Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dzięki za odpowiedź, a co z tym cieniowaniem? Jest konieczne, czy po prostu stawiam na parapet?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
A zapomniałam. No w sumie można troszkę je zacienić i stopniowo hartować.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam wszystkich,
Jest to mój pierwszy post na forum.
Posiadam od 2020r. Adenium. Zawsze liście brązowiły się na końcach i wysychały od czubka a później wysychały i opadały.
zdjęcie z października 2022r.
podczas zimy drzewko straciło całkowicie liście. Na wiosnę na przełomie marca/kwietnia przyciąłem drzewko i przesadziłem do nowej doniczki
od razu roślinka pięknie wypuściła nowe , duże liście jakich dotychczas nigdy nie zaobserwowałem, niestety zaczęły się pojawiać ponownie brązowe końcówki i liście od nowa wysychają i opadają. Wyczytałem że to może być brak fosforu dlatego podlałem 2x odżywką do roślin kwitnących. Nie pomogło to.
zdjęcie z teraz:
Drzewko podlewam nie częściej niż co 3 tygodnie.
Mam prośbę o pomoc co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
Jest to mój pierwszy post na forum.
Posiadam od 2020r. Adenium. Zawsze liście brązowiły się na końcach i wysychały od czubka a później wysychały i opadały.
zdjęcie z października 2022r.
podczas zimy drzewko straciło całkowicie liście. Na wiosnę na przełomie marca/kwietnia przyciąłem drzewko i przesadziłem do nowej doniczki
od razu roślinka pięknie wypuściła nowe , duże liście jakich dotychczas nigdy nie zaobserwowałem, niestety zaczęły się pojawiać ponownie brązowe końcówki i liście od nowa wysychają i opadają. Wyczytałem że to może być brak fosforu dlatego podlałem 2x odżywką do roślin kwitnących. Nie pomogło to.
zdjęcie z teraz:
Drzewko podlewam nie częściej niż co 3 tygodnie.
Mam prośbę o pomoc co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Z dobrym skutkiem podlewałam nawozem do roślin kwitnących, z dużą zawartością potasu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Na pewno po pierwsze, powinieneś od razu przesadzić do właściwego podłoża, czyli mieszanki ziemi i dużej ilości żwirku/perlitu, albo innych składników. Rośnie teraz w takim podłożu?
Dwa, teraz to okres wegetacji - za rzadko podlewasz. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie całkowicie podłoże, ale nie co 3 tygodnie...
Trzy, jaki to parapet? Adenium wymaga w zasadzie tylko południowego parapetu. To stanowisko całkowicie odpada - ono musi stać przed samą szybą.
Zapewnij najlepiej południową wystawę oraz skoryguj podlewanie.
Dwa, teraz to okres wegetacji - za rzadko podlewasz. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie całkowicie podłoże, ale nie co 3 tygodnie...
Trzy, jaki to parapet? Adenium wymaga w zasadzie tylko południowego parapetu. To stanowisko całkowicie odpada - ono musi stać przed samą szybą.
Zapewnij najlepiej południową wystawę oraz skoryguj podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
pomyliłem się, podlewałem ostatnio ale tylko w sumie 2x nawozem biohumus extra kwiaty kwitnące , z dużą zawartością potasu. (nie fosforu;))
oczywiście po przycięciu przesadziłem do większej doniczki i zmieniłem na całkiem nowe podłoże -połączenie keramzytu, perlitu, skały wulkanicznej, piasku i ziemi.
parapet to strona zachodnia (nie mam okna południowego).
generalnie radzicie podlewać częściej jak podłoże przeschnie (pewnie to będzie co 1-2 tygodnie)
Co zrobić z liśćmi które zaczęły brązowieć i przysychać, podciąć je w miejscach brązowienia czy zostawić niech opadną?
oczywiście po przycięciu przesadziłem do większej doniczki i zmieniłem na całkiem nowe podłoże -połączenie keramzytu, perlitu, skały wulkanicznej, piasku i ziemi.
parapet to strona zachodnia (nie mam okna południowego).
generalnie radzicie podlewać częściej jak podłoże przeschnie (pewnie to będzie co 1-2 tygodnie)
Co zrobić z liśćmi które zaczęły brązowieć i przysychać, podciąć je w miejscach brązowienia czy zostawić niech opadną?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Na razie zostaw te liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
dziękuje za zainteresowanie i pomoc;)
skoryguje podlewanie, mam nadzieję że to pomoże.
skoryguje podlewanie, mam nadzieję że to pomoże.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Moje Adenium też coś nie lubi się z liśćmi Próbowałem podlewać rzadziej próbowałem też częściej i nie zauważyłem żadnej różnicy. Stoi na południowo-zachodnim parapecie więc słońca też jej nie powinno brakować. Na próbę przestawiłem na południowe okno może bardziej polubi się ze słońcem z pierwszej części dnia niż z drugiej
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dawno już nie zamieszczałem zdjęć swojej piątki... Niedługo czas z foliaczka na parapet powędrować ale jeszcze cieszą się wolnością.
Pozdrawiam Robert
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ze swojego doświadczenia mogę polecić Lechuzę i podniesienie wilgotności.
Swoje Adenia traktowałem kiedyś jak sukulenty i ledwo żyły.
Zmieniałem podłoża, harmonogram podlewania i nic.
Trafiły do semi hydro, witryny i rosną jak chwasty
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witajcie,
Teraz w okresie zimowym na parapecie okiennym ograniczacie podlewanie drzewka (drzewko cały ok rośnie na parapecie)? Czy traktujecie go identycznie jak w poprzednich miesiącach, przy założeniu, że temperatury nie mamy szans obniżyć (nie ma możliwości przejść w stan spoczynku)?
Teraz w okresie zimowym na parapecie okiennym ograniczacie podlewanie drzewka (drzewko cały ok rośnie na parapecie)? Czy traktujecie go identycznie jak w poprzednich miesiącach, przy założeniu, że temperatury nie mamy szans obniżyć (nie ma możliwości przejść w stan spoczynku)?
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam, mam problem ze swoim adenium (dostałem nasiona w paczce z ali jako gratis hah).
Wyrosło takie coś, ma już jakieś 3 lata, bardzo często gubi liście, żółkną, schną i odpadają, nigdy też nie kwitło :/
Stoją od południowej strony przy oknie, na lato wynoszę na taras ;)
Jakieś porady co jest nie tak? Dodam, że zamówiłem już mieszankę ziemi z żwirkiem, perlitem i keramzytem, żeby przesadzić w odpowiednią glebe, teraz rośnie w zwykłej ziemi ze sklepu.
https://i.postimg.cc/4xJbDQzr/IMG-20240308-135905.jpg
viewtopic.php?p=6446132#p6446132
Wyrosło takie coś, ma już jakieś 3 lata, bardzo często gubi liście, żółkną, schną i odpadają, nigdy też nie kwitło :/
Stoją od południowej strony przy oknie, na lato wynoszę na taras ;)
Jakieś porady co jest nie tak? Dodam, że zamówiłem już mieszankę ziemi z żwirkiem, perlitem i keramzytem, żeby przesadzić w odpowiednią glebe, teraz rośnie w zwykłej ziemi ze sklepu.
https://i.postimg.cc/4xJbDQzr/IMG-20240308-135905.jpg
viewtopic.php?p=6446132#p6446132