Wszystko o pomidorach cz. 8

[x-s-D]

Daleko mi do polemizowania z doświadczonymi ogrodnikami.Najlepiej to przekonać się na własnej sadzonce.Posiadam 1 sadzonkę RIO GRANDE o wysokości 35 cm (wysiana początkiem marca),ogłowie ją i osobiście się przekonam.Pozostałe sadzonki wysiewałam 17 03.daleko im do ideału i sadzonek marzeń-karłowe mają po około 18cm,pozostałe tzw wysokie nie przekraczają uśredniając 25cm.Są jakie są ale własnoręcznie wyhodowane i to cieszy.WESOŁYCH ŚWIAT.Joanna

[msk83]

U mnie katlowate odmiany są małe a duże są duże, nawet 4 razy wieksze, zasiane w tym samym czasie.

Miało być karłowate odmiany są małe, literówka

Ja wiem że każdy chwali swoje, ale..

Ten megagroniasty na zdjęciu jest mega wyciągnięty..
Ja bym go ogłowił i mocno ściął żeby puścił wilka..

Taki właśnie mam zamiar

Jak widać z licznych przykładów nie dla wszystkich jest to takie oczywiste.

Za nic niektórzy mają uwagi bardziej doświadczonych kolegów i takim ludziom już przestałem współczuwać.

Nie "za nic". Tylko każdy robi jak mu wygodniej i jak chce, wolność wyboru. Ja jakoś nie cierpię z tego powodu, że mi pomidor wybujał żeby mi ktoś miał współczuć będę z takiego mieć 2 pomidorki albo wyrzucę go po prostu na kompostownik.

[uki94]

Witam na dwóch krzakach pomidorów zaobserwowałem coś takiego:
pozostałe są w porządku rosną w tunelu od tygodnia. Czy wie ktoś może co to jest?

[dyrydyry7]

"Przypaliłeś" je, co właściwie się z nimi działo? wystawiłeś je na zewnątrz ?

[chaton82]

Witam
Moje sadzonki pomidorów pikowane już do 0,5 l kubeczków do podłoża do siewu i pikowania Compo mają podwinięte liście. Może mi ktoś doradzić co się z nimi dzieje ?

[anabelka23]

uki94, a czy te pomidorki nie są "głodne"? Są dość spore, a ziemi w pojemniku mało...

[zielinskik]

Witam,
To mój pierwszy post jak i pierwsza roślinka, zatem witam wszystkich gorąco. Postanowiłem spróbować wyhodować małe pomidory balkonowe. Zakupiłem ziemię oraz nasiona. Nie pamiętam kiedy dokładnie je posadziłem, myślę, że około 3 tygodni temu. Ponieważ balkon okupują gołębie roślina rośnie sobie w domu pod lampą HPS. Około tygodnia wstecz przeniosłem roślinkę do większej doniczki i wtedy kot współlokatora 2 razy mi ją rozkopał Część udało się uratować. Jeszcze ich nie pikowałem, chcę zobaczyć które dadzą sobie radę po kociej inwazji.
Dziś trafiłem na wasze forum i chciałbym się poradzić. Z uwagi na to, że nie posiadam żadnego doświadczenia w hodowli roślin (poza zwiedzaniem szklarni babci za małolata) chciałbym poprosić o jakąś lekturę, artykuły i wskazówki jak poprawnie opiekować się Rysiem (wiem, to głupie... nadałem pomidorowi imię). Dziś poczytałem trochę o plamkach na liściach i jak wcześniej nic nie widziałem, tak dziś przyjrzałem się dokładniej i znalazłem - poniżej zamieszczam zdjęcia Rysia i proszę o uwagi.

bez lampy lepiej widać liście
zdjęcia największego Rysia

P.S. Regulamin przeczytałem dopiero po założeniu konta, stąd nieregulaminowy nick, można to jakoś zmienić?
Pozdrawiam.

[aguskac]

uki94, a czy te pomidorki nie są "głodne"? Są dość spore, a ziemi w pojemniku mało...

Tej ziemi nie jest mało. Taki kubek z ziemią wystarcza dla pomidora do czasu wysadzenia do gruntu. Mam w takich pojemnikach piękną krępą rozsadę. Te były jak rozumiem niedawno pikowane?
Powinno się im oberwać liścienie. Sadzę takie maluchy pod samiutkie liście. Czubek rośliny w zasadzie nie wystaje za pojemnik. Wystarczą 2-3 dni i krzaczek już jest kilka cm wyżej niż brzeg kubeczka.

[D3flo]

zielinskik
Pomidory w pigułce, tam znajdziesz wszystko co potrzebujesz.
HPS bywa niebezpieczny, gdyż zbytnio nagrzewa podłoże i może przypalić pomidory. Rysiowi jest zbyt gorąco.
Kot nie bez powodu rozkopał ziemie, najprawdopodobniej się tam załatwił.

[zielinskik]

@D3flo, sugerujesz, że mam wymienić ziemię? Wydaje mi się, że kot nie zdążył, to była chwila nieuwagi, ale pewności nie mam.
HPS jest LEDowy, nie wytwarza ciepła. Jak już jesteśmy przy naświetlaniu to jak długo powinna trwać pomidorza doba? No i najważniejsze - co z tymi liśćmi?

[uki94]

Dziękuję Wam wszystkim, rzeczywiście je poparzyłem dobrze, że tylko te trzy krzaczki, ja te pomidory wysadziłem do tuneu, ale przykrywałem na noc agrowłókniną, padał deszcz i trochę wody się dostało na agrowłókninę, rano przygrzało słonko i oto efekt, muszę uszczelnić w tym miejscu folię bo zawsze mam z tym deszczem problem bo te kilka krzaczków jest narażone.

[dyrydyry7]

Przy doświetlaniu powinieneś zrobić 8 godzin na sen, a te plamki to wątpliwa choroba , raczej fizjologiczna, jak rośnie to przejdz nad tym do porządku dziennego.

[Monika79]

W tym roku posiałam pierwsze moje pomidory gruntowe.W tej chwili mam je pikowane do 0,5 L kubeczków.Zaznaczam watek,żeby pogłębiać swoja wiedzę od doświadczonych osób.Chce od Was nauczyć się ,jak dbać o sadzonki,żeby były zdrowe,zakwitły no i żebym dohodowała się moich pierwszych pomidorów.Bo z pomidorkami jestem kompletnie zielona.