CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Według mnie trzeba stopniowo zwiększać podlewanie. Jeżeli to jakaś choroba grzybowa idąca od korzeni ( albo i nie od korzeni) , to już nic nie pomoże. Myślę, że jest mocno przesuszony. Czy ta skrzynka nie jest za duża?
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
barbra Świeżo przesadzał, więc na korzeniach nic nie zauważył, a skoro hoduje 10 lat kaktusy to coś o nich już wie; też stawiam na przesuszenie; przekażę podpowiedzi, dziękuję.
Basia
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Witam!
Proszę o pomoc z moim chorym kwiatkiem. Jak w tytule - nie tyle eszeweria, ile znak zapytania, bo właściwie nie wiem, co to za roślina, a jedyne, co mi przypomina, to eszeweria właśnie. Nieznajomość nazwy mocno utrudnia poszukiwanie informacji na temat możliwej choroby i metod zaradczych, dlatego przy okazji jeśli ktoś będzie w stanie rozpoznać, co to jest, będę wdzięczna za pomoc. (Podpowiedź: jak ją kupiłam prawie rok temu, liście były żółciutkie, z czasem zzieleniały, a potem nabrały czerwonawego zabarwienia na krawędziach.)
A co do samego choróbska - starałam się, żeby wszystko było widoczne na zdjęciach. Liście robią się czarne i paskudne, ale nie uschnięte. Zwłaszcza pod spodem, choć kolejne listki atakowane są najpierw na samym brzegu. Jeszcze trzy tygodnie temu wszystko wydawało się ok, nawet bardziej niż ok, bo roślinka zaczęła bujnie wypuszczać młode rozetki. Ale potem się przeprowadzałam, co niewątpliwie kosztowało ją dużo stresu - wietrzenie, zwłaszcza po południu i wieczorami (czyli zimne powietrze z dworu + grzejnik, nad którym zawsze stała), przewóz, zmiana miejsca. Czerniejące liście zauważyłam już w nowym miejscu, więc mogą być równie dobrze tutejszym "nabytkiem", jak i efektem jakichś wcześniejszych, a może łącznych czynników.
I co ja mam zrobić z moją biedną roślinką? Jedyne, co mi przyszło do głowy, to obciąć wszystko, co chore i próbować wsadzić zdrowe kawałki w świeżą ziemię, ale dużo tego nie zostanie... No i czy w ogóle coś da się tu jeszcze uratować? A jaki to może mieć wpływ na inne kwiatki?
Z góry dziękuję za choćby najmniejszą pomoc!
Proszę o pomoc z moim chorym kwiatkiem. Jak w tytule - nie tyle eszeweria, ile znak zapytania, bo właściwie nie wiem, co to za roślina, a jedyne, co mi przypomina, to eszeweria właśnie. Nieznajomość nazwy mocno utrudnia poszukiwanie informacji na temat możliwej choroby i metod zaradczych, dlatego przy okazji jeśli ktoś będzie w stanie rozpoznać, co to jest, będę wdzięczna za pomoc. (Podpowiedź: jak ją kupiłam prawie rok temu, liście były żółciutkie, z czasem zzieleniały, a potem nabrały czerwonawego zabarwienia na krawędziach.)
A co do samego choróbska - starałam się, żeby wszystko było widoczne na zdjęciach. Liście robią się czarne i paskudne, ale nie uschnięte. Zwłaszcza pod spodem, choć kolejne listki atakowane są najpierw na samym brzegu. Jeszcze trzy tygodnie temu wszystko wydawało się ok, nawet bardziej niż ok, bo roślinka zaczęła bujnie wypuszczać młode rozetki. Ale potem się przeprowadzałam, co niewątpliwie kosztowało ją dużo stresu - wietrzenie, zwłaszcza po południu i wieczorami (czyli zimne powietrze z dworu + grzejnik, nad którym zawsze stała), przewóz, zmiana miejsca. Czerniejące liście zauważyłam już w nowym miejscu, więc mogą być równie dobrze tutejszym "nabytkiem", jak i efektem jakichś wcześniejszych, a może łącznych czynników.
