Grubosz (Crasula)

Zablokowany
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Ja trzymam na zewnątrz doi końca. To znaczy do przymrozków.
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Ahh widzisz raflezja, u mnie już ze 3 razy były przymrozki - na wysokości I piętra pokazywało -4 :| Choć dopiero w tym roku zaczęłam przygodę z crassulkami , krótko stały u mnie na dworzu bo tylko przez wakacje i to tylko parę sztuk, to na przyszły rok postaram się zorganizować im porządną miejscówkę na cały sezon :)

A i wszystkie crassulki od ciebie przyjęły się :tan A sedum nisko na gałązkach postanowiło trochę sie rozkrzewić :tan
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Moje już od dawno w domu. Chociaż czasami zastanawiam się czy ich za dnia na dwór nie wystawiać... Temperatury są przyzwoite, a i słońca dużo. Tylko nie wiem czy przypadkiem "niezglupieja" od tego...
Ewa
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witajcie - to mój grubosz posadzony 10 października (dwie szczepki bez korzeni i dwie z korzeniami). Podlewam go spryskiwaczem przez dziurki w folii. Mam pytanie - jak długo mam go trzymać w tej folii? Aha, zauważyłam też, że dwa listki brązowieją na brzegach - jaka jest tego przyczyna?

Obrazek
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Dumbledore - ja bym nie trzymała ich w folii. Według mnie one i tak się już bardzo łatwo ukorzeniają i rosną - moje mają 2 miesiące i posiadają już około 2-wu centymetrowe korzonki, a nie trzymałam ich pod żadną folią ani niczym. Moim znaniem zabierasz sobie przez to czas :wink: Ale to tylko moja sugestia :wink:
Pozdrawiam, Gosia:)
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Hej Goshia
Hmmmm....to nie wiem co robić.... :| A powiedz mi - jak sprawdzasz swoje korzonki? Skąd wiesz, że mają już po 2 cm?
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

To Ci mogę powiedzieć, bo wczoraj przesadzałam młodziki do innego podłoża i aż musiałam zmierzyć :D Nie wiem, innym sposobem jest chyba posadzenie w szklance blisko krawędzi, ale wątpię czy to dobre dla roślinki..ew. w jakimś plastiku z dziurkami w dnie.

Co do Twojego grubosza - ja bym zdjęła tą folię. Jak będzie się coś działo, pisz :)
Pozdrawiam, Gosia:)
Vilya
100p
100p
Posty: 178
Od: 13 cze 2013, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Dumbledore, ja na Twoim miejscu nie trzymałabym gruboszy w takiej folii. To są rośliny sucholubne i bałabym się, że przez to będą miały za dużo wilgoci i zaczną gnić. Ja swoje maluchy wrzucam po prostu do suchego podłoża, od czasu do czasu je spryskując (podłoże, nie roślinę) i nie miałam do tej pory żadnych problemów z ukorzenieniem, nawet listków ;) Co prawda nie jestem ekspertem i myślę, że warto poczekać jeszcze na opinię kogoś bardziej doświadczonego.
A co do tych brązowych przebarwień, to możesz wrzucić zdjęcie?
Pozdrawiam, Natalia
Mój sukulentowy kącik
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Potwierdzam poprzednie posty. Po co ta folia? Grubosze ukorzenią się bez problemu, a tu mają zbyt dużo wilgoci, i zbyt dużo ciepła, a z kolei za mało świeżego powietrza co może być przyczyną takiego stanu listków.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

ok, dziękuję Wam :) Idę ściągnąć folię ;:65
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Dumbledore pisze:Witajcie - to mój grubosz posadzony 10 października (dwie szczepki bez korzeni i dwie z korzeniami). Podlewam go spryskiwaczem przez dziurki w folii. Mam pytanie - jak długo mam go trzymać w tej folii? Aha, zauważyłam też, że dwa listki brązowieją na brzegach - jaka jest tego przyczyna?

Obrazek
O Jeżu Kolczasty! Kto Ci kazał je tak ukarać tą folią? ;:202
Nie rób tego więcej z sukulentami. Tak się robi głównie z nasionami i to pewnie też nie wszystkich gatunków.



Pamiętacie wymarniałego Grubosza, którego jakieś 2 tyg. przyniosłam do domu? Nie wiem czy się przyjmie. O ile część z samym pieńkiem wygląda ok, o tyle posadzona korona z fragmentu na fragment coraz bardziej się marszczy.
Brak korzeni daje o sobie znać? Nie wiem co robić. Szkoda stracić taką ładną roślinę.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

marlenka - Tak wyczytałam na necie:
"Ogólne zasady pielęgnacji gruboszy:

Rozmnażają się łatwo przez ukorzenianie sadzonek wierzchołkowych, przy czym przed posadzeniem miejsce cięcia należy obsuszyć, pozostawiając na dzień, dwa sadzonkę na powietrzu. Przykrycie pojemnika z sadzonką przezroczystą folią przyspiesza ukorzenianie, natomiast wycięte w filii otworki zapobiegają skraplaniu się wody. Wskazane jest podeprzeć filię paroma dłuższymi od sadzonki patyczkami tak, by nie dotykała jej ona. Dół woreczka przywiązujemy do brzegu doniczki. Najlepszym podłożem jest zwykła ziemia doniczkowa z domieszką piasku i gliny."

Jest to tutaj: http://cyklamen.blox.pl/2008/09/Grubosz ... scens.html
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Dumbledore, ja się domyśliłam, że sama na to nie wpadłaś, ale ja na przykład się kieruję jedną zasadą: "ogólne" zasady są zazwyczaj do niczego w myśl powiedzenia: "co jest o wszystkim, jest o niczym". Wczoraj trafiłam w necie na niby encyklopedię kaktusów, w której bezlitośnie używano słowa "kolce" w odniesieniu do kaktusów. Euforbia też tam była kaktusem.
Nie wszystko, co jest w necie, jest słuszne. Warto opierać się o sprawdzone strony, naukowe czy prawdziwie hobbystyczne, i słuchać, co mówią doświadczeni hodowcy, a takich jest tutaj trochę.
Folia przyspiesza ukorzenianie, tylko w przypadku gruboszy nie ma to najmniejszego sensu. Jak napisano wyżej, co najwyżej do niektórych nasion, a i to jest sporne.
Jak zresztą zauważyłaś po swojej roślince, takie warunki jej nie służą.
Ale nie martw się - to odporna bestia, wróci do normy :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”