Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Jak w raju .A masz chociaż troszkę czasu,by przycupnąć na tym fotelu ?
A co to za kwiatki podobne do bzu?
A co to za kwiatki podobne do bzu?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Jak pięknie u Ciebie! I jaki porządek... Naprawdę cudownie i stylowo.
No i kwiaty - bajecznie kolorowe. Takie widoki to ja lubię!
No i kwiaty - bajecznie kolorowe. Takie widoki to ja lubię!
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
No piękności u Ciebie ,wiele roślin widzę pierwszy raz
Gratuluję zielonej ręki do tej pasji
Gratuluję zielonej ręki do tej pasji
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Izo uwielbiam 'przychodzić' do Ciebie w odwiedzinki.
Ogród masz bajeczny nie wspomnę o roślinkach które są wisienką na torcie.
O proszę ceropegia kwitnie U mnie też za kwitnienie się wzięły....mam nadzieję, że już niedługo kwiaty pokażą się w całej krasie.
Ogród masz bajeczny nie wspomnę o roślinkach które są wisienką na torcie.
O proszę ceropegia kwitnie U mnie też za kwitnienie się wzięły....mam nadzieję, że już niedługo kwiaty pokażą się w całej krasie.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Cudowne masz hibiskusy, te kolory inne rośliny też wspaniałe, cudowny busz
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Ale pięknych kwitmien się naoglądałam u ciebie .
Srebrna crossandra u ciebie zakwitła- a znalazłaś może jej nazwę odmianową?
Srebrna crossandra u ciebie zakwitła- a znalazłaś może jej nazwę odmianową?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i przepraszam ,że ciągle mnie nie ma .
Troszkę koloru z ogrodu i nie tylko...
Hibiscusy
Wallflower
Avignon
Topaz Glory ( tym razem zakwitł inaczej niż zwykle)
Boreas Blue
Madrid
Snow Queen
Fifth Dimension
Braun Derby
Bouganvillee
Fuksje
Fuchsia boliviana luxurians
i takie tam...
Hoje zaczynają wracać z wakacji
Troszkę koloru z ogrodu i nie tylko...
Hibiscusy
Wallflower
Avignon
Topaz Glory ( tym razem zakwitł inaczej niż zwykle)
Boreas Blue
Madrid
Snow Queen
Fifth Dimension
Braun Derby
Bouganvillee
Fuksje
Fuchsia boliviana luxurians
i takie tam...
Hoje zaczynają wracać z wakacji
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- Miroslawa
- 200p
- Posty: 326
- Od: 8 sie 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Ale dałaś po oczach kwieciem Wszystko pięknie Ci kwitnie jesieni nie widać.
Iza, czy możesz podpisać hibiskusy??? Proszę
Iza, czy możesz podpisać hibiskusy??? Proszę
Pozdrawiam, Mirka
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Wszystko ładne, że nawet nie wiem co wyróżnić . Hoje wyglądają na szczęśliwe po wakacjach i pięknie się prezentują na tym rattanowym kwietniku. Co to za fuksja o kwiatach w kształcie długich cieniutkich trąbek?
Basia
Basia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Iza te fotki są niesamowite, ale cudeńka , znów nie będę mogła zasnąć. Hibiskusy i bugenville, będą mi się dziś śniły. Hoje też Jak ma na imię ten hibiskus na 2 zdjęciu?
Miłego popołudnia.
Miłego popołudnia.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Super pokaz roślin. Zasługują bo piękne!
Szczególnie zauroczyły mnie śliczne hibiskusy i oczywiście hoje. Na te drugie czekam aż pokażesz je bardziej szczegółowo.
Szczególnie zauroczyły mnie śliczne hibiskusy i oczywiście hoje. Na te drugie czekam aż pokażesz je bardziej szczegółowo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Mirko już się poprawiłam , podpisałam hibiscusy. Niestety tego różowego nazwy nie znam.
Basiu to fuchsia boliviana luxurians alba, rośnie w formie drzewka:)
Hoje rzeczywiście pięknie ruszyły wyniesione na taras, w zacienione miejsce. Wiosną nosiłam się z zamiarem pozbycia ich, bo nie chciały ze mną współpracować, a tu proszę , taka niespodzianka, no i jak miałam się z nimi pożegnać
Aniu uśniesz spokojnie, a jak będą Ci się śniły hibki i bugenwille to dobrze, bo przynajmniej kolorowo, a nie jakieś potwory czy co innego . Ten 2 to Wallflower::))
Henryku pokażę jeszcze kilka innych hoji , ale tak szczerze to chyba Cię nie zaskoczę żadną, bo sam masz piękną kolekcję.Szczegółowo-chodzi o zbliżenia tak???? No i będzie problem-- moim starym ,styranym ,sponiewieranym w ziemi i piachu telefonem żadnych szczegółów raczej nie uchwycę
Basiu to fuchsia boliviana luxurians alba, rośnie w formie drzewka:)
Hoje rzeczywiście pięknie ruszyły wyniesione na taras, w zacienione miejsce. Wiosną nosiłam się z zamiarem pozbycia ich, bo nie chciały ze mną współpracować, a tu proszę , taka niespodzianka, no i jak miałam się z nimi pożegnać
Aniu uśniesz spokojnie, a jak będą Ci się śniły hibki i bugenwille to dobrze, bo przynajmniej kolorowo, a nie jakieś potwory czy co innego . Ten 2 to Wallflower::))
Henryku pokażę jeszcze kilka innych hoji , ale tak szczerze to chyba Cię nie zaskoczę żadną, bo sam masz piękną kolekcję.Szczegółowo-chodzi o zbliżenia tak???? No i będzie problem-- moim starym ,styranym ,sponiewieranym w ziemi i piachu telefonem żadnych szczegółów raczej nie uchwycę
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Tak, chciałbym hoje obejrzeć z bliska bo widzę że warto.
Do fotografowania takich roślin warto kupić aparat fotograficzny, naprawdę. No i przyda się też na inne okazje.
Do fotografowania takich roślin warto kupić aparat fotograficzny, naprawdę. No i przyda się też na inne okazje.