Ściółkowanie metodą Back to Eden

[dziadek22]

jeśli jednak na początku tworzenia ogrodu warzywnego brakuje własnych zasobów to w jaki sposób pozyskać ziemię i kompost, który powinien być odpowiedni?
Czy towar dostępny w sklepach sieciowych to duże ryzyko?

Jak tworzysz ogród warzywny to przede wszystkim nie należy się nadmiernie śpieszyć, a postępować rozważnie. W ogrodnictwie na to co masz teraz wpływ mają poczynania twojego poprzednika z przed kilku, kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu lat. Konsekwencje tego co zrobisz dzisiaj będą trwały przez najbliższe kilka lat, może kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt.
Przed ponad 40 laty zwapnowałem kwaśne pastwisko na którym zakładałem mój ogród . Zamiast worka kredy za parę złotych przywiozłem z cukrowni za piwo przyczepę traktorową wapna defekacyjnego.
Gdybym dał glebę do zbadania (koszt piwa) to bym wiedział ile kredy trzeba sypnąć. Zrobiłem tak jak wszyscy inni naokoło.
Uważam że zakładanie twojego ogrodu warzywnego należy zacząć od pobrania próbek gleby i dania ich do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej. Jak się na to zdecydujesz napiszę ci dokładnie jak to dobrze i skutecznie zrobić.

[Czakwil]

Ogród warzywny - trochę przesadziłem z określeniem. Na początek chciałbym utworzyć 3-4 podwyższone grządki o wymiarach 3,5m x 1m.
Wewnątrz grządek chciałbym wybrać "ziemie" do ok. 36cm. Problem stanowi aktualne podłoże, ponieważ jest to najwyższy poziom górki, który skada się z tzw. łupka. Zakładam, że nie nadaje się do uprawy.

Stąd moje pytanie czym wypełnić grządki i w jakich proporcjach tak, aby było idealnie ;-)
Jeśli chodzi o uprawę to jestem gotowy poczekać do następnego sezonu.

Dodam jeszcze, że najlepiej trzymajmy się produktów (rozwiązań, które są dostępne w sprzedaży). Budżet nie ma znaczenia.

[dziadek22]

Skoro budżet nie ma znaczenia zakup: budowlaną arfę do przesiewania piasku, elektryczny kwasomierz z funkcją pomiaru światła i laskę Egnera. E-mailem i na prywatną wiadomość przesyłam ci łącza.
Powodzenie na zakupach. Jeszcze się dzisiaj odezwę. Powodzenia!

[Czakwil]

Dziękuje za listę - rozumiem, że to niezbędnik. Tylko jak z tego skorzystać? ;-)

[dziadek22]

Jaką ma wielkość twoja działka? Narysuj plan i warstwice wzgórza.
Zrób zdjęcia charakterystycznych miejsc działki. Wypełnij wszystkie pozycje twojego Profilu.

[Black Rose]

Ja właśnie zaczynam przygodę ze ściółkowaniem zrębkami.
Kupiliśmy 5 metrów sześciennych zrębków drzew liściastych (darmowe były za daleko) po 30 zeta za metr z dowozem na miejsce.

Działkę mamy dopiero od czerwca tego roku i wpadłam na pomysł ściółkowania koszoną trawą. Efekty były tak zadowalające, że eM zaczął czytać na temat dobrodziejstw wynikających ze ściółkowania jako takiego i trafił na metodę BtE.

Jakie będą efekty - okaże się w przyszłym roku, jednak patrząc na to, jak to wygląda/funkcjonuje w przyrodzie, w lasach itp. - efekty powinny być bardzo dobre. Martwią mnie jedynie nornice, ale na to na razie znalazłam sposób taki, że całość ściółkowanego terenu obsadziłam czosnkiem. Teoretycznie powinien odstraszać, jak będzie - okaże się za jakiś czas.

Do zrębków dodaliśmy liście dębowe. Postaram się niebawem wrzucić kilka poglądowych zdjęć.

Opisałam nasze poczynania w moim wątku. Informacja o zrębkach i zdjęcia z poszczególnych etapów prac są na jego pierwszej stronie: viewtopic.php?f=2&t=106625

[Igala]

Mam 2 pytania odnośnie zastosowania zrębków;
1 - jeżeli zakupię zrębki teraz i skompostuje je przez zimę to czy na wiosnę tj jak warzywa się pokażą będzie można już spokojnie je
wyściółkować? Czy te kilka miesięcy ok 8-9, kompostowania jest wystarczające?

