Siedlisko z sosnami cz.2
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
dom ciągle niewykończony, więc na ogród muszę "podkradać" fundusze z budżetu domowego. Poza tym czasowe bezrobocie M nie pomogło, a bardzo zaszkodziło. Staram się choć z wyprzedaży na all niepotrzebnych rzeczy zbierać grosiki.
Kosić, kosić, kosić... tylko kiedy? Pamiętaj jestem najczęściej sama w domu z 3-latkiem i całym dobytkiem, a nasza kotka postarała się o powiększenie pogłowia
Kosić, kosić, kosić... tylko kiedy? Pamiętaj jestem najczęściej sama w domu z 3-latkiem i całym dobytkiem, a nasza kotka postarała się o powiększenie pogłowia
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Jakoś to będzie Sama wiem, jak to jest samej sobie radzić. Dasz radę, Marzka
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Nie użalam się nad sobą tylko powoli robię swoje. Dziś może, jak też ten żar pozwoli dokończę żywopłot z ligustra i go pokażę w całej okazałości. Dosadzę do niego tawułę szarą na rogach i kosaćce, żeby wiosną było ładnie. Parę lilii na lato i właśnie, co na jesień? poproszę o sugestie raczej bylinowe, żebym raz posadziła i miała spokój . Może rozchodniki wysokie w kępach? Mam darmowe źródło rozchodników, nieużytek niedaleko mnie, to mogę sadzić go sporo.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16109
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Marzka, czy to może być, że masz już drugi wątek
No popatrz, ledwo zniknęłam na parę dni, a tutaj ty cichcem założyłaś następny odcinek swojej opowieści. NIeobce mi są leśne klimaty, a więc podążam za tobą leśnymi drogami
Rozchodniki sadzaj w dużych ilościach, bo teraz wyglądają wprost cudnie
No popatrz, ledwo zniknęłam na parę dni, a tutaj ty cichcem założyłaś następny odcinek swojej opowieści. NIeobce mi są leśne klimaty, a więc podążam za tobą leśnymi drogami
Rozchodniki sadzaj w dużych ilościach, bo teraz wyglądają wprost cudnie
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Marzenko ale jaka to satysfakcja dochodzić do wszystkiego samemu potem wszystko
jest bardzo cenne
jest bardzo cenne
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Ale super u Ciebie, u mnie patelnia, bez drzew.
Posadzę sumaki, a co tam potem wytnę.
Posadzę sumaki, a co tam potem wytnę.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Wandeczko za odwiedzinki. jakoś tak wyszło, że mam już drugą część, Babuchna poprosiła i stało się. Sama się dziwię, że tak szybko.
Mam rząd rozchodników wzdłuż ściany domu, ale przewracają mi się. Pewnie sunie im w tym pomagają, albo zapłytko posadziłam . Zrobiłam im kij na końcach i sznurek wzdłuż. Nie wygląda to cudnie, ale stoją.
Widziałam u Małgosi zdjęcia z Waszego spotkania. Pocichutk zazdroszczę zakupów, ale nie mog mieć wszystkiego na raz.
Stasieńko, frajda jest z samodzielnego robienia wszystkiego wielka, ale trwa to wieki. Chciałoby się od razu Rzym wybudować, ale się nie da .
Halinko nie sadź sumaka, przyślę Ci akację. One też rosną jak szalone, po 4m/rok. Wiosną nie robią szybko cienia, Pięknie pachną, przyciągają pszczoły, jest miód akacjowy. Dają świetny ażurowy cień. Czy mam chwalić dalej czy już Cię przekonałam?
Basiu, podziwiam Twój zapał w pracy u Ciebie. Tutaj bym chciała taką mróweczkę jak Ty, szybko byś to uprzątneła
Mam rząd rozchodników wzdłuż ściany domu, ale przewracają mi się. Pewnie sunie im w tym pomagają, albo zapłytko posadziłam . Zrobiłam im kij na końcach i sznurek wzdłuż. Nie wygląda to cudnie, ale stoją.
Widziałam u Małgosi zdjęcia z Waszego spotkania. Pocichutk zazdroszczę zakupów, ale nie mog mieć wszystkiego na raz.
Stasieńko, frajda jest z samodzielnego robienia wszystkiego wielka, ale trwa to wieki. Chciałoby się od razu Rzym wybudować, ale się nie da .
Halinko nie sadź sumaka, przyślę Ci akację. One też rosną jak szalone, po 4m/rok. Wiosną nie robią szybko cienia, Pięknie pachną, przyciągają pszczoły, jest miód akacjowy. Dają świetny ażurowy cień. Czy mam chwalić dalej czy już Cię przekonałam?
