Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Też to pamiętam Anka, zawsze miała szalone pomysły
Lunarii, posłuchaj Darka. Jak masz dostęp do prądu, to farelek i wyłącznik czasowy
Lunarii, posłuchaj Darka. Jak masz dostęp do prądu, to farelek i wyłącznik czasowy
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Na prawde nie dadzą rady? to nie są wielkie mrozy. Czegoś nie rozumiem - dlaczego zaleca się sadzić do tuneli pod koniec kwietnia - takie mrozy do -3 to zwyczajna normalność pod koniec kwietnia. Może troche przesadzacie, w namiocie powinno być nieco cieplej chyba niż na dworze, choćby przez nagrzanie gleby czy nie?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Cały czas zastanawiam się, gdzie jest napisane, że zaleca się tak wczesne sadzenie
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Lunarii. Przepraszam, ale nie odrobiłeś lekcji. To, że tak sadzimy nie znaczy, że nie zabezpieczamy się przed przymrozkami. Jest o tym w postach z ubiegłych lat. Pomyśl o tym co napisałem wcześniej.
Na Twój namiot wystarczy wentylator i sterownik za 100 pln. Zobacz ceny i masz na lata. Zniczy nakupisz za tyle samo i w jedną noc pójdą. Kubatura robi swoje. Jeśli nie masz dostępu do prądu, to po prostu nakryj włókniną.
Skoro podajesz w wątpliwości nasze doświadczenia, to po co pytasz.
Leć ze zniczami już dzisiaj i zobacz jak ogrzeją. Sam doświadczysz.
Na Twój namiot wystarczy wentylator i sterownik za 100 pln. Zobacz ceny i masz na lata. Zniczy nakupisz za tyle samo i w jedną noc pójdą. Kubatura robi swoje. Jeśli nie masz dostępu do prądu, to po prostu nakryj włókniną.
Skoro podajesz w wątpliwości nasze doświadczenia, to po co pytasz.
Leć ze zniczami już dzisiaj i zobacz jak ogrzeją. Sam doświadczysz.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Lunarii!
Mam w folii dwa termometry.I wskazują taką samą temperaturę jak termometr zaokienny.Mimo zamkniętej folii.Ile Ty masz tam wsadzonych pomidorów.Chyba nie więcej niż 40 -50 szt.
U mnie dzisiaj przed południem temp.w środku była 30C a po deszczu w tej chwili jest tylko 14C.Na Twoim miejscu zabezpieczyłabym te pomidorki.Jak nie chcesz wykopywać,masz w pobliżu obornik koński to obłóż nim naokoło folię do wysokości przynajmniej pół metra.
Dla pomidorów temperatura -3C to śmierć.Bez dyskusji!
Mam w folii dwa termometry.I wskazują taką samą temperaturę jak termometr zaokienny.Mimo zamkniętej folii.Ile Ty masz tam wsadzonych pomidorów.Chyba nie więcej niż 40 -50 szt.
U mnie dzisiaj przed południem temp.w środku była 30C a po deszczu w tej chwili jest tylko 14C.Na Twoim miejscu zabezpieczyłabym te pomidorki.Jak nie chcesz wykopywać,masz w pobliżu obornik koński to obłóż nim naokoło folię do wysokości przynajmniej pół metra.
Dla pomidorów temperatura -3C to śmierć.Bez dyskusji!
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Popatrz. Tak jest co roku.
Na końcu stoi termowentