Cucamelon (mysi melon,ogórek meksykański)
- TomekD
- 200p
- Posty: 281
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Cucamelon (mysi melon)
Oklaski raczej przedwczesne - póki co to tylko obietnica owocka
To się jeszcze raczej musi zapylić aby myszy mogły imprezować. Z tego co doczytałem to Melothria scabra jest jednopienna a tymczasem męskie kwiaty jakoś opóźnione choć chyba je jednak też, z trudem, widzę...
Może tak ma być i się spotkają kiedy będzie trzeba !?
Jedyne szersze zdjęcie z dzisiaj:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
Liderzy mają tak do 60cm na wysokość.
To się jeszcze raczej musi zapylić aby myszy mogły imprezować. Z tego co doczytałem to Melothria scabra jest jednopienna a tymczasem męskie kwiaty jakoś opóźnione choć chyba je jednak też, z trudem, widzę...
Może tak ma być i się spotkają kiedy będzie trzeba !?
Jedyne szersze zdjęcie z dzisiaj:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
Liderzy mają tak do 60cm na wysokość.
pozdrawiam, Tomek
- TomekD
- 200p
- Posty: 281
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Cucamelon (mysi melon)
Tutaj dzisiaj widać lepiej że dziewczyna się wdzięczy a chłopaki zaspały:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
choć wiadomości roznoszą się migiem bo tutaj już chyba lepsze perspektywy na udany związek:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
A tak w ogóle kto to jest w stanie zapylić !?
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić na tym stwora tonażem zbliżonego do Mai o do Guciu nie wspominając...
PS. Przepraszam za nieostre zdjęcia, zbieram na lepszy sprzęt
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
choć wiadomości roznoszą się migiem bo tutaj już chyba lepsze perspektywy na udany związek:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
A tak w ogóle kto to jest w stanie zapylić !?
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić na tym stwora tonażem zbliżonego do Mai o do Guciu nie wspominając...
PS. Przepraszam za nieostre zdjęcia, zbieram na lepszy sprzęt
pozdrawiam, Tomek
Re: Cucamelon (mysi melon)
W tym roku posiałam cucamelona, jakie to maleństwo, w piątek idzie do gruntu.
Zastanawiam się czy lepsze będzie miejsce przy takiej wielkiej beczce w koszu (czarna) razem z achochą po przeciwnej stronie i być może wilcami, czy osobne miejsce bo przecież mogą sobie przeszkadzać.
Chyba każdy osobno będzie.
Maleńkie to takie, że strach do gruntu dawać ale od razu może podpórki dam i wiatr nie ruszy.
Zastanawiam się czy lepsze będzie miejsce przy takiej wielkiej beczce w koszu (czarna) razem z achochą po przeciwnej stronie i być może wilcami, czy osobne miejsce bo przecież mogą sobie przeszkadzać.
Chyba każdy osobno będzie.
Maleńkie to takie, że strach do gruntu dawać ale od razu może podpórki dam i wiatr nie ruszy.
Re: Cucamelon (mysi melon)
Uważajcie z przesadzaniem małych cucamelonów. Ślimaki je lubią...
Jeden mysi melon mi się fajnie przyczepił jakiejś trawy i idzie do płota
Jeden mysi melon mi się fajnie przyczepił jakiejś trawy i idzie do płota
Re: Cucamelon (mysi melon)
Ja miałam 3 szt. wsadzone niedawno. Niestety nie przeżyły upałów Na działkę dojeżdżam, więc nie ma mnie tam codziennie, czy ja czy mąż - ktoś tam jest co drugi dzień. I po prostu niepodlane padły
Re: Cucamelon (mysi melon)
Moje też nie przeżyły upałów ;(, trzeba chyba było 2 razy dziennie podlewać. Strasznie mi ich szkoda. Nie mam już więcej nasion bo bym wysiewała, bardzo na nie liczyłam.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13785
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cucamelon (mysi melon)
Pojawiają się pierwsze kwiatki.
Re: Cucamelon (mysi melon)
Pozazdraszczam, dobrze, że kogoś nimi poczestowałam to może owoców spróbuję.
- TomekD
- 200p
- Posty: 281
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Cucamelon (mysi melon)
Dwa tygodnie temu pokazywałem tutaj to:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
Te owoce, zgodnie z moimi obawami, opadały.
Naprawdę rozwinięty męski kwiatek dojrzałem po raz pierwszy dopiero dzisiaj:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
Te owoce, zgodnie z moimi obawami, opadały.
Naprawdę rozwinięty męski kwiatek dojrzałem po raz pierwszy dopiero dzisiaj:
pozdrawiam, Tomek
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13785
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cucamelon (mysi melon)
On kwitnie tak jak Cyklantera. Jeden żeński, a nad nim kilka męskich.
-
- 200p
- Posty: 259
- Od: 30 mar 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica państwa
Re: Cucamelon (mysi melon)
Dlaczego ja zawsze dowiaduję się ostatnia?! Znów mnie ominęła fajna roślinka.
Piszę się na nasionka cucamelona w aukcji 2016 jeśli oczywiście będą! I bardzo proszę szanowne grono ogrodników o wysyłanie mi informacji jak się jakieś cuda nowinki ukażą. Dziękuję. Też chcę mieć.
Piszę się na nasionka cucamelona w aukcji 2016 jeśli oczywiście będą! I bardzo proszę szanowne grono ogrodników o wysyłanie mi informacji jak się jakieś cuda nowinki ukażą. Dziękuję. Też chcę mieć.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Cucamelon (mysi melon)
Jeśli nie zapomnisz, to możesz się do mnie zgłosić po nasionka. Na tą chwilę również mam nasionka, jednak już zdecydowanie za późno na siew
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- TomekD
- 200p
- Posty: 281
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Cucamelon (mysi melon)
Jakiś czas temu pisałem tutaj:
Kilka dni temu, jak było jeszcze ciepło i słonecznie przyłapałem jednego sporego Gucia który z gracją skakał sobie z kwiatka na kwiatek na Cucamelonie...
Słabo chyba już ze mną - wyobraźnia mi szwankuje a i Matki Natury nie doceniamTomekD pisze:A tak w ogóle kto to jest w stanie zapylić !?
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić na tym stwora tonażem zbliżonego do Mai o Guciu nie wspominając...
Kilka dni temu, jak było jeszcze ciepło i słonecznie przyłapałem jednego sporego Gucia który z gracją skakał sobie z kwiatka na kwiatek na Cucamelonie...
pozdrawiam, Tomek