Umowa była innalawenda pisze: ... a może by tak nie wirtualnie może Was skuszę kolorkami
Mój ogród- nie tylko lawenda.
Re: bo lubię kwiatki
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: bo lubię kwiatki
Uleczko cudowne hortensje, czy one Ci nie marzną?
Liliowce wspaniale rozrośnięte. Pięknie jest u Ciebie.
Nie wiedziałam, że masz kotka.
Miłego dnia.
Liliowce wspaniale rozrośnięte. Pięknie jest u Ciebie.
Nie wiedziałam, że masz kotka.
Miłego dnia.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: bo lubię kwiatki
Ula dobrze że napisałaś u mnie to skłoniło mnie żeby zainteresować się czy masz nowy wątek i byłam mile zaskoczona, chociaż rumienię się na myśl że dopiero teraz trafiłam do Ciebie.
Masz ogromne i dorodne pustynniki a piwonie cudne, ja nadal myślę o dalszych zakupach piwoniowych , ciągle mi mało.
Masz ogromne i dorodne pustynniki a piwonie cudne, ja nadal myślę o dalszych zakupach piwoniowych , ciągle mi mało.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25171
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: bo lubię kwiatki
Ula, czytałam o tym kulkowaniu, ale powiem szczerze, że jestem guła totalna i nie wiem jak się za to zabrać. Czy to się robi cały sezon, czy tylko wiosną?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: bo lubię kwiatki
czas szybko leci, większość kwiatów już chyba kwitła i zaczynam się zastanawiać co mam jeszcze na późniejszy okres, teraz kwitną letnie i te które kojarzą mi się już z końcem lata, swój czas mają liliowce
Annar13 - dla Ciebie liliowce, kilka ładnych mam, chociaż najładniejsze wymarzły w ubiegłym roku, rozrośnięte kępy dosyć długo zdobią ogród
sweety - kosmatej nie straszyłam łopatą i zakwitła myślę że już dojrzała i ta zima nie była mroźna, życzę Ci aby Twoja zakwitła w przyszłym roku. Ja łatwo oddaje rośliny ale kosmatki bym nie oddała, moja zakwitła chyba w 3-4 roku, już myślałam ze trzymam ją tylko dla ładnych liści
Tajka - mam dwa kotki, jednego przyniosła córka, drugi przyszedł sam i nie chciał już odejść, ja jestem kociara. Liliowce mają teraz swoje 5 a nawet 10 minut, kwitną dosyć długo, lubię je bez względu na odmianę. Hortensje w tym roku są piękne, tak bym chciała żeby zawsze tak kwitły
Jola1 - Jolu to choroba jest brzydka, wszystkiego mało a to co już mamy nie cieszy tak jak to co byśmy chciały mieć, tez tak masz? większość z nas tak ma tylko gdzie to sadzić? piwonie dokupiłam w tym roku 3 szt, teraz czaję się na liliowce, widziałam ze też jesteś zainteresowana
Margo2, Gosia już pewnie doczytałaś, co? ja przyginam teraz i wiesz już wypuściły na całej długości listki, może będą i pączki? trzeba próbować, nie wiem czy to działa przy wszystkich odmianach, przy pnących na pewno
te już przekwitły, ale mam zdjęcie
Annar13 - dla Ciebie liliowce, kilka ładnych mam, chociaż najładniejsze wymarzły w ubiegłym roku, rozrośnięte kępy dosyć długo zdobią ogród
sweety - kosmatej nie straszyłam łopatą i zakwitła myślę że już dojrzała i ta zima nie była mroźna, życzę Ci aby Twoja zakwitła w przyszłym roku. Ja łatwo oddaje rośliny ale kosmatki bym nie oddała, moja zakwitła chyba w 3-4 roku, już myślałam ze trzymam ją tylko dla ładnych liści
Tajka - mam dwa kotki, jednego przyniosła córka, drugi przyszedł sam i nie chciał już odejść, ja jestem kociara. Liliowce mają teraz swoje 5 a nawet 10 minut, kwitną dosyć długo, lubię je bez względu na odmianę. Hortensje w tym roku są piękne, tak bym chciała żeby zawsze tak kwitły
Jola1 - Jolu to choroba jest brzydka, wszystkiego mało a to co już mamy nie cieszy tak jak to co byśmy chciały mieć, tez tak masz? większość z nas tak ma tylko gdzie to sadzić? piwonie dokupiłam w tym roku 3 szt, teraz czaję się na liliowce, widziałam ze też jesteś zainteresowana
Margo2, Gosia już pewnie doczytałaś, co? ja przyginam teraz i wiesz już wypuściły na całej długości listki, może będą i pączki? trzeba próbować, nie wiem czy to działa przy wszystkich odmianach, przy pnących na pewno
te już przekwitły, ale mam zdjęcie
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: bo lubię kwiatki
Witaj Ula nareszcie znalazłaś chwilkę czasu by pokazać nam swoje liliowce i inne kwiatuchy,masz śliczne odmiany czy kupujesz je u tego pana w Krasieninie? I czy te kwiatki na przedostatnim zdjęciu to też liliowiec? Gdybyś kiedyś uznała że masz za duże kępy to ja jestem chętna na sadzoneczki
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: bo lubię kwiatki
Ulka zainteresowałam się liliowcami i oczywiście piwoniami i teraz chodzę i przyglądam się gdzie je ewentualnie posadzę. Z piwoniami nie mam problemu bo mam miejsce ale gorzej jest z liliowcami.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: bo lubię kwiatki
Urszulo dawno u Ciebie nie byłam właśnie przejrzałam kilka stron , masz cudne różowe i pomarańczowe i chyba białe pustynniki , ja też kupowałam wszystkie kolory a dostałam same żółte 4 szt .
