciąż czarna magia
Ewa, róża długo kwitnie i niewiele opieki jej trzeba
Gosia, o tojeść bym się obawiała, natomiast odętka nie ma prawa wymarznąć, jeśli u mnie dobrze rośnie
April, ja natomiast chętnie przygarnęłabym różową gipsówkę Przekwitłych nie obcinaj, niech się sieją.
Justyna, zgapiaj
Wanda, tego się właśnie obawiam-przesady w rozrastaniu się. Zamierzam ograniczać gipsówkę.
Liatra zbyt daleko od róż.
To musi być Granny-tylko ona z różowych nie przerwała kwitnienia.
Dużo Granny
Geoff Hamilton bardzo szybko gubi kwiaty. I tak lubię tę różę
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 6
Ojejku ale pięknie u Ciebie Ewko. Połączenie z gipsówką ekstra....moja wymarzła niestety a taka miała być śliczna.
Czarnuszka też się postarała....moja trochę się wykłada ale fajna jest i ładnie wypełnia rabatkę.
No i fajna ta fotka zza kratki z dachem.....sielski widoczek.
Czarnuszka też się postarała....moja trochę się wykłada ale fajna jest i ładnie wypełnia rabatkę.
No i fajna ta fotka zza kratki z dachem.....sielski widoczek.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł 6
Tyle nowości różanych i wszystko ślicznie kwitnie.
A u mnie różana porażka w tym roku Za mało czasu czy za mało serca im poświęciłam?
Muszę się wybrać nim wszystko przekwitnie u Ciebie.
A u mnie różana porażka w tym roku Za mało czasu czy za mało serca im poświęciłam?
Muszę się wybrać nim wszystko przekwitnie u Ciebie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 6
Słyszałam, że kwitną Ci jeszcze liliowce.
Zaglądam jakie a tu kicha.......nie ma......
Zaglądam jakie a tu kicha.......nie ma......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Elizabetka Dziękuję za miłe słowa Moja czarnuszka po ostatnich wichurach to obraz nędzy i rozpaczy-całkiem leży. Sielsko mieszkam
Iza, Ty się wybieraj, bo Twój liliowiec czeka Zauważyłam, że nie przypomina rodzica, który kwitnie przecież obok. No i rośnie sto tysięcy siewek Billa MacKenzie, prawie wszystkie mogą być Twoje
Grażyna, są, tylko schowane Zaraz poszukam.
Sprzed tygodnia
I potem.
Iza, Ty się wybieraj, bo Twój liliowiec czeka Zauważyłam, że nie przypomina rodzica, który kwitnie przecież obok. No i rośnie sto tysięcy siewek Billa MacKenzie, prawie wszystkie mogą być Twoje
Grażyna, są, tylko schowane Zaraz poszukam.
Sprzed tygodnia
I potem.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 6
Ewko moje juz kończą popis tegoroczny chociaż taki sam jak ten na ostatnim zdjęciu jeszcze daje czadu
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Grażyna, poza dwoma ostatnimi to wszystko nowe, więc jest nieźle. Nie zakwitły mi niektóre, ale byłam na to przygotowana, raczej dziwi mnie tegoroczne kwitnienie
Ewa, ostatnie kwiaty cieszą prawie tak samo jak pierwsze
To jeden ze starszych.
Siloam French Doll-ten tegoroczny.
Ten już przekwita, ale jako starszy miał mnóstwo kwiatów.
Frans Hals też ma już parę lat
Ewa, ostatnie kwiaty cieszą prawie tak samo jak pierwsze
To jeden ze starszych.
Siloam French Doll-ten tegoroczny.
Ten już przekwita, ale jako starszy miał mnóstwo kwiatów.
Frans Hals też ma już parę lat
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 6
Franza mam też całkiem sporą kępę i kwitnie bardzo długo.
Ale już też kończy kwitnienie.
Szkoda, że to wszystko jest już za nami.
Ale już też kończy kwitnienie.
Szkoda, że to wszystko jest już za nami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 6
Ewa, G.Hamilton uroczy Zamówiony na jesień
Liliowce fajowe, w tym roku posadziłam pierwsze sztuki, ale już wiem, że będą następne
Liliowce fajowe, w tym roku posadziłam pierwsze sztuki, ale już wiem, że będą następne
Re: Mój fijoł 6
Ewa, nowe nabytki posadzone?
Coraz bardziej podobają mi się liliowce... czy w półcieniu będą bez problemu kwitły? Chciałabym jednak posadzić kilka kęp...
Coraz bardziej podobają mi się liliowce... czy w półcieniu będą bez problemu kwitły? Chciałabym jednak posadzić kilka kęp...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Grażyna, szkoda Najbardziej lubię czekać na pierwszy kwiat, potem kwitnienie to już oczywistość.
Kasia, ta róża jest zachwycająca (a która nie jest ), ogromnie mnie cieszy, że ma mnóstwo świeżych przyrostów.
Aga, oczywiście, że posadzone Wczoraj biegałam przed deszczem, po deszczu, przed burzą i po burzy, ale posadziłam Pogoda była okropnie denerwująca, ale przynajmniej wilgotno. Liliowce wolą słońce. W półcieniu na pewno zakwitną, ale w całkowitym cieniu to raczej wątpliwe.
Kasia, ta róża jest zachwycająca (a która nie jest ), ogromnie mnie cieszy, że ma mnóstwo świeżych przyrostów.
Aga, oczywiście, że posadzone Wczoraj biegałam przed deszczem, po deszczu, przed burzą i po burzy, ale posadziłam Pogoda była okropnie denerwująca, ale przynajmniej wilgotno. Liliowce wolą słońce. W półcieniu na pewno zakwitną, ale w całkowitym cieniu to raczej wątpliwe.