Przechowywanie pomidorów/ wszystko o przechowywaniu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9992
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Sprawdzonych do przechowywania odmian nie mam . Wczoraj przyniosłam
lekko zapalone K/37 kozulowe , twarde malinówki , mogą poleżeć . Były bez żadnych
pęknięć czy skaz .
Też liczę , że ciepła jesień wróci , ale co gorsze już usuwam .
lekko zapalone K/37 kozulowe , twarde malinówki , mogą poleżeć . Były bez żadnych
pęknięć czy skaz .
Też liczę , że ciepła jesień wróci , ale co gorsze już usuwam .
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania/ wszystko o przechowywaniu
Pamiętam, że kilka lat temu dość długo przechowywała się Lima, w grudniu była jeszcze całkiem, całkiem...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Przeglądam właśnie włoskie filmiki. Tam przygotowują do przechowywania pomidorki Vezuwio, Datterino, Piccadilly, Principe Borghese wieszając je całymi gałązkami na pętli ze sznurka. Ponoć mogą wytrzymać tak do stycznia. Mam trzy ostatnie odmiany i chyba posieję w przyszłym roku żeby wypróbować ten sposób
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9992
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Zdarzało mi się trzymać pomidory do stycznia albo i dłużej , ale ja już
ich jeść nie miałam odwagi . Wyglądały dobrze , no trochę może zmarszczone .
To tak jak z inną żywnością w lodówce , co poleży za długo , niby nie zepsute , ale
smaku na to nie mam .
ich jeść nie miałam odwagi . Wyglądały dobrze , no trochę może zmarszczone .
To tak jak z inną żywnością w lodówce , co poleży za długo , niby nie zepsute , ale
smaku na to nie mam .
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Ja zaś przechowuję pomidory w formie przetworzonej i to mi wystarcza, jeszcze od kilkadziesiąt lat nie kupowałem pomidorów, za to smakują lepiej te pierwsze własne pomidory. Dzisiaj zakończę zbiór ostatnich pomidorów, które w ciągu miesiąca w pełni dojrzeją.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
-- 2 paź 2020, o 22:09 --
Też mam opakowanko Principe Borghese i też będę siać w marcu 2021 i podzielę się wrażeniami z konsumpcji za rok lub później.aria pisze:Przeglądam właśnie włoskie filmiki. Tam przygotowują do przechowywania pomidorki Vezuwio, Datterino, Piccadilly, Principe Borghese wieszając je całymi gałązkami na pętli ze sznurka. Ponoć mogą wytrzymać tak do stycznia. Mam trzy ostatnie odmiany i chyba posieję w przyszłym roku żeby wypróbować ten sposób
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9992
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Dodam , że pomidory do przechowywania powinno się zrywać z szypułką ,
to ponoć przedłuża trwałość .
to ponoć przedłuża trwałość .
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Ja usuwam szypułki...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9992
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Ja też kiedyś szypułki usuwałam , myślałam że w ten sposób ograniczam
możliwość infekcji grzybowych .
To porada osoby zajmującej się zawodowo uprawą pomidorów .
możliwość infekcji grzybowych .
To porada osoby zajmującej się zawodowo uprawą pomidorów .
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Kilka dni temu zerwałam po wiaderku zapalonych pomidorów Corianne F5 i Megagron do przechowywania. Zobaczę ile dadzą radę wytrzymać. Na razie stoją na dworze, jak będzie chłodniej powędrują do garażu.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Odmiany pomidorów a okres przechowywania
Dokładnie to samo miałem na myśli - brak więdnących szypułek na pomidorach powinno zabezpieczyć je przed ryzykiem infekcji.anulab pisze:Ja też kiedyś szypułki usuwałam , myślałam że w ten sposób ograniczam
możliwość infekcji grzybowych .
To porada osoby zajmującej się zawodowo uprawą pomidorów .
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
a jak tak wcześniej zrywasz to masz jakieś sztuczki aby poprawić smak, sianko, itp. ?@FikuMiku- zikkk, ja w tym roku (po przykrych doświadczeniach z ubiegłego z podstępną królową) zrywam, jak tylko się owoc porządnie zapali - po 3-4 dniach w koszyczku w kuchni jest gotowy do zjedzenia. Pomidory zaczynają dojrzewać od środka, skórka wybarwia się na końcu, więc lepiej zerwać prawie dojrzały niż przejrzały
Ale to już każdy musi własną ulubioną metodę wypracować lub dostosować ją do warunków w danym sezonie.
Płeć: Mężczyzna
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
zikkk, coś Ty, ani nie mam tyle pomidorów ani nie zrywam aż tak zielonych. Po prostu wkładam je do ażurowego koszyczka na kuchennym parapecie (mam okno od północnej strony, więc nie prażą się nadmiernie). I tak sobie w tym koszyczku grzebię, szukając który gotowy do wszamania.
Ale sprawdza się też układanie w skrzyneczkach wyłożonych gazetami - tak robiła moja babcia ze zrywanymi, które się wkładało do spiżarki pod altanką. Takie do bieżącego jedzenia, zapalone, też po prostu układała na parapetach.
Ale sprawdza się też układanie w skrzyneczkach wyłożonych gazetami - tak robiła moja babcia ze zrywanymi, które się wkładało do spiżarki pod altanką. Takie do bieżącego jedzenia, zapalone, też po prostu układała na parapetach.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1