Genia
Genia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: bo lubię kwiatki
Iwonko, przedostatnie zdjęcie to lilie, ale mam też liliowce pełne, kupowałam u Ismeny i em, przy zakupie uważaj na mrozoodporność, nie mozemy miec niestety takich jak forumowiczki z innych regionów, dwa najładniejsze mi zmarzły, kwitły mi tylko raz. Jak będę dzieliła to przyjedziesz do pomocy to nie jest prosta sprawa, u ubiegłym roku próbowałam odkopać bez wykopywania ale to zły sposób bo więcej zniszczyłam niż ukopałam, doświadczenie jednak cenne
Jolu, liliowce możesz posadzić przed piwoniami ja tak zrobiłam, wszystkie mamy te same problemy, zdaje mi się że w małym ogródku łatwiej znaleźć miejsce, oglądałam Twoje jeżówki, piękne
e-genia, witaj, cieszę się że zawitałaś do mnie, pustynniki pomarańczowe rozrastają się ładnie, inne musze przesadzić bo się przewracają, są bardzo wielkie. Z zakupami tak jest, wybieramy i wybieramy a potem dostajemy zupełnie co innego, ciągle sobie powtarzam, nie kupować jak nie kwitnie
Jolu, liliowce możesz posadzić przed piwoniami ja tak zrobiłam, wszystkie mamy te same problemy, zdaje mi się że w małym ogródku łatwiej znaleźć miejsce, oglądałam Twoje jeżówki, piękne
e-genia, witaj, cieszę się że zawitałaś do mnie, pustynniki pomarańczowe rozrastają się ładnie, inne musze przesadzić bo się przewracają, są bardzo wielkie. Z zakupami tak jest, wybieramy i wybieramy a potem dostajemy zupełnie co innego, ciągle sobie powtarzam, nie kupować jak nie kwitnie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: bo lubię kwiatki
Ulu robisz takie piękne zdjęcia, że po prostu nie mogę się napatrzeć...... róża w duecie z zawilcem japońskim......coś niesamowitego ....
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25171
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: bo lubię kwiatki
Ula, dzięki za odpowiedź. Myślałam, że kulkowanie to odpowiednie przycinanie.
Jednak dla mnie do nie jest odpowiednia metoda, ponieważ ja mam mało miejsca wokół roślin.
Przyginac więc za bardzo nie mogę. Zostaje cięcie w kulkę
Jednak dla mnie do nie jest odpowiednia metoda, ponieważ ja mam mało miejsca wokół roślin.
Przyginac więc za bardzo nie mogę. Zostaje cięcie w kulkę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: bo lubię kwiatki
Agness, Agnieszko jak myślę o Tobie to widzę jeziorko, tak jakoś nad jeziorko nie jeżdżę, teraz wolny czas wolę spędzać na działce, żałuję bardzo, że nie spotkałyśmy się u Tajki, wybierałam się ale .. Aga, jeszcze nikt mnie tak nie pochwalił za zdjęcia, wiem ze to na wyrost ale tak miło że Ci się podoba zawilce muszę trochę przetrzebić bo zaduszą mi Chopina
Margo, Gosiu ja poprzyginałam pędy róż, zobaczymy czy zdążą zakwitnąć, coś wypuszczają ale pączków tam jeszcze nie widać. Mam dla Ciebie zdjęcie buczka, zrobiłam żeby za kilka lat porównać wielkość Twój rośnie jakby szybciej
Teraz zdjęcia z miejsca za domen, którego jeszcze nigdy nie pokazywałam bo dopiero biorę się za tę część ogrodu i powolutku zmienia się na lepsze, a jeśli kiedyś będzie ładniej to miło będzie porównać
Idziemy tędy
na wprost rabata w większości z floksami, które cudnie pachną wieczorem, teraz komary już nie gryzą, cykady cykają, można posiedzieć. Planowałam posadzić jeszcze lilie, ale okazuje się że wszystkie które mam kwitną równocześnie z floksami
tutaj przeniosłam kilka liliowców, w głębi widać prawdziwą starą studnię, która ciągle czeka na odnowienie, nie jestem jeszcze zdecydowana jak ma wyglądać
tutaj przeniosłam wszystkie hortensje, na zdjęciu widać tylko jedną