Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

[tom_ek]

Ba, próbowałem nie raz, mówi, że czasu nie ma . Ale spróbuję raz jeszcze, może jakoś przy okazji

[leszek2]

No to Tomku próbuj,będzie co oglądać,już mi się oczy smolą

[DAK]

Pięknie zadbane okazy, a do tego takie ciekawe. Wszystko wygląda jakby to był wrzesień, a nie koniec zimy. Nawet kamyki jędrne. Namawiaj by tu wpadał i pokazywał co ma, bo jest na czym oko zawiesić. Ciernie na niektórych egzemplarzach zabójczo piękne.

[tom_ek]

Obiecuję, że będę kolegę usilnie namawiać. A tymczasem parę zdjęć z mojego zimowiska, głównie Chile:





Jedna z moich ulubionych roślin, Neochilenia napina (więcej jej pod spodem, niż na wierzchu):








Dwie inne napiny w doborowym towarzystwie:











I inne dość dzisiaj fotogeniczne:













T. graminuspinus, którego wiosną czeka ścięcie

[tom_ek]

A że było słońce i trochę światła, dorzucam kolejne obrazki:


F. gracilis v. coloratus(?) i F. chloranthus(?)




F. coloratus BKML 1000




E. unguispina




G. saglionis




T. papyracanthus




Dwa Acanthocalycia




M. luethyi szczepiona, do ciachnięcia wiosną




E. grusonii v. brevispinus




Gymnocalycium sp., San Pedro (na moje oko coś jakby G. riojense)




Nch. esmeraldana (z jednego wysiewu, a każda w innym kolorze - zieleń, fiolet, brąz - ale na zdjęciu tego nie widać) - od pana Popiołka




Monanthes pollyphyla (pokazywany już wcześniej)




Chile




Copiapoa







I niesamowita (acz pospolita) E. japonica

[onectica]

Czemu się uparłeś ściągać M.l z podkładki? Nie boisz się?

[tom_ek]

Owszem Lucy, boję się, ale szczepionych u siebie nie zdzierżę, nie znoszę lizaków (no chyba że jakoś ładnie, nisko i szeroko usadowione). A do tego dojdzie doświadczenie w ukorzenianiu.

[Joaquin]

Potrafisz poprawić humor Znakomite zdjęcia a okazy cudowne Moja kolekcja to 1/4 Twojej i wszystkie jeszcze śpią. Jak masz zdjęcia kwitnących kaktusów z poprzednich sezonów, to wrzucaj od razu. To największe pocieszenie w okresie zimowym. Pozdro.

[tom_ek]

Joaquin, dzięki za wpis, cieszy mnie, że Ci się podoba.

Jak masz zdjęcia kwitnących kaktusów z poprzednich sezonów, to wrzucaj od razu.

Od tego zacząłem wątek, kolejne kwitnienia, mam nadzieję, w nadchodzącym sezonie. Ale po prawdzie kwiatki średnio mnie interesują, w kaktusach pociągają mnie ciernie i korpusy. A kwiatki - ot miły dodatek dla oka, względnie sygnał, że dobrze się roślinami opiekuję (ich brak - że niedobrze) .

[hen_s]

Tu bym się z Tobą jeśli pozwolisz nie zgodził. Na ten przykład u mnie w kolekcji co warte były by epikaktusy (epiphyllum hybr.) bez swoich oszałamiających kwiatów? Badylki same...
Prawda, to nie są typowe kaktusy...
Ale echinopsisy hybr. czy sulkorebucje nie wspominając o wszystkich rebucjowatych - ciernie są często mało atrakcyjne, pokrój rośliny również a wszystko roślina "nadrabia" kwiatami.
Czyli kwiat równie ważny - a może i ważniejszy niż ciernie??

[tom_ek]

Heniu - rzecz gustu.
"Ale echinopsisy hybr. czy sulkorebucje nie wspominając o wszystkich rebucjowatych - ciernie są często mało atrakcyjne, pokrój rośliny również a wszystko roślina "nadrabia" kwiatami" - a że kwiaty rebucjowatych zawsze jednakie, to inna bajka
Przede wszystkim lubię patrzeć na kaktusy przez cały sezon, a nie tylko przez kilka dni w roku. Gdyby kaktusy nie kwitły lub kwitły mało efektownie, wciąż bym je hodował.

[tom_ek]

Gymnocalycium, Acanthocalycium i Islaya:

[PiotrAPD]

Naoglądałem się zdjęć Twoich kaktusów i Twojego kolegi i bardzo dużo ciekawych kaktusów. Co prawda to nie moje rodzaje ale kaktusy przepiękne