Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Przemycie???....nawet czystym spirytusem nie daje pełnej gwarancji (według wielu opinii), dobre jest termiczne niszczenie wirusów (gotowanie, opalanie palnikiem). Ja stosuję nożyki jednorazowe wbite przez cały sezon przy konkretnej funkii i i używane do jej (i tylko jej) pielęgnacji.
W ramach wolnego czasu poczytaj tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=15971
W ramach wolnego czasu poczytaj tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=15971
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Paco, dzięki! Myślałem o denaturacie, ale nie napisałem tego...
Ale faktycznie, osobne nożyki są najbezpieczniejsze i tak zrobię, choć obawiam się postrzępionego cięcia...
Czy miejsca po cięciu smarować funabenem?
Czy wycinać liście z defektami, np peknięcie wzdłuż nerwu głównego czy postrzępienia wykonane przez kota? Czy to również kwestia wyłącznie estetyczna i roślinie nie przeszkadza?
Ale faktycznie, osobne nożyki są najbezpieczniejsze i tak zrobię, choć obawiam się postrzępionego cięcia...
Czy miejsca po cięciu smarować funabenem?
Czy wycinać liście z defektami, np peknięcie wzdłuż nerwu głównego czy postrzępienia wykonane przez kota? Czy to również kwestia wyłącznie estetyczna i roślinie nie przeszkadza?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Nożyki jednorazowe na prawdę tną bez szczepów, poza tym to jedynie 3-4 grosze za sztukę - droższe jest odkażanie.
Byliny po cięciu raczej niczym nie zabezpieczamy, a wycinanie uszkodzonych liści to jedynie zabieg kosmetyczny.
Inną sprawę jest wycinanie liści np. po gradobiciu, czy większe zniszczenia spowodowane przez zwierzęta.
Dopóki uszkodzone tkanki liści nie są atakowane przez grzyby nie zagrażają roślinie.
Byliny po cięciu raczej niczym nie zabezpieczamy, a wycinanie uszkodzonych liści to jedynie zabieg kosmetyczny.
Inną sprawę jest wycinanie liści np. po gradobiciu, czy większe zniszczenia spowodowane przez zwierzęta.
Dopóki uszkodzone tkanki liści nie są atakowane przez grzyby nie zagrażają roślinie.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Czy to jest może Hosta White Feather ?
Białe odmiany są bardzo trudne w uprawie, a w bardzo głębokim cieniu raczej nie mają szans na przeżycie.
Mam tą odmianę od kilkunastu lat i.....tyle tylko, że mam. W tym czasie może dwa razy wyglądała ciekawie, ale...ciągle jest mała i raz trochę się rozrasta aby ponownie się uwstecznić. Nikomu nie polecam tej hosty w ogrodzie - same z nią problemy.
Białe odmiany są bardzo trudne w uprawie, a w bardzo głębokim cieniu raczej nie mają szans na przeżycie.
Mam tą odmianę od kilkunastu lat i.....tyle tylko, że mam. W tym czasie może dwa razy wyglądała ciekawie, ale...ciągle jest mała i raz trochę się rozrasta aby ponownie się uwstecznić. Nikomu nie polecam tej hosty w ogrodzie - same z nią problemy.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Dziękuję Andrzeju tak to ta hosta a tak się cieszyłam,że udało mi się ją nabyć......szkoda.
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Jakbym kupił teraz hosty przez internet i wsadził to by im się nic nie stało?
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Tulap o tej porze roku to najczęściej kupuje się hosty w doniczkach, a takie rośliny można sadzić cały rok. Zapewnij im tylko trochę cienia i sadź.
Pozdrawiam. Jola.
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Witam, mam problem z moimi hostami i mam nadzieję na waszą pomoc.
Te rośliny zajmują wschodnie stanowisko, słońce do południa. Coś je dopadło i nie mam pojęcia co... hoduję je wiele lat i jeszcze mi się to nie przydarzyło. Pomóżcie proszę co z tym zrobić i jak je ratować. Z góry pięknie dziękuję.
niestety nie potrafię dodać zdjęć więc tylko linki:
Te rośliny zajmują wschodnie stanowisko, słońce do południa. Coś je dopadło i nie mam pojęcia co... hoduję je wiele lat i jeszcze mi się to nie przydarzyło. Pomóżcie proszę co z tym zrobić i jak je ratować. Z góry pięknie dziękuję.
niestety nie potrafię dodać zdjęć więc tylko linki:
Pozdrawiam Asia
Mój maleńki ogródeczek
Mój maleńki ogródeczek
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Mam pytanie do kolekcjonerów host. Czy dadzą sobie radę hosty pod świerkiem?
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Asia - wydaje mi się, że Twoim hostom nic nie jest poza tym, że miały zbyt dużą ilość wody, co odbiło się tym jakby pergaminem na białym kolorze marginesów.
Podobnie jak większość roślin, które tam będą rosły. System korzeniowy świerków rozkłada się pod powierzchnią gruntu i z każdym rokiem robi się coraz bardziej rozległy i gęsty. Z czasem trudno tam nawet wbić szpadel. Hosty świeżo posadzone będą wyglądały dobrze, ale opadłe igliwie będzie przy rozkładzie pobierać z podłoża azot zabierając go innym roślinom. Korzenie świerka bezlitośnie wejdą między kłącze i zabiorą mu pokarm i wodę, doprowadzając z czasem do unicestwienia hosty.
Prawda jest taka, że silniejszy wygra i co do tego nie ma złudzeń.
Odpowiedź jest dość prosta - nie dadzą sobie radę.katj pisze: Czy dadzą sobie radę hosty pod świerkiem?
Podobnie jak większość roślin, które tam będą rosły. System korzeniowy świerków rozkłada się pod powierzchnią gruntu i z każdym rokiem robi się coraz bardziej rozległy i gęsty. Z czasem trudno tam nawet wbić szpadel. Hosty świeżo posadzone będą wyglądały dobrze, ale opadłe igliwie będzie przy rozkładzie pobierać z podłoża azot zabierając go innym roślinom. Korzenie świerka bezlitośnie wejdą między kłącze i zabiorą mu pokarm i wodę, doprowadzając z czasem do unicestwienia hosty.
Prawda jest taka, że silniejszy wygra i co do tego nie ma złudzeń.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
A jakby się odcięło 30 w głąb korzenie od pnia i zagrodziło plastikowym płotkiem?
A jak przy kalinie,sośnie,sumaku i akacji?
A jak przy kalinie,sośnie,sumaku i akacji?
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Płotek plastikowy na jaką głębokość???
Z własnego doświadczenia - wkopałem blachę na głębokość ponad 50cm i...było OK przez dewa sezony. Później korzenie świerka dążąc do wilgoci przy hostach opanowały całą powierzchnię i hosty zaczęły marnieć w oczach. Według mnie to walka z wiatrakami.
Sosna ma palowy system korzeniowy i hosty rosą u mnie nawet przy pniu sosny i jest dobrze, ale przy małej sośnie. Pod olbrzymią sosną będzie dobrze, ale pod warunkiem dobrego nawadniania - przez koronę sosny, nawet kropla wody nie dostanie się do podłoża, chyba, że jest ulewa.
Kalina ma dość płytki system korzeniowy, który dość silnie się rozrasta - raczej w pobliżu nie będzie to dobre stanowisko.
Sumak - bardzo niemiły towarzystwo, korzenie rozrastają się nawet na kilka metrów od pnia. Dodatkowo odcięte korzenie powodują i coraz większe rozrastanie się.
Akacja- pomimo tego, że akacje są uważane, a bardzo agresywne, a system korzeniowy mocno penetrujący podłoże zaryzykowałem i posadziłem hosty pod koroną tego drzewa. Pod olbrzymią akacją rosną już trzeci sezon i jak na razie dają sobie radę - z tego powodu nawet nie sprawdzałem co się dzieje z korzeniami akacji.
Pod Rubinią akacjową również mam kilka host i radzą sobie dobrze
Z własnego doświadczenia - wkopałem blachę na głębokość ponad 50cm i...było OK przez dewa sezony. Później korzenie świerka dążąc do wilgoci przy hostach opanowały całą powierzchnię i hosty zaczęły marnieć w oczach. Według mnie to walka z wiatrakami.
Sosna ma palowy system korzeniowy i hosty rosą u mnie nawet przy pniu sosny i jest dobrze, ale przy małej sośnie. Pod olbrzymią sosną będzie dobrze, ale pod warunkiem dobrego nawadniania - przez koronę sosny, nawet kropla wody nie dostanie się do podłoża, chyba, że jest ulewa.
Kalina ma dość płytki system korzeniowy, który dość silnie się rozrasta - raczej w pobliżu nie będzie to dobre stanowisko.
Sumak - bardzo niemiły towarzystwo, korzenie rozrastają się nawet na kilka metrów od pnia. Dodatkowo odcięte korzenie powodują i coraz większe rozrastanie się.
Akacja- pomimo tego, że akacje są uważane, a bardzo agresywne, a system korzeniowy mocno penetrujący podłoże zaryzykowałem i posadziłem hosty pod koroną tego drzewa. Pod olbrzymią akacją rosną już trzeci sezon i jak na razie dają sobie radę - z tego powodu nawet nie sprawdzałem co się dzieje z korzeniami akacji.
Pod Rubinią akacjową również mam kilka host i radzą sobie dobrze
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Re: Hosty - pytania związane z uprawą i pielęgnacją.
Szkoda, ale tak przypuszczałam. Mam łyso pod świerkiem i zastanawiam się czy coś tam będzie rosło.
To w ogóle coś będzie rosło pod świerkiem?
To w ogóle coś będzie rosło pod świerkiem?