Witam w moim egzotycznym świecie

[krysia1503]

Olu, dzięki. Sama jestem zaskoczona tym szybkim kwitnieniem. Mam jeszcze tegoroczną siewkę Foetidy Love in the mist i nic nie robię tylko biegam z lupą pod folię i podglądam czy też mnie uszczęśliwi kwitnieniem. No ale na razie nic nie widać .
Ewa, widzisz jak to jest z tymi podopiecznymi. Nigdy nie wiadomo kiedy i czym zaskoczą . Siej skarbie wszystko co się da bo warto .
Ela, to dopiero początek kolekcji. Mam więcej tych skarbów ale jeszcze nie kwitły. Kilka z nich niedawno ukorzeniłam więc na kwiatuszki przyjdzie mi trochę poczekać - ale warto .
Karina,oczko cały czas jest w budowie. Teraz robię kaskadę i muszę filtr zamontować. Kupę z tym oczkiem w tym roku miałam roboty no i kasy trochę poszło, ale efekty już trochę widać.
Co do pistacji, to na razie nic się nie dzieje. Rusza pomału i wypuszcza nowe listki. Trochę była zabiedzona, bo wiesz jak to o te rośliny dbają w Obi. Figi natomiast już jem swoje bo dojrzewają. Zachęcam do sadzenia bo naprawdę warto - słodziutkie i rozpływają się w ustach, cud miód .
A teraz trochę na ziołowo. Mam sporo ziół na ogródku i w doniczkach ale z tymi mam styczność po raz pierwszy. Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenie w uprawie tych nowości? Piszą że zimują w gruncie, ale............ szkoda by było gdyby mi się zniszczyły .
Majeranek wieloletni

Cząber - odmiana jakaś płożąca


A tu lilia w oczku


I trochę doniczkowców.
Kwitnie Kumquat Kucle i Cytryna Lipo

[KarinaX]

Szkoda, że ja nie mam takiej szklarenki ale by tam było

[krysia1503]

Tunel foliowy to fajna rzecz. Szkoda tylko że lato trwa tak krótko .
No to cyknęłam parę fotek moich podopiecznych .
Pieprz czarny

Pieprz babkowaty

Pieprz żuwny

Stefanotis

Goździkowiec

[doromichu]

Krysiu ze ja dopiero tutaj zajrzalam .Ty masz wszystko co kocham i storczyki i cytruski,i oczko wodne i inne cudne roslinki.
Az sie nie moge napatrzec ,a wanilia po prostu cudo

[krysia1503]

Hej Dorotko . Cieszę się że moje roślinki przypadły Ci do gustu . Mam tego wszystkiego o wiele więcej ale jakoś tak czasu brakuje żeby wszystko ogarnąć i pokazać. Póki co, skupiłam się na tym co kwitnie, a reszta czeka w kolejce na fotki .

[doromichu]

Krysiu to ja czekam nicierpliwie,chociaz czesc Twoich roslinek to juz chyba widzialam na f-nasze cytrusy prawda ?

[ewa321]

Krysiu - z takimi fotkami jak 1,2,3,4,5,6,8,11 - to ani Tobie, ani przy okazji nam nie grozi ani nuda ani jesienna depresja
Te kwiatuszki i ich kolorki wszystko rozgonią

[krysia1503]

Dorotko, jestem na naszych cytrusach i jeszcze na cytrusy i egzotyka. Ale na tych forach jeszcze też wszystkiego nie ma bo u mnie jak w kalejdoskopie, wieczne zmiany. Trochę roślin mi się zniszczyło podczas nieobecności......ale wiele też ostatnio przybyło, bo chyba nie była bym sobą jak bym czegoś nowego nie przywlekła do domu. Parę dni temu byłam na wycieczce w centrum ogrodniczym a po drodze niespodziewanie stanęło mi na drodze OBI - no i co......grzech by było nie wstąpić . No i stałam się szczęśliwą posiadaczką białej dużej Sundavilli. Wskoczyła mi na ręce i prosiła - zabierz mnie, bo mnie zniszczą....plissssss.


Ewunia.......jak ja uwielbiam jak mi wszystko dokoła rośnie i kwitnie . Chyba nic tak człowieka nie cieszy jak otaczająca go przyroda.

[raflezja]

Krysiu!
A rośnie Ci i kwitnie pięknie. Podglądam po cichu.
Gratuluję!

Czy na zdjęciu jest moze grewia?
Czy możesz napisać coś więcej o niej?
Gdzie stoi, co lubi, jak zimuje?

[krysia1503]

Hej Iwonko
Tak, to Grewia, ale zabij mnie nie wiem skąd ją mam - z racji wieku już skleroza postępująca . Albo mi gałązkę przysłała nasza Izunia, albo mi się przykleiła w którejś palmiarni . W każdym bądź razie ukorzeniałam ją w zeszłym roku jakoś tak późnym latem. Zimą stała w pokoju na południowym parapecie Ziemia taka torfowa z perlitem - mam już taką wypróbowaną którą zawsze kupuję i wszystko w niej rośnie. Wiosną wystawiłam na ogródek i ładnie się zabrała. A teraz uszczęśliwiła mnie kwiatuszkami . Póki co nie ma z nią problemu. Nawet jeszcze się nie zagłębiałam w opis warunków jakie powinna mieć bo nie było czasu, a poza tym u mnie to tak jakoś jest, że co nie wetknę w ziemię to mi rośnie .

[raflezja]

A widzisz...
Ja nie mam tak dobrze. Część mi rośnie świetnie, a inne w ogóle.
A grewię też mam (od koleżanki Lucynki - Goll) i właśnie spostrzegłam, że dość wysoki badylek się z niej zrobił. Tyle, że nie kwitnie i dlatego pytam o to wszystko.
Ale to raczej moja wina, bo nie zasilałam no i roślina dość młoda.
No i mam problem jesienno zimowy. Przędziorki i mączliki.

A jak myślisz Krysiu? Nadawałaby się do kształtowania formy drzewkowatej?

[krysia1503]

Iwonko, moja też młoda bo to w sumie jej pierwszy sezon. Przez zimę nie rosła bo ją trochę zaniedbałam z powodu nieobecności. Moja na wiosnę poszła na boki, nawet się zastanawiałam ostatnio czy jej tych pędów trochę nie naprostować. Czy się nadaje na drzewko??? Pewnie by fajnie wyglądało, ale ja wolę formy krzaczaste. A o przędziorkach to mi nawet nie wspominaj . To co zimuję w chłodzie to jest ok, ale niektóre cytrusy co wstawiam do pokoju - z braku miejsca bo mam ich już ponad 60 - to przędziorki atakują. No makabra z tym robactwem. A w tym roku jak nigdy, jeszcze na jednym cytrusie pojawiły się tarczniki. Nie wiem skąd bo nigdy na niczym ich nie miałam. Ściągam ręcznie to dziadostwo codziennie, bo zawsze coś przeoczę i na drugi dzień dopiero zauważam.

[raflezja]

No tak. Przędziory lubią cytrusy. Mam kalamondynkę i chyba jeszcze dwa inne małe i niestety zimą walczę.
A powiem Ci, że miałam tarczniki (lub miseczniki, nie rozróżniam ich) na laurze, oleandrach i jeszcze jednej roślinie. Pozbyłam się ich podlewając kilkukrotnie Bi 58 Nowy. Oczywiście, czy skutecznie, to się okaże, ale jak na razie ich nie ma.