Kompozycje kwiatowe, suche bukiety...

[flowers]

Podziwiam Wasze kompozycje, są piękne i bardzo pomysłowe , dlatego długo wahałam się czy pokazać swoje

kuchenne





oraz "przywieszakowe"

[piku]

Dlaczego się wahałaś Kwiatuszku- Twoje kompozycje są piękne

[flowers]

Dziękuję Wiesiu , to miłe usłyszeć takie z słowa z ust TAKIEJ MISTRZYNI

[piku]

Oj, chyba popadnę w samozachwyt

[Beata T]

Przepiękne kompozycje,

A żeby były w przyszłym roku kolorowe to mała podpowiedz po zerwaniu zbóż wstawić je np. w kolorowy atrament i w ten sposób można uzyskać przeróżne kolory naszych traw i mamy większe pole do popisu w tworzeniu jeszcze większej ilości stroików które będą zrobione z tych samych gatunków roślin a w innych odcieniach :P

[Ewelina]

Wasze ostatnio zaprezentowane kompozycje przywiodły na myśl piękną , złotą jesień...Pałka wodna też kojarzy się ze schyłkiem lata i początkiem jesieni. Można nią z powodzeniem zdobić wnętrza w czasie , gdy brak świeżych kwiatów...

[Beata T]

Pałki hmm no ja mam nie miłe wspomnienia jak kiedyś pękła ....ale zawsze jak je widzę to mam ochotę na zerwanie , za to te gąski fajne są :P no i kawałeczek chryzantemki widać ...wystrój pierwsza klasa

[Ewelina]

Pałki nie pękają i nie śmiecą , jeśli nie są zbyt późno zerwane. Ja nie wkładam ich do wody tylko od razu zasuszam, a potem " dla pewności" lekko spryskuję ...lakierem do włosów. Wiosną lądują w koszu na śmieci. Jeszcze mi się nie zdarzyło, a robiłam tak już kilka razy , żeby pękły.

[Beata T]

W okolicach Warszawy pałki ciężko jest znaleźć i zerwać, więc trzyma się je jak najdłużej, przypuszczam że musiały długo już stać w domu i pewnie to jest ta przyczyna czemu pękły

[Ewelina]

Coś nam wątek zapadł w lekki letarg...A ja wygrzebałam jeszcze takie , chyba nie prezentowane jeszcze



Dodam, że "garnek" ma chyba ze 100lat- jest elementem posagu mojej prababci ! W nim gąbka bukieciarska ,więc wszystkie suche badylki doskonale sie trzymają.

[piku]

Oj, to musisz ostrożnie koło niego chodzić, szkoda by było takiej pamiątki :o
A kompozycja bardzo ciekawa, zdradź tajemnicę z czego te czarne koraliki

[Ewelina]

Garnek tkwił sobie , pewnie wiele lat w ciemnym kącie babcinej piwnicy... po "odkopaniu" i wyszorowaniu stał sie ozdobą mojego holu. A czarne koraliki to po prostu gałęzie dzikiej róży z owocami głogu , który był czerwony, ale przez zimę sczerniał i zasechł. Może zmienił kolor dlatego,że potraktowałam go lakierem do włosów- żeby nie gubił owoców?

[piku]

A to ci niespodzianka, ja też suszyłam dziką różę, ale moja się pomarszczyła i zrobiła brązowa