Ogród różany nad stawem II

Zablokowany
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu - dlaczego pryskałaś mospilanem? czy to oprysk profilaktyczny?
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

To środek owadobójczy,działa systemiczny, czyli wnika do rośliny i roślina jest chroniona przez ok. 2 tygodnie przed szkodnikami.Pokazały się już szkodniki ,więc zniszczy te co już siedzą na różach i zabezpiecza przed inwazją następnych.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu troszkę to trwało, ale wiosna z czasem kiepsko. Jak możesz wpaść do mnie to na przedostaniej stronie wstawiłam zdjęcia tych dwóch panienek o których wcześniej Ci pisałam. Zobaczyłabyś, czy mam powody do zmartwień.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Cześć Alicjo, nadrabiam zaległości ale ciężko. Albo jestem tylko w swoim wątku albo tylko oblatuję kominy :;230 Nie da się i tego i tego załatwić razem.

Fajnie że wstawiłaś fotkę z przyciętą Louise Odier. Moje gęste niesamowicie ale pędy raczej cienkie. Teraz już nie ale w przyszłym roku powinnam wybrać kilka które zostawię a resztę wyciąć.

U mnie zatrzęsienie mszyc. Robiłam wczoraj oprysk Mospilanem ale w nocy padało, nie wiem czy cokolwiek zadziała. Takiej plagi to nie widziałam w mojej całej różanej karierze....czyli od dwóch lat :;230 :;230
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

U mnie jak na razie nie zauważyłam mszyc tylko skoczki były przyklejone do żółtych tablic, a było ich multum .Po deszczu na pewno trzeba będzie zrobić oprysk przeciw grzybowy Bioseptem .Fajny mocarz z Twojego Louiska mój z patyczka nie jest aż taki wigorny ,ale go zakulkowałam i obejrzę co z tego wyjdzie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Jolu widziałam Twoją LO i pomyślałam właśnie że dobrze by było coś z nią zrobić .Moja rosła luźno i zrobiła się taka gęstwina że nie mogłam sobie z nią poradzić.Jeszcze jak wiatr potargał pędy, to już była masakra.Część pędów kulkowałam, krótsze rosły luźno.Jesienią zrobiłam radykalny porządek z nią i z Pareire. Dużo pędów było pokaleczonych i uszkodzonych,bo się krzyżowały i obcierały o siebie.Teraz trzymam w formie parkowych i zobaczę jak będą wyglądały w tym sezonie.Przynajmniej mają przewiew a ja dostęp do nich.
Z mszycami póki co nie mam problemów,jak pokazały się inne szkodniki zrobiłam oprysk i na razie jest spokój.

Jadziu Z patyczka mam Mme Knorr, ale nie jest taka żywotna jak te szczepione.Dzisiaj pięknie popadało do południa, ale jeszcze by się przydało.Może w nocy jeszcze pokropi.Bo u mnie zawsze sucho.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Tylko patrzeć a będziemy się cieszyć naszymi różami.Sezon kwitnących róż stoi tuż za progiem naszych ogrodów. ;:138

Canary Bird

Obrazek

M.Hilling

Obrazek

Obrazek

Newada

Obrazek

Rabata malinowa

Obrazek

Historyczne posadzone w 2011 r.

Obrazek

i posadzone wiosną ubiegłego roku.

Obrazek
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Ale masz wielkoludy. Moja M.Hilling jeszcze mała ale widzę że nabiera wigoru.

Louise Odier przyciąć jeszcze teraz czy już sobie darować?

Zrobiłam wczoraj oprysk mospilanem i dziś jest niemal czyściutko na różach. Znalazłam tylko kilka niedobitków mszycowych. Ciekawe na jak długo to wystarczy.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Jolu teraz to szkoda kwiatów.Ja cięłam chyba we wrześniu.Praktycznie było po kwitnieniu a nie było jeszcze zbyt zimno. Ale śmiało możesz odłożyć to do następnej wiosny .Tak w okresie cięcia róż.Oprysk powtórz za 10-14 dni,będziesz miała najgorszy okres za sobą.Potem będzie jeszcze Ogrodnica Niszczylistka,ale na nią to tylko zbieranie i niszczenie pomaga.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Nevada to istny potwór tak jak mój Maigold ,ale jak zakwitnie ;:167 .Sporych rozmiarów masz swoje różane krzaczki .U mnie calutki dzień pada
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alicjo dziękuję, tak zrobię jak piszesz. Może część skoryguję we wrześniu, a na pewno wiosną czeka LO wielkie cięcie ;:172
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6067
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Jadziu to prawda obie dają nieźle czadu.A przecież nie są takie stare.Posadziłam je wiosna 2012, a następnej wiosny 2013 przesadzałam więc były nisko przycięte.W ubiegłym roku już pięknie kwitły a teraz to już wielkoludy.Deszczyk u mnie też padał do południa,i pod wieczór zaczął znowu kropić.Dobrze by było żeby tak przez noc jeszcze popadało.Byłoby super,podlewanie z głowy.Jutro przytnę krawędzie pseudo-trawników.No i wyrównywanie pod nowy trawniczek.

Obrazek

Obrazek

Jolu podejrzewam że wypuści Ci jeszcze młode pędy po kwitnieniu ,będziesz miała z czego wybierać.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu różyczki rosna u Ciebie jak na drożdżach. Cudowne przed nami widoki ;:215
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”