Basiu, podziwiam Twój zapał w pracy u Ciebie. Tutaj bym chciała taką mróweczkę jak Ty, szybko byś to uprzątneła
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Taka nie jestem, siedzę w pracy, okno zasłonięte żaluzją i aż boję się wyjść na zewnątrz. na szczęście w aucie M jest klima . w sumie dziś 1/4 siedliska pokazałam. Będą następne odcinki tego terenu
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Super, że wkleiłaś ten plan teraz widać ile Ty tych hektarów masz A mnie się zdawało, że na 24 arach to jest roboty nie do przerobienia... Normalnie szacun wielki, ze próbujesz to w ogole ogarnąć myślą, o robocie nie wspominając
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Marzenko
Ostatnio miałam mniej czasu na Forum i zupełnie umknęło mi otwarcie Twojego nowego wątku! Gratuluję i życzę dalszych sukcesów w tworzeniu Twojego zielonego raju wsród sosen
Ostatnio miałam mniej czasu na Forum i zupełnie umknęło mi otwarcie Twojego nowego wątku! Gratuluję i życzę dalszych sukcesów w tworzeniu Twojego zielonego raju wsród sosen
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
No to już dla mnie nie do ogarnięcia a sumaka nie sadz bo z ogrodu go nie wyplenisz rozejdzie się wszędzie jest ładny oczywiście ale bardzo ekspansywny ,u mnie wychodzi między płytami chodnikowymi
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Marzenko, co ja mam Ci doradzić? Te hektary przerażają przy takiej słabej glebie. No chyba, że posadzisz na całości czeremchę i zaczniesz produkować nalewkę. Ja właśnie zebrałam swoją i będę eksperymentować.
Wiesz co ja bym zrobiła i co próbowałam zrobić, ale z powodu drzew się nie udało? Zaorałabym resztę czyli te 90m poza sosnami i posiałabym facelię na nawóz zielony. Po 2 latach byłaby bardziej urodzajna ziemia i mogłabyś już coś sadzić. Owocowe albo coś.
Bardzo mi się podobają te drzewa z lewej strony tarasu i dojście do ruinki. Można tam urządzić angielski ogród, taki gąszcz z cieniolubnych. Mnie brakuje liściastych, słabo dają radę bez słonka i z braku wody.
Pytałaś o kwiaty na jesień. Polecam dalie!! Dobrze sobie radzą, a jak podsypiesz pieczarkową to będzie im fantastycznie. Moja sąsiadka sadzi je w piasek i ma piękne krzaki do samych mrozów. Ja też jestem z nich zadowolona. Nie są drogie a odmian jest mnóstwo.
Wiesz co ja bym zrobiła i co próbowałam zrobić, ale z powodu drzew się nie udało? Zaorałabym resztę czyli te 90m poza sosnami i posiałabym facelię na nawóz zielony. Po 2 latach byłaby bardziej urodzajna ziemia i mogłabyś już coś sadzić. Owocowe albo coś.
Bardzo mi się podobają te drzewa z lewej strony tarasu i dojście do ruinki. Można tam urządzić angielski ogród, taki gąszcz z cieniolubnych. Mnie brakuje liściastych, słabo dają radę bez słonka i z braku wody.
Pytałaś o kwiaty na jesień. Polecam dalie!! Dobrze sobie radzą, a jak podsypiesz pieczarkową to będzie im fantastycznie. Moja sąsiadka sadzi je w piasek i ma piękne krzaki do samych mrozów. Ja też jestem z nich zadowolona. Nie są drogie a odmian jest mnóstwo.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Siedlisko z sosnami cz.2
Marzenko witam Cię serdecznie w nowym wątku.
Rozchodniki na jesień to wspaniały pomysł, rośliny żelazne i nie do zdarcia, w dodatku łatwe do rozmnożenia w dużej ilości.
Ładnie wyglądają także astry krzaczaste, ale podczas suszy podsychają dołem liście i nie wyglądają ciekawie.
Dużo pracy przed Tobą, ale z czasem powstanie wspaniały, leśny ogród .
Rozchodniki na jesień to wspaniały pomysł, rośliny żelazne i nie do zdarcia, w dodatku łatwe do rozmnożenia w dużej ilości.
Ładnie wyglądają także astry krzaczaste, ale podczas suszy podsychają dołem liście i nie wyglądają ciekawie.
Dużo pracy przed Tobą, ale z czasem powstanie wspaniały, leśny ogród .