Daturze nie jest w słońcu za gorąco! (zwłaszcza w Polsce ) Ona pochodzi z gorącej strefy klimatycznej, rośnie z powodzeniem nad basenem Morza Śródziemnego. Kocha słońce, pod jednym wszakże warunkiem- musi mieć duuużo wody. Ja moją ogromniastą daturę podlewam podczas upałów 2 -3 x dziennie ! To dość uciążliwe, lecz wystarczająca ilość wody + słońce- to gwarancja obfitego kwitnienia.Zresztą , w naszym klimacie prawdziwie upalnych dni nie ma znów tak wielu...kiler pisze: jeśli chodzi o to ze datury zaczynaja wiednac na pelnym sloncu to normalne jest im za goraco latem i ja swoje nawet kilka krotnie w ciagu dnia musialem podlewac no i oslanialem je od slonca
Datury zimowanie
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ewelina to wpadnij latem do lubuskiego konkretnie do Słubic a przekonasz sie ze piekło istnieje nie raz na dzaiłke musze latem calymi tygodniami jezdzic podlewac rosliny 5 czasem wiecej razy na dzien bo taki jest skwar :x ale przynajmniej zimy mamy łagodne z czego sie ciesze a co do datury to ona bedzie miala przycieta bryłe korzeniowa jak bedzie wsadzana do tego wiadra wiec zdoła wytworzyc nowa bryle korzeniowa w obrebie tego wiadra i pozniej z takowa bryla ja posadze do donicy o to mi wlasnie chodzilo a poza tym jaka roslina narzekała by na tymczasowa donice majac pod korzeniami dobry obornik i do picia dorą gnojówkę
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Zamień to wiadro brrrrrrr,na plastikowy kosz na śmieci,który ma dno a boki całe w dziurach,co umożliwia roślinie pełne czerpanie z zasobów ziemi w miejscu w którym rośnie.
A wiesz jak bardzo jest żarłoczna.
Jesienią okopiesz tylko szpadlem nie uszkadzając całej bryły korzeniowej.Wtedy właśnie możesz wstawić do wiadra i schować do piwnicy czy garażu.Możesz również owinąć folią bąbelkową i tak przechować do wiosny.
A wiesz jak bardzo jest żarłoczna.
Jesienią okopiesz tylko szpadlem nie uszkadzając całej bryły korzeniowej.Wtedy właśnie możesz wstawić do wiadra i schować do piwnicy czy garażu.Możesz również owinąć folią bąbelkową i tak przechować do wiosny.
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Ewelino masz racje. Moje datury stoją zawsze w pełny słońcu, nawet zeszłoroczne upały im nie zszkodzily. Sflaczałe liście mogą być oznaką nie tylko braku wody lecz nagrzania korzeni( ciemne donice bardziej nagrzewają się). jeśli musi stać na tarasie to najlepiej w podwójnej donicy!!!!
Kiler odradzam wiadro metalowe, lepiej plastikowe!!!
Ja zawsze na jesień wykopując, redukuje maksymalnie korzenie ( wiadro 10 l), wytrzepuje ziemie i daje świeżą. Przez zime ma czas wypuścic nowe korzonki.
Kiler odradzam wiadro metalowe, lepiej plastikowe!!!
Ja zawsze na jesień wykopując, redukuje maksymalnie korzenie ( wiadro 10 l), wytrzepuje ziemie i daje świeżą. Przez zime ma czas wypuścic nowe korzonki.
POMOCY!!
Bardzo potzrebuję porady!!!!! Dostałam własnie dzisiaj daturę Zielony pęd 20 cm (dość okazały) wyrasta z pędu głównego z ubiegłego roku. Stary pęd ma też ok 20cm i mniej więciej po środku wyrasta mi piękna łodyżka z listkami. Problem z tym że ten stary pęd usycha od góry i powoli gnije od dołu. Proszę o radę, czy mogę obciąć tę zieloną tegoroczną łodyżkę i co z nią dalej robić? Z góry dziękuję
Pozdrawiam[/b]
Pozdrawiam[/b]
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Ja nie robie nic, u mnie mają nowe pędy z pączkami kwiatowymi. Jak na wiosne wystawiam to im nic nie robi, że wypuściły pędy, kwitną jak oszalałe ( możesz zobaczyć mój wątek zobaczysz ). Jedynie częściej podlewam.Alan1980 pisze:Budzi mi się datura!!
Troche jeszcze wcześnie - co robić????????????
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: POMOCY!!
Trzeba oderwać zielony pęd i wsadzić do drugiej doniczki z lekkim podłożem. Lekko ugnieść ziemię i troszeczkę zwilżyć podłoże.viollalla pisze:Bardzo potzrebuję porady!!!!! Dostałam własnie dzisiaj daturę Zielony pęd 20 cm (dość okazały) wyrasta z pędu głównego z ubiegłego roku. Stary pęd ma też ok 20cm i mniej więciej po środku wyrasta mi piękna łodyżka z listkami. Problem z tym że ten stary pęd usycha od góry i powoli gnije od dołu. Proszę o radę, czy mogę obciąć tę zieloną tegoroczną łodyżkę i co z nią dalej robić? Z góry dziękuję
Pozdrawiam[/b]
Datura jest bardzo żywotna i świetnie się ukorzenia bez hormonów ( ukorzeniacza).