2 - czy po zbiorach (okolice pażdziernika) jeżeli dodam warstwe kompostu po dyniach, na to warstwy skoszonej trawy,liści, popiołu z kominka (drzewo lisciaste) można wysypać zrębki jako ostatnią warstwę które by się tam już na właściwym poletku kompostowało...
Czy to ma sens, jednocześnie dodaję że teraz to poletko było właśnie tak ściółkowane (ale bez zrębków, bo o nich nie wiedziałam) na ten sezon? Planuję na nim uprawiać ogórki (pionowo), cebulę, bakłażany, pietruszkę, koper włoski, sałatę, słonecznik.

[beata_m]

Igala! Trochę późna odpowiedź, ale mam nadzieję, że Ci się przyda.
Ad1. Jeśli to zrębki z drzew liściastych, to nie baw się w kompostowanie, tylko wysyp je na grządki choćby teraz. Zapobiegną w zimie erozji wietrznej gleby i uwalnianiu azotu z gleby. Zrębki rozkładając się będą pobierały azot, dlatego przed sadzeniem należy go uzupełnić rzędowo.
Ad2. Możesz tak zrobić. Ostrożnie tylko z popiołem, nie można go na raz dawać zbyt dużo.

Ja uprawiam ogród w stylu Back to Eden dopiero od tego sezonu. I jestem tą metodą zachwycona. Główne zalety:
1. Zero przekopywania grządek. Jedyne narzędzie jakiego używam to łopatka do sadzenia. Sadzenie wygląda tak, że rozsuwam zrębki, wykopuję dołek, daję obornik granulowany pod korzeń, zakopuję roślinę i rozkładam wokół niej zrębki. W przypadku siewu warzyw korzeniowych nie daję obornika do rowka, tylko sam kompost.
2. Rzadko muszę podlewać grządki.
3. Nie ma problemu z chwastami. Na wyściółkowanych grządkach rośnie ich dużo mniej, a te które się pojawią bardzo łatwo da się wyrwać.
4. Zrębki ułatwiają ekologiczne nawożenie. W poprzednich latach obornik granulowany zalewałam wodą i tą gnojówką podlewałam rośliny. Teraz przed deszczem rozgarniam zrębki wokół rośliny, sypię trochę granulowanego obornika (dawka zależnie od gatunku) i nagarniam z powrotem zrębki.
5. Zimą azot nie ulatnia się do atmosfery.
6. Wygodnie się po zrębkach chodzi.
Wady:
1. Właściwie tylko jedna - ślimaki. W opisie tej metody są informacje, że ślimaki nie lubią chodzić po zrębkach, a jest dokładnie odwrotnie. W ciągu dnia ślimaki się zakopują w zrębkach a w nocy wychodzą na żer (blisko mają).

[Igala]

beata_m dziękuję za odpowiedż
U mnie ślimaków śladowa ilość w ogrodzie a na grzątkach w ogóle ich nie ma... ale myślę że uskładam dużo popiołu z kominka przez zimę i będe go używac jako zapory...

2ga metoda to je zwabić pod grubą warstwę trawy a potem w upał odwrócić trawe i niech się opalają.. ha,ha i posypać solą...

Napisz po sezonie swoje spostrzeżenia, na pewno bardzo pomogą czytającym!

[Grzegorz-RODOS]

Witam,
Super,że natrafiłem na ten wątek. W tym roku wydzieliłem dwa fragmenty ogrodu pod warzywnik metodą BtE.
Pola pod uprawę wygrodziłem sobie stemplami sosnowymi.
Na spód kartony, potem skoszona trawa i dalej pójdą zrębki.
Tylko mam nadzieję, że dojadą. Okazuje się to strasznie deficytowym towarem, oczywiście jak ktoś nie chce przepłacić.
Ufam, że za rok uprawa będzie owocna.

[Ogrodnik88]

Jeszcze możesz sobie załatwić suchych liści,często firmy zajmujące się zielenią oddają je za darmo albo po kosztach transportu.

[Grzegorz-RODOS]

Wreszcie mam i ja !!!

[wingrul]

A czy takie liście z parku to nie zbieranina masy niechcianych rzeczy ( np. pety, psie kupy, papierki, gumy)