I co ja mam zrobić z moją biedną roślinką? Jedyne, co mi przyszło do głowy, to obciąć wszystko, co chore i próbować wsadzić zdrowe kawałki w świeżą ziemię, ale dużo tego nie zostanie... No i czy w ogóle coś da się tu jeszcze uratować? A jaki to może mieć wpływ na inne kwiatki?
Z góry dziękuję za choćby najmniejszą pomoc!
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Jeśli chodzi o identyfikację, jest to Aeonium.
Co do problemów, to przede wszystkim potrzebuje przesadzenia - jest posadzona za głęboko. Odpowiednia mieszanka to ziemia do kaktusów wymieszana z piaskiem.
Jak często podlewasz?
Jeśli podlewasz za często, jest możliwe załapania choroby grzybowej - szczególnie w niższej temperaturze.
Co do tych plam, mogłabyś jeszcze raz zrobić ich zdjęcie ale tym razem nie pod światło?
Co do problemów, to przede wszystkim potrzebuje przesadzenia - jest posadzona za głęboko. Odpowiednia mieszanka to ziemia do kaktusów wymieszana z piaskiem.
Jak często podlewasz?
Jeśli podlewasz za często, jest możliwe załapania choroby grzybowej - szczególnie w niższej temperaturze.
Co do tych plam, mogłabyś jeszcze raz zrobić ich zdjęcie ale tym razem nie pod światło?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Dziękuję, tak na pewno będzie łatwiej o informacje na temat prawidłowej pielęgnacji.norbert76 pisze:Jeśli chodzi o identyfikację, jest to Aeonium.
Przyznaję się bez bicia, że przesadzałam go niedawno i faktycznie poszedł głębiej w ziemię, żeby był stabilniejszy i nie złamał się pod własnym ciężarem. Ale co w takim razie zrobić, żeby roślina się nie chybotała na tak cienkiej łodydze?norbert76 pisze:Co do problemów, to przede wszystkim potrzebuje przesadzenia - jest posadzona za głęboko.
W sumie nie zastanawiałam się nad tym zbytnio... Raz w tygodniu? Albo i nie. Ale na zbyt długie okresy suszy reagował usychaniem dolnych listków. Zimno nigdy nie miał, bo stał na parapecie=nad grzejnikiem. Pomijając ten ostatni okres.norbert76 pisze:Odpowiednia mieszanka to ziemia do kaktusów wymieszana z piaskiem.
Jak często podlewasz?
Jeśli podlewasz za często, jest możliwe załapania choroby grzybowej - szczególnie w niższej temperaturze.
Ze zdjęciami zaraz zobaczę, co się da zrobić.norbert76 pisze:Co do tych plam, mogłabyś jeszcze raz zrobić ich zdjęcie ale tym razem nie pod światło?
norbert76 pisze: Co do tych plam, mogłabyś jeszcze raz zrobić ich zdjęcie ale tym razem nie pod światło?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
A więc tak:
1. Żeby zapobiec przewracaniu się rośliny, wystarczy użyć np. podpórki bambusowej - wtykasz ją przy pniu (do samego dna doniczki) i przywiązujesz, to wszystko.
2. Wg mnie coś zżera Twoją roślinę - osobiście stawiam na wciornastki - spryskaj całą roślinę odpowiednim preparatem owadobójczym, np. Karate zeon.
Generalnie są dość łatwe do uprawy rośliny, niemniej pamiętaj że nie lubią przelanego podłoża i spadków temperatury poniżej +10 stopni.
Zajrzyj też do tego wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... it=aeonium , poświęconemu uprawie tej rośliny - znajdziesz tam na pewno przydatne informacje.
1. Żeby zapobiec przewracaniu się rośliny, wystarczy użyć np. podpórki bambusowej - wtykasz ją przy pniu (do samego dna doniczki) i przywiązujesz, to wszystko.
2. Wg mnie coś zżera Twoją roślinę - osobiście stawiam na wciornastki - spryskaj całą roślinę odpowiednim preparatem owadobójczym, np. Karate zeon.
Generalnie są dość łatwe do uprawy rośliny, niemniej pamiętaj że nie lubią przelanego podłoża i spadków temperatury poniżej +10 stopni.
Zajrzyj też do tego wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... it=aeonium , poświęconemu uprawie tej rośliny - znajdziesz tam na pewno przydatne informacje.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
DZIĘKUJĘ!
Czyli nie trzeba nic obcinać, rozsadzać?
A te wciornastki mogą mi zeżreć też inne kwiatki, stojące w pobliżu? (Sansewiera, gwiazda betlejemska, grudnik, storczyk - niby nie stoją razem na kupie, ale przy przeprowadzce coś mogło przeskoczyć w dowolnej konfiguracji)
Czyli nie trzeba nic obcinać, rozsadzać?
A te wciornastki mogą mi zeżreć też inne kwiatki, stojące w pobliżu? (Sansewiera, gwiazda betlejemska, grudnik, storczyk - niby nie stoją razem na kupie, ale przy przeprowadzce coś mogło przeskoczyć w dowolnej konfiguracji)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Nie widzę potrzeby, żeby odcinać. Jedynie to podsyp pod roślinę więcej ziemi, żeby roślina płycej rosła.
Jeśli chodzi o rozprzestrzenianie się szkodników, to tak jest to możliwe. Choć np Sansevierie są na nie bardzo odporne.
Niemniej zawsze możesz odseparować na jakiś czas Aeonium, zapewniając podobne warunki.
Jeśli chodzi o rozprzestrzenianie się szkodników, to tak jest to możliwe. Choć np Sansevierie są na nie bardzo odporne.
Niemniej zawsze możesz odseparować na jakiś czas Aeonium, zapewniając podobne warunki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Nóż już się wprawdzie ostrzył, jak widać po zdjęciach najbardziej zakażone liście poleciały "na wszelki wypadek" (nie ruszałam górnych, żeby nie uszkodzić młodych rozet), ale mam duży sentyment do tej roślinki i wolałabym zachować oryginalny egzemplarz, co najwyżej w towarzystwie młodych. W takim razie lecę dziś do sklepu po środek na te robale i mam nadzieję, że moje biedne Aeonium odżyje.
Nie powiem, informacja o odporności sansewierii znacznie mnie uspokoiła, bo ostatnio stały w sąsiedztwie.
Jeszcze raz OGROMNIE DZIĘKUJĘ
Nie powiem, informacja o odporności sansewierii znacznie mnie uspokoiła, bo ostatnio stały w sąsiedztwie.
Jeszcze raz OGROMNIE DZIĘKUJĘ
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Nie ma sprawy Zapomniałem jeszcze dodać, że czasami po ataku szkodników może/nie musi wdać się choroba grzybowa.
Obserwuj roślinę, czy nie będą pojawiać się czarne plamy. Profilaktycznie zaopatrz się jeszcze w jakiś preparat grzybobójczy. Jakby się ew pojawiły to wtedy dokonaj oprysku jeszcze tym drugim preparatem.
Obserwuj roślinę, czy nie będą pojawiać się czarne plamy. Profilaktycznie zaopatrz się jeszcze w jakiś preparat grzybobójczy. Jakby się ew pojawiły to wtedy dokonaj oprysku jeszcze tym drugim preparatem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Witajcie
Co to za mazia
Pół roku temu było to samo lecz na innym kaktusie (foto pochodzi właśnie z tamtego lecz syf jest taki sam) poszedł do kosza z obawy przed zarażeniem czymś kolejnych widać było za późno ten siedzi w izolacji teraz jest po umyciu. jak się tego pozbyć raz na zawsze by kolejne rośliny/kaktusy nie zaraziły się?
Co to za mazia
Pół roku temu było to samo lecz na innym kaktusie (foto pochodzi właśnie z tamtego lecz syf jest taki sam) poszedł do kosza z obawy przed zarażeniem czymś kolejnych widać było za późno ten siedzi w izolacji teraz jest po umyciu. jak się tego pozbyć raz na zawsze by kolejne rośliny/kaktusy nie zaraziły się?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Wg mnie, są to wełnowce.
Tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=84108 , znajdziesz odpowiedź, jak je zwalczyć.
Tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=84108 , znajdziesz odpowiedź, jak je zwalczyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
ze zdjęć znalezionych w sieci wnioskuję że to nie wełnowce.
To coś jest suche po polaniu wodą robi się jakby kisiel/smarki.
To coś jest suche po polaniu wodą robi się jakby kisiel/smarki.