Ogród Leszka
- arcobaleno
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 9 maja 2011, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Leszka
Dżizaaaaaas Jakie piękne kwiaty - i to spod męskiej ręki!
Glicynia cudna - masz jakieś zdjecie w calości? Po ilu latach Ci zakwitła? Nasze marnie znoszą zimę, chyba je przewiewa...listków się doczekać nie mogę a co dopiero o kwiatach mówić..
Glicynia cudna - masz jakieś zdjecie w calości? Po ilu latach Ci zakwitła? Nasze marnie znoszą zimę, chyba je przewiewa...listków się doczekać nie mogę a co dopiero o kwiatach mówić..
Mój Ogród
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=43400" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=43400" onclick="window.open(this.href);return false;
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
A co! Generalnie tutaj na forum jest sporo bardzo ładnych męskich ogrodów.arcobaleno pisze:żizaaaaaas Jakie piękne kwiaty - i to spod męskiej ręki!
Zapraszam do obejrzenia też moich storczyków - na zachęte 2 zdjecia
Tutaj chyba widać glicynię najbardziej w całości. Niestety jest tu też sporo innych roślin, więc mało co widać - glicynia rośnie tuż za liliami... ma swój własny słupek przed kratkami po którym wspina sie do góry... a potem idzie w prawo w kierunku tej łukowatej pergoli.arcobaleno pisze:Glicynia cudna - masz jakieś zdjecie w calości?
Zakwitła - co zaskakujące - już w pierwszym roku po posadzniu - ale to bardzo szybka odmiana jest. Miała wtedy kilka kwiatostanów (<10).arcobaleno pisze:Po ilu latach Ci zakwitła?
W zeszłym roku myślałem, że w ogóle nie zakwitnie... ale zrobiła coś dziwnego:
W tym roku zapowiadało się całkiem obfite kwitnienie - niestety przymrozek poodmrażał większość jeszcze nie do końca rozwiniętych kwiatów. Może znowu coś zmajstruje w lecie ??lesioc pisze: Po powrocie z Mazur zastałem taka oto niespodziankę.
To wisteria postanowiła jednak w tym roku zakwitnąć.... w sierpniu . Mało tych kwiatów, grona takie mocno łysawe, i do tego jeszcze całe obsiedzone przez mszyce zastałem. No ale generalnie dobrze, że zmieniła zdanie, bo już byłem pewny, że tych kwiatów w tym roku nie zobaczę w ogóle.
Moja zimuje owinięta agrowłókniną - ale w sumie okrywam tylko główny pień, nie mam za bardo jak osłonić reszty pędów.arcobaleno pisze:Nasze marnie znoszą zimę, chyba je przewiewa...listków się doczekać nie mogę a co dopiero o kwiatach mówić..
Inna sprawa, że sąsiadujacy budynek nieco ją osłania od najzimniejszych wiatrów.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Re: Ogród Leszka
A teraz już wiem jak posadzić glicynię żeby miała cieplutko Jak juz będę miała kącik zbudowany to na bank będzie jej miejsce. Kurcze jak ja ubolewam nad tym naszym zimnym klimatem no ale co zrobić.
Druga sprawa to storczyki Aż tak bujnych to jeszcze nie widziałam, teraz będą mi się śniły po nocach, a u mnie 4 sztuki i żaden nie ma najmniejszych chęci zakwitnąć, powypuszczały tylko młode liście i rozmnożyły się ( chodzi mi o odnóżki)
A teraz pytanie:
Czy wycinasz gałązki po przekwitniętych kwiatach
Druga sprawa to storczyki Aż tak bujnych to jeszcze nie widziałam, teraz będą mi się śniły po nocach, a u mnie 4 sztuki i żaden nie ma najmniejszych chęci zakwitnąć, powypuszczały tylko młode liście i rozmnożyły się ( chodzi mi o odnóżki)
A teraz pytanie:
Czy wycinasz gałązki po przekwitniętych kwiatach
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
Tylko jak już zaczynają usychać - często jest tak, że starego pędu kwiatowego wybije jeszcze kolejny młody.lesioc pisze:Czy wycinasz gałązki po przekwitniętych kwiatach
No raz mi się zdażyło poobcinać bo juz były zbyt długie. Generalnie przy młodych i małych storczykach jest mała szansa na takie odbicie to można wyciąć, jak rośliny torchę podrosną to szanse rosną i warto zaczekać z obcinaniem.
Tutaj toszkę rozpisywałem się o moich metodach na kwitnięcie storczyków: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8&start=66
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- arcobaleno
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 9 maja 2011, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Leszka
No własnie ! Jestem tym bardzo mile zaskoczonaA co! Generalnie tutaj na forum jest sporo bardzo ładnych męskich ogrodów.
Twoja glicynia ma cieplutki kacik - moje na wygwizdowie, nie wiem czy cos z nich będzie - trzeba zacząć rośliny na zimę zakrywać..
A storyczyki ale okazy! W wolnej chwili muszę koniecznie poczytać Twoje sposoby na kwitnienie bo moje dwa obcięte (chyba za krótko) ani myślą zawiazać jakieś nowe pędy!
Pozdrawiam !
Mój Ogród
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=43400" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=43400" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ogród Leszka
Leszku przeczytałam wątek i już powędrowały na słonko. Ja gdzieś wyczytałam że za dużo słońca szkodzi więc je postawiłam w kacie i chyba juz mam przyczynę, bo rzeczywiście jak miały brzydkie liście to kwitły chociaż.
Dziękuję .
Dziękuję .
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
Zrobic im chochoła ze słomy, albo owinąć pień agrowłókniną. Generalnie im starsza tym bedzie bardziej odporna, więc chyba najwazniejsze aby jej pień nie przemarzał, zeby nie musiała wypuszczać co roku od korzenia (szczególnie jak to szczepione odmiany).arcobaleno pisze:moje na wygwizdowie, nie wiem czy coś z nich będzie - trzeba zacząć rośliny na zimę zakrywać..
Na wschodnie albo zachodnie okno i tylko pilnować any się nie przypaliły albo zżółkły zbyt mocno liście. Trzymam kciuki, powinny zakwitnać . Zbyt słabe światło i podlewnie kranówką to najczęśtsze błedy przy storczykach, jak sie je wyeliminuje to okazuje się, że to bardzo proste w hodowli roślinykozino pisze:Ja gdzieś wyczytałam że za dużo słońca szkodzi więc je postawiłam w kacie i chyba już mam przyczynę, bo rzeczywiście jak miały brzydkie liście to kwitły chociaż.
------------------------------------------------------------------
Wisteria dalej kwitnie..... a jak pachnie! Szkoda, że tego nie można sfotografować.
"Omoshiro" już się ładnie prezentuje na podjeździe
Zakwitła "Julka" .... fantastyczne aksamitne kwiatki z lekkimi zielonymi cętkami . To był bardzo dobry zakup. Juliannie też się podoba ;)
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Leszka
Pięknie rośnie Omoshiro
Leszku od której strony masz podjazd, jak ona sobie radzi wśród kamiennego podjazdu?
Mam spry parking przed domem, to moze ustawiąbym clemki d onicach, bo nowe nabytki jeszcze nie wkopane
A moje badylkowe wisterie stoją drugi rok w miejscu nie wiem co z nimi nie tak
Leszku od której strony masz podjazd, jak ona sobie radzi wśród kamiennego podjazdu?
Mam spry parking przed domem, to moze ustawiąbym clemki d onicach, bo nowe nabytki jeszcze nie wkopane
A moje badylkowe wisterie stoją drugi rok w miejscu nie wiem co z nimi nie tak
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
Podjazd leci obok domu w kierunku z północy na południe. Po jednej stronie stoi nasz dom, pod drugiej mamy działkę sasiada z wysokimi iglakami.
Zdjecie stare... ale pokazuje jak to wygląda. Tutaj aparat jest wycelowany nimalże idelanie na południe
Rano powojniki mają taki półcień - tyle co przejdzie miedzy iglakami, w połudie stoją w pełnym słońcu, a wieczorekim w zupełnym cieniu. Generalnie radzą sobie bardzo dobrze .. kostka najwyraźniej,aż tak bardzo sie nie nagrzewa, aby to był problem.
Zdjecie stare... ale pokazuje jak to wygląda. Tutaj aparat jest wycelowany nimalże idelanie na południe
Rano powojniki mają taki półcień - tyle co przejdzie miedzy iglakami, w połudie stoją w pełnym słońcu, a wieczorekim w zupełnym cieniu. Generalnie radzą sobie bardzo dobrze .. kostka najwyraźniej,aż tak bardzo sie nie nagrzewa, aby to był problem.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
-
- 100p
- Posty: 164
- Od: 11 wrz 2009, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Altanka bardzo ciekawie się zapowiada, a jeszcze jak ją obsadzisz to no no.
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Leszka
Leszku, piękna glicynia- ja takiej nigdy bym sie nie dochowała- za zimno u nas.... i pewnie nie będę próbowała, wolę oglądać u innych
Twoimi powojnikami to już dawno sie zachwycałam- masz do nich rękę- jak i storczyków Storczyki Twoje to coś niesamowitego.
Pozdrawiam.
Twoimi powojnikami to już dawno sie zachwycałam- masz do nich rękę- jak i storczyków Storczyki Twoje to coś niesamowitego.
Pozdrawiam.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
Re: Ogród Leszka
Leszku ja z poradą do Ciebie...moja glicynia rosnąca na pergoli co roku przemarza (nieco okrywam) i co roku odbija od korzenia -tak sobie pomyślałam że posadzę obok niej powojnika. Czy jakby glicynia w przyszłym roku już się zabrała do właściwego wzrostu to powojnik by ją zagłuszał czy ewentualnie odwrotnie?
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Ogród Leszka
Jeżeli glicynia nie wymarznie to powinna bardzo szybko (1-2sezony) wyprowadzić główny pień do wysokości dachu pergoli (jak podejrzewam ok 2m) i dopiero z tamtąd będzie się rozchodziła na boki. Z tych odrostów głównego pnia będą wyrastały co roku nowe zielone pędy - bardzo szybko rosnące i zakrywające szczelnie pergolę. Tam - na tych 2 metrach - powojnik jest w zasadzie bez szans... ale nie ma co żałować, bo tak na prawdę mało które powojniki dorastają do takich wysokości, a i tak większość kwitnie najbaradziej na wysokościach pomiędzy 0.5m-2m.
Przy głównym pniu glicyni natomiast bedą się oczywiście pojawiac drobne zielone odrosty, czasem jakiś pęd wybije z ziemi przy nasadzie korzenia.... ale z tymi pędami powojniki sobie poradzą doskonale. U mnie na przykład regularnie co roku obrasta glicynie powojnik Karmesina.
Także ja bym się nie martwił specjalnie kto kogo bedzie zagłuszał... przy poprawie wyprowadzonej glicyni raczej będą się ładnie uzupełniac. Niesetety obawiam się , że będzie to możliwe dopiero kiedy uda się wychodować nie przemarzający pień wisterii. Przy takim corocznym odbijaniu od ziemi to trudno mi stwierdzić co ma większe szanse przebicia... ale mimo wszytsko stawiałbym na wisterię... to na prawdę bardzo szybkie pnącze! (czyli obstaiwam, że to wisteria zagłuszać będzie powojnika).
Z innych pnaczy które na pewno doskonale sobie poradzą z wisterią mogę zaproponować wiciokrzew - lonicera. Startuje wczesniej od glicyni, ma bardzo dużo zielonych pędów i potrawi się przebijac pomiędzy liśćmi glicyni bez najmniejszego problemu ;).
Przy głównym pniu glicyni natomiast bedą się oczywiście pojawiac drobne zielone odrosty, czasem jakiś pęd wybije z ziemi przy nasadzie korzenia.... ale z tymi pędami powojniki sobie poradzą doskonale. U mnie na przykład regularnie co roku obrasta glicynie powojnik Karmesina.
Także ja bym się nie martwił specjalnie kto kogo bedzie zagłuszał... przy poprawie wyprowadzonej glicyni raczej będą się ładnie uzupełniac. Niesetety obawiam się , że będzie to możliwe dopiero kiedy uda się wychodować nie przemarzający pień wisterii. Przy takim corocznym odbijaniu od ziemi to trudno mi stwierdzić co ma większe szanse przebicia... ale mimo wszytsko stawiałbym na wisterię... to na prawdę bardzo szybkie pnącze! (czyli obstaiwam, że to wisteria zagłuszać będzie powojnika).
Z innych pnaczy które na pewno doskonale sobie poradzą z wisterią mogę zaproponować wiciokrzew - lonicera. Startuje wczesniej od glicyni, ma bardzo dużo zielonych pędów i potrawi się przebijac pomiędzy liśćmi glicyni bez najmniejszego problemu ;).
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin