Lobelia cz.3
Re: Lobelia cz.3
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Lobelia cz.3
Super macie lobelki,moje już siedzą razem z pelargoniami w skrzynkach
Re: Lobelia cz.3
Moje dopiero w weekend posadzę w skrzynki bo przymrozki szaleją.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Lobelia cz.3
Moje chyba też za bardzo są wyciągnięte czy ktoś może to ocenić???
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.3
Millie jeżeli posiałaś lobelię pnącą
to jest to normalny objaw.
Zaczyna rosnąć na długość.
Aniu a co mamy oceniać?
Gdzie foto?
to jest to normalny objaw.
Zaczyna rosnąć na długość.
Aniu a co mamy oceniać?
Gdzie foto?
Re: Lobelia cz.3
Mariolu fotka jest stronę wcześniej zerknij jeśli możesz i oceń. Annes wiem że jest im już bardzo ciasno ale nie mam gdzie trzymać skrzynek a boje się że zmarzną muszą się jeszcze parę dni przemęczyć w tej ciasnocie.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Lobelia cz.3
Wystawić je takie nie przesadzone???
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 13 mar 2014, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska/Czechy
Re: Lobelia cz.3
Piękne macie lobelie
Moje z powodu wyjazdu wystawiłam już 3 tygodnie temu do małej szklarni, hardcorowe są, dały radę, tylko faktycznie troszkę odbarwione . Ale i siewki lewkonii i ostróżki nie przemarzły (ostróżka to pięknie podrosła ).
Mam podobne pytanie jak dziewczyny wcześniej - przydałoby się popikować już lobelie w docelowe kupki, tylko nie wiem po ile . O ile z innymi roślinami, które mam nie mam problemów, ale lobelię siałam pierwszy raz. Chciałabym zrobić z nich czuprynki jako wypełniaczne do doniczek z innymi kwiatami. Po ile minimalnie mam dać pojedynczych roślinek, żeby taką czuprynkę uzyskać? Próbowałam podejrzeć wczoraj w sklepie, ale ciężko było, wyglądało to tak, jak gdyby było tam wiele roślin napchane do kupy .
Moje z powodu wyjazdu wystawiłam już 3 tygodnie temu do małej szklarni, hardcorowe są, dały radę, tylko faktycznie troszkę odbarwione . Ale i siewki lewkonii i ostróżki nie przemarzły (ostróżka to pięknie podrosła ).
Mam podobne pytanie jak dziewczyny wcześniej - przydałoby się popikować już lobelie w docelowe kupki, tylko nie wiem po ile . O ile z innymi roślinami, które mam nie mam problemów, ale lobelię siałam pierwszy raz. Chciałabym zrobić z nich czuprynki jako wypełniaczne do doniczek z innymi kwiatami. Po ile minimalnie mam dać pojedynczych roślinek, żeby taką czuprynkę uzyskać? Próbowałam podejrzeć wczoraj w sklepie, ale ciężko było, wyglądało to tak, jak gdyby było tam wiele roślin napchane do kupy .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Lobelia cz.3
mmoncia, pikuję lobelie "tak jak mi się chwyci". Małe to przecież strasznie, ręce mam normalnych rozmiarów, a i tak w zetknięciu z siewkami lobelii wyglądają jak u Guliwera. A jak podrosną w kubeczkach to większa kępka idzie do większych doniczek, mniejsza do małych, albo skrzynek. W kępce pojedynczych roślin jest 3-4 zazwyczaj, zdarza się jedna dorodna roślina, albo i pięć słabszych, wszystko zależy od tego jak urosły w pojemnikach do wysiewu.
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 13 mar 2014, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska/Czechy
Re: Lobelia cz.3
O, super . Dzięki Kasiu, to już mniej więcej mam wyobrażenie .
No maleńkie to jak nie wiem co
Moje dopiero tak wyglądają, ale widać, że już im ciasno
No maleńkie to jak nie wiem co
Moje dopiero tak wyglądają, ale widać, że już im ciasno