Dojrzewanie przechowywanie,wędzenie,suszenie,mrożenie itp

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

Agulko ja na razie tylko się przymierzam, kuchenkę mam gazową, dlatego tak dopytuję się Oxalis. Niestety wiosną podczas organizowanej w okolicy zbiórki starych sprzętów elektrycznych pozbyłam się starej kuchenki turystycznej, ale wtedy o takim wędzeniu nawet nie śniłam :roll:
Na razie te eksperymenty muszę odłożyć, chciałam wc przemalować, a jak zaczęłam zdzierać łuszczącą się na małym fragmencie farbę do wyrównania, to zeszła z całej ściany i teraz będę na szybko uczyć się nakładania gładzi :lol: A powinnam przewidzieć że w starych domach nigdy na małych remontach się nie kończy ;:223
Ania
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

:;230 no to mi przypomniałaś mój remont w mieszkaniu w kamienicy... miało być tylko wyrównanie ścian itd. a skończyło się na kompletnym remoncie z wymianą legarów i podłogi :;230
Brrr... jak sobie pomyślę, to mi ciarki przechodzą :)
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

loginal pisze: lub herbata, ale bez dodatków, bez aromatów. Zwykła czarna, ew. pu_erh lub rooibos.
Użyłam herbaty earl grey, pachniało fajnie... więc też raczej może być ;:173
Jeśli ktoś się skusi na wędzenie w woku, to plus jest taki, że nie ma dymu, bo zamiast szmatą, pieluchą czy starym ręcznikiem, które dym przepuszczają jakby niebyło stosujemy szczelną pokrywkę, więc dymu w mieszkaniu naprawdę nie ma ( bo "siedzi" pod tą pokrywką) jeno sam zapach i aromat ;:3
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

Mam za sobą pierwszą próbe niezbyt udaną, ale podziele sie doświadczeniami, żeby nikt nie robił podobnych błędów. Wzaięłam stary emaliowany garnek i wkładkę do gotowania na parze. Drewno ze śliwy plus jałowiec. Postawiłam to na małym gazie oczywiście przykryte, kilkunastu minutach aromatycznie pachniało (zero dymu) w mieszkaniu, ale poczułam jakby coś się paliło wiec na chwilę zdjęłam z ognia. Zajrzałam do środka było ok. tylko na pokrywce skropliło się sporo wody wytarłam to ręcznikiem jednorazowym i postawiłam ponownie na najmniejszy płomień. Jeszcze ze dwa razy co kianaście minut przecierałam pokrywkę, potem to zostawiłam w spokoju na prawie godzinę. Zapach wędzenia był już bardzo (chyba za bardzo) intensywny, wiec postanowiłam skontrolowac sytuację. Zajrzałam do środka i chcialam obrócić papryki, jednak ku mojemu zdumieniu okazało się że papryki są od spodu trochę przypalone. Przerwałam więc eksperyment.
Wnioski:
1. Ruszt do papryk musi być bardzo ażurowy i najlepiej żeby nie dotykał naczynia a w szczególności jego dna.
2. Paryki nie poszły na zmarnowanie, bo po zdjęciu skóry w przypalonych miejscach okazały się niesurowe i mocno pachnące wędzonką.
3. Przy okazji odkryłam "przepis" na aromat dymu wędzarniczego - ręczniki od wycierania pokrywki zaaromatyzowały mi wszystko czego dotykały ze śmietnikiem włącznie.
Następna próba na działce, garnek ten sam, ale do tego wkładka do frytek i kuchenka elektryczna z termostatem, przetestuję chyba wersje z rybą, bo oa wymaga niewiele czasu, a o tej porze roku spędzam mniej czasu na działce.
Dorota
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

Ale chyba nie można przykrywać szczelnym czymś podczas wędzenia, jakaś szmatka tylko zarzucona i włączony wyciąg, nawet nie jestem pewna czy nie powinna być wilgotna
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

Też mam takie wrażenie, Oxalis jednak wędziła w woku pod pokrywką.
Dorota
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

w końcu co za różnica ugotowana na parze czy w dymie :D , żartuję oczywiście, ale może w niskiej temperaturze słabiutko będzie się skraplać. Oxalis zaraz nam to wytłumaczy, a loginal nas naprostuje
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

:D No na pewno miałam zbyt wysoką temperaturę. Papryki wyszły faktycznie jak ugotowane, schodziła z nich skóra to zdjęłam, nawet po zdjęciu skóry ostro jechały wędzonką toteż wsadziłam je do słoika z czosnkiem solą i oliwą, zapasteryzowałami i ktoś to pewnie zje.
Dorota
loginal
200p
200p
Posty: 370
Od: 2 sie 2011, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

monika pisze:w końcu co za różnica ugotowana na parze czy w dymie
Duża różnica .....
Wędzenie na ciepło w żadnym momencie nie może przekroczyć 100%, w zasadzie w przypadku mięsa i ryb już powyżej 40'C białka podlegają przemianom, zaś aromat dymu wnika i częściowo pełni także rolę konserwującą. Przykrywa się wilgotnym ręcznikiem lub ściereczką, ale z naturalnych włókien. Dym oraz para powinna przenikać przez tkaninę. Wykluczone są włókna sztuczne, np. nylon potrafi się stopić już w 90'C, zaś większość sztucznych włókien uwalnia gazy w wyższej temp.
Dorcinda pisze:Oxalis jednak wędziła w woku pod pokrywką.
I tu jest problem, bo najmniejsze palniki gazowe w kuchence mają moc cieplną ok. 2kW, a to w domowych warunkach o wiele za dużo. Jeśli palnik gazowy - to powinien być w wersji ze szkolnego laboratorium chemicznego. Dlatego lepiej jeśli jest elektryczny. Jeśli jednak nie można zmniejszyć mocy, to proponuję użyć dużego, wysokiego garnka, użyć koczyka od frytek ale zawieszonego dość wysoko. W celu sprawdzenia temp. można użyć termometru do pieczenia indyka. Położyć go między paprykami i co jakiś czas sprawdzać. Uważam że 50'C podczas wędzenia dla papryki to jest w sam raz.

Ale zbliża się sezon na węgierki, i mam zamiar jeden koszyk śliwek uwędzić. Idealne do podłoże, ale i do wędlin. Także do smażonej polędwiczki wieprzowej oraz do steków wołowych.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

loginal oczywiście, że żartowałam..ugotowane :D a śliwki to doskonały pomysł, też na to wpadłam
Ale najpierw spróbuję moje pomidory, a całe mnóstwo takich mam
Obrazek
tylko je przekroję i wydłubię galaretkę, jak się uda to zrobię jak suszone
loginal
200p
200p
Posty: 370
Od: 2 sie 2011, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

monika pisze:Ale najpierw spróbuję moje pomidory, a całe mnóstwo takich mam
Ale chyba nie chcesz ich wędzić?
Jeśli tylko suszyć - to znam inne sposoby, znacznie tańsze. Lekkie podgrzewanie z jednoczesnym chłodzeniem i wykraplaniem wilgoci z powietrza.
Delikatne podgrzewanie powoduje zwiększone parowanie, zaś na chłodnej powierzchni wskutek niższej temp. niż punkt rosy następuje skraplanie i odprowadzenie wody. Czyli np. przy zastosowaniu mojego pomysłu z lodówką turystyczną o mocy zaledwie 60W (zamiast kilku kW w piekarnikach czy też kuchenkach elektrycznych). A już w ogóle odradzam pomysły z suszeniem nad gazem który spala się głównie do pary wodnej i nigdy nie da się w ten sposób wysuszyć (pomidory czy grzyby) poniżej 20% wilgotności.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

tak, chcę spróbować uwędzić tym sposobem
Pewnie znasz różnicę między wędzoną śliwką a suszoną? też wiem z autopsji jaka jest różnica między takimi pomidorami, mam wędzarnię w kuchni letniej, ale pogoda..niech to szlag...chyba, że się poprawi
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Wędzenie i suszenie papryczek chilli.

Post »

Zostałam wywołana :idea: , więc jak pod przysięgą, powiem wszystko co wiem.
Dorcinda pisze:na pokrywce skropliło się sporo wody
Z wrażenia, że samodzielnie wędzę w domu, na dodatek pierwszy raz, dość często zaglądałam pod pokrywkę, więc skraplająca para wodna się ulatniała.
Dorcinda pisze:okazało się że papryki są od spodu trochę przypalone.
Intuicja nakazywała mi dość często odwracać te papryczki, zresztą ta czynność jest nawet logiczna w tej sytuacji, pomimo, że dym krążył pod pokrywką, to jednak papryczki od spodu otrzymywały trochę wyższą temperaturę.
Dorcinda pisze:Ruszt do papryk musi być bardzo ażurowy
Mój był nawet baaaardzo ażurowy :;230
Dorcinda pisze:Przy okazji odkryłam "przepis" na aromat dymu wędzarniczego
O to chyba chodziło, żeby coś co się wędzi pachniało tym wędzeniem, jeśli ktoś tego nie lubi pozostaje aromat dymu w płynie, taki jaki stosuje się przy masowej produkcji kiełbasy.
Dorcinda pisze: Oxalis jednak wędziła w woku pod pokrywką
Ze względu na brak oprzyrządowania takiego, jakiego używa loginal. Potrzeba matką wynalazków. Moje pierwsze wędzenie bardzo mnie pozytywnie zaskoczyło.
Dorcinda pisze:Wzaięłam stary emaliowany garnek
Myślę, że wok ma jednak trochę inną budowę i przez to inaczej w jego wnętrzu rozkłada się temperatura, ma stosunkowo ;:224
małe dno, na dodatek grubsze niż stary emaliowany gar, więc łatwiej go nagrzać w bezpieczny sposób, tak aby potem oddawał ciepło ściankom naokoło.
Cieszę się, że zaryzykowałam i uwędziłam te papryczki, do odważnych świat należy ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”