Pomidory pod folią cz.2
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Jeżeli sadziłbyś 2 w1 to w rzędach wewnętrznych dałbym 7 palików,w rzędach przysciennych 6 szt.
Paliki boczne w rzędach środkowych po jednej szt. czyli 2x1+2x5=12x2 rządki=24.Ściany boczne 6x2+6x2=24.W sumie będzie 48 szt.To tak pobieżnie. A jaką masz szeroką ścieżkę?;:333
Paliki boczne w rzędach środkowych po jednej szt. czyli 2x1+2x5=12x2 rządki=24.Ściany boczne 6x2+6x2=24.W sumie będzie 48 szt.To tak pobieżnie. A jaką masz szeroką ścieżkę?;:333
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ścieżka wydeptana bardzo wąsko na 25-30cm i więcej nie trzeba. Mam takie płyty betonowe naokoło 25cm szerokie. Mają niby robić za akumulatory ciepła
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Moim zdaniem powinieneś trzymać się tego pierwszego szkicu.A czy będziesz sadził 2w1 czy pojedynczo to zależy od Ciebie.Głównym czynnikiem sadzenia 2w1,jest wcześniejsze owocowanie na obu krzakach,niż na pojedynczym prowadzonym na 2-3 pędy.No i większe zbiory z dwóch krzaków niż jednego z kilkoma pędami.Jutro na podstawie swego namiotu postaram Ci się przedstawić pewnik sadzenia 2w1.oczywiście jeśli Cię to interesuje.
No i uważaj,abyś nie spalił swoich nasadzeń od tych akumulatorów ciepła.
No i uważaj,abyś nie spalił swoich nasadzeń od tych akumulatorów ciepła.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Interesuje W gruncie mam zamiar poprowadzić 2na1,a w tunelu pierwsze czytam właśnie teraz w tym wątku i jestem zainteresowany
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ja mam podobnie w szklarni ,ale ścieżki z desek .D3flo pisze:U siebie mieszczę pięć rzędów na szerokości 3m. Środkowa ścieżka jest nieco przesunięta względem środka dlatego po jednej stronie jest trzy rzędy a po drugiej dwa. Pola na których jest po sześc sztuk w odstępie 50x50cm są przedzielone krawężnikiem po którym zapewniam sobie dostęp do każdego krzaczka. Odstęp między polami to 60cm.
Krawężniki po których się chodzi to świetna sprawa, bo jak zauważyłem pod płytą krawężnika ziemia jest wilgotniejsza i pomidory zapuściły tam korzenie, no a przede wszystkim ziemia się nie ugniata.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
A ja ścieżkę mam wyłożoną pasem agrotkaniny, od spodu czarnej, z wierzchu biała. Od razu szerszy pas wypada z odchwaszczania, brzegi akurat wypadają przy łodygach pomidorów.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
zielonaplaneta ja sadziłbym wg.1 schematu tj.w rządkach wewnętrznych 7 palików,gdzie boczne paliki są tuż przy brzegach namiotu i tu po jednym pomidorze.Pomiędzy palikami w tych rzędach będziesz miał o,71m.2 pomidory w odległości od słupka po 0,5-0,10m.,czyli pomiędzy krzakami będzie ok.0,6m.Rządki wewnętrzne sadziłbym w odl.0,3m od ścieżki,a boczne o,45m od folii(Sciany bocznej).Pomiędzy rzędami wyjdzie Ci ok.0,7m.
Rzędy boczne po 6 palików w karo(pomiędzy słupkami rzędu przeciwległego) i przy każdym po dwa pomidory.W sumie będzie 48 krzaków.Tak będziesz miał pełny luz ,przewiew,odległości zachowane aż nadto.Osobiście kombinowałbym również w rządkach przyściennych również po 7 palików,wtedy byłoby ciut większe zagęszczenie,ale nie za duże.Dodatkowym "minusem" nieproporcjonalne umieszczenie palików bocznych po środku palików wewnętrznych.
Mam nadzieję,że napisałem zrozumiale i od razu informuję,że rysować nie umiem.
Rzędy boczne po 6 palików w karo(pomiędzy słupkami rzędu przeciwległego) i przy każdym po dwa pomidory.W sumie będzie 48 krzaków.Tak będziesz miał pełny luz ,przewiew,odległości zachowane aż nadto.Osobiście kombinowałbym również w rządkach przyściennych również po 7 palików,wtedy byłoby ciut większe zagęszczenie,ale nie za duże.Dodatkowym "minusem" nieproporcjonalne umieszczenie palików bocznych po środku palików wewnętrznych.
Mam nadzieję,że napisałem zrozumiale i od razu informuję,że rysować nie umiem.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
A mój tunel właśnie się buduje, wczoraj zrobiłam nawożenie rzędowe, dziś malowałam drewnochronem konstrukcję. Będzie miał wymiar 4/6 m,
będą 4 rzędy pomidorów metodą forumowicz czyli 2 w 1 i jeden pojedynczy rząd papryki przy ścieżce. Ścieżka przesunięta w prawo, słupki po środku namiotu będą szły wzdłuż lewej strony ścieżki. Mam nadzieję, że w sobotę będę już mogła wnieść na dzień rozsadę.
będą 4 rzędy pomidorów metodą forumowicz czyli 2 w 1 i jeden pojedynczy rząd papryki przy ścieżce. Ścieżka przesunięta w prawo, słupki po środku namiotu będą szły wzdłuż lewej strony ścieżki. Mam nadzieję, że w sobotę będę już mogła wnieść na dzień rozsadę.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Legina,zrozumiałem opis obsady
Jeśli tak wsadzę to będę miał więcej miejsca na ogórki w gruncie bo większość pomidorków zmieści się w foliaku.
Tylko teraz gdzie tu wstawić megagroniastego i black cherry ?
Z pomidorków mam
K37 - F7 i F10 z tego co wyczytałem 2na1 może być
St,Pierre 2na1
Sława Nadrenii 2na1
Perła Małopolski 2na1
Bawole Serca 2na1
Malinowy Retro 2na1
Z tych co pojedynczo to:
Black cherry
Megagron
Yellov Pershaped
San Marzano
Nie wiem czy coś nie pokręciłem bo piszę z pamięci
Jak to teraz ustawić w namiocie ?
San Marzano dać na te pojedyncze paliki,a resztę z bujnych wywalić poza namiot ? Mogę im zrobić drugi namiot albo coś w rodzaju jednej ściany z dachem.
Jeśli tak wsadzę to będę miał więcej miejsca na ogórki w gruncie bo większość pomidorków zmieści się w foliaku.
Tylko teraz gdzie tu wstawić megagroniastego i black cherry ?
Z pomidorków mam
K37 - F7 i F10 z tego co wyczytałem 2na1 może być
St,Pierre 2na1
Sława Nadrenii 2na1
Perła Małopolski 2na1
Bawole Serca 2na1
Malinowy Retro 2na1
Z tych co pojedynczo to:
Black cherry
Megagron
Yellov Pershaped
San Marzano
Nie wiem czy coś nie pokręciłem bo piszę z pamięci
Jak to teraz ustawić w namiocie ?
San Marzano dać na te pojedyncze paliki,a resztę z bujnych wywalić poza namiot ? Mogę im zrobić drugi namiot albo coś w rodzaju jednej ściany z dachem.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Oprócz megagrona tych pozostałych nie sadziłem.Megagron zajmie Ci sporo miejsca.Miałem w tamtym roku właśnie przy bocznych,ale zrobił duże zagęszczenie.Jego posadź w gruncie.U mnie będzie w tym roku na balkonie.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ok. pisałeś,że przechodzisz teraz z palików na sznurki. Ja planowałem rozpiąć linki stalowe poziomo pod sufitem między ścianami szczytowymi tunelu z jednym lub dwoma podwieszkami do sufitu i na tej poziomej lince zawieszać pionowe sznurki na haczyku,na zasadzie zdejmuje haczyk z linki głównej,oplatam krzak i podwieszam. Do tego jakaś regulacja ilości sznura pionowego bo im więcej oplotów wokół pędu to długość będzie się skracać.
Takie coś ma sens czy po prostu puścić pionowe sznury i co jakiś kawałek podwiązka ze szmatki ?
Jeśli ma być 2na1 to zawijanie wokół pędów nie wypali raczej bo bym je do siebie zaciskał
Takie coś ma sens czy po prostu puścić pionowe sznury i co jakiś kawałek podwiązka ze szmatki ?
Jeśli ma być 2na1 to zawijanie wokół pędów nie wypali raczej bo bym je do siebie zaciskał
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Puść pionowe sznury i przypnij zapinkami
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
zielonaplaneta pisze: bo bym je do siebie zaciskał
Śmiało. Swoje balkonowe prowadzę na sznurkach, ale tylko jeden pęd z dwóch .Traktuję go jak palik do którego mocuję drugi pęd