Skoro przeczytałaś cały wątek to powinnaś zwrócić uwagę na to co zostało już tutaj opisane, między innymi na to że orzechy które pochodzą z rozmnażanie generatywnego owocują zazwyczaj w wieku kilkunastu lat. Tak więc twoje orzechy mogą owocować w tym roku może przyszły a może i nawet dopiero za 5 lat .jaska2503 pisze:Bardzo ciekawy wątek o orzechach!
Mam 2 dziewięcioletnie orzechy.Jeszcze nie owocowały.Może to przyczyna przymrozków,a może jest inna przyczyna.Nie przykładałam się zbytnio do formowania drzewka,ale nie koszę pod nim ,więc nie ma problemu.
W ogóle to chcieliśmy je przesadzić lub ściąć(założyłam nawet tu wątek ),ale znajomy ogrodnik(ma kilka hektarów sadu) obejrzał nas sadek i stwierdził,że lepiej będzie jak orzechy zostawimy,bo wyglądają rokująco.Tak więc zostały.
Na Podlasiu wegetacja opóźniona,więc drzewa orzechowe są "gołe"
Czy wyglądają dobrze wg Was?
Jedno zostało trochę przycięte niedawno,bo miało bardzo nisko dość grubą gałąź(te pierwsze widoczne).Gałezie odrastają na boki na wysokości ok 1 metra,więc chyba nie jest źle
Jestem bardzo ciekawy w jaki sposób 'znajomy ogrodnik' po wyglądzie drzewek orzecha jest w stanie stwierdzić że są to osobniki dobrze rokujące . Wydaje mi się że dopóki nie zaowocują dopóty nie będzie wiadomo czy są warte większej uwagi, a i to nie daje jeszcze pełnego poglądu o przydatności orzecha. Należy przeżyć kilka owocowych lat aby dojść do ostatecznych wniosków.
Czy drzewka wyglądają dobrze to trochę ciężko stwierdzić bo słabej jakości te zdjęcia ale zdaje się że pierwszy ma kilka ran ciętych, jeżeli nie były niczym zabezpieczane powinnaś je oczyścić do zdrowej tkanki i zasmarować czymś grzybobójczym np. Miedzian + Topsin a potem jak wyschnie zabezpieczyć maścią. Co do pokroju to zależy jaki chcesz uzyskać ale ogólnie wydaje mi się że powinnaś podciąć te gałęzie rosnące najniżej tak do 1,5-2m, problem w tym że niektóre są już bardzo grube.