Kochani, całkowicie mi odbiło...a było to tak....
Wczoraj wieczorem myślałam intensywnie o wycinaniu Epi, doszłam do wniosku że muszę koniecznie zapytać Henryka czy można przeprowadzić taką operację jeszcze w tym roku...i kolejna myśl jeśli tak to będzie miejsce na kilka doniczek Epi o innych kolorach, za parę lat parapet będzie jak z bajki:-) no to zobaczmy co mamy na allegro...ostatnio gdy kupiłam moje maluchy było kilka głównie czerwonych...oj jest biały, różowy dwie odmiany chyba, oczywiście czerwone i...kremowo żółty:-) Nie kupiłam czerwonych, przecież je mam....niestety nie kupiłam też tego kremowo żółtego bo oferowano liść do samodzielnego ukorzenienia....wystraszyłam się. Oczywiście białego i różowe kupiłam....za parę lat będzie bajka:-)
Ale postanowiłam poszukać też opuncji przecież zmieści się z maluchami na parapecie, nie napiszę teraz o jaką chodzi bo nie pamiętam nazwy, ale wiem jak wygląda...więc zaczęłam szukać....znalazłam dwa rodzaje, które mnie interesują i wyszło na to że zapłacę tyle samo co za zestaw 24 kaktusów w którym też są te dwa rodzaje opuncji....kupiłam, zapłaciłam...a później przyszła myśl "gdzie ja je postawie"
...moje białe pojemniki idą do szafy, a ja na zakupy doniczek, ziemi....i trzech tac lub kuwet by zmieścić wszystko na jednym oknie
Koniec kupowania, koniec
jak jeszcze coś kupię to sama dam sobie
.....no chyba że będzie to Epi w kolorze którego nie mam
edytuj post
Wróć: nie 24, a 14 kaktusów. Zestaw 24 był wybierany losowo, więc nie miałabym gwarancji że dostane te które chce. Zestaw 14 jest dokładnie opisany jakie kaktusy dostane i zrobione zdjęcia, a więc mam pewność co d tego jaki kaktusy dostane (w tym opuncje o których pamiętam, że były u mne w domu jak byłam berbeciem chodzącym do przedszkola...jejku to ponad 40lat temu....mam pamięć słonia
) Teraz myśle....nie... koniec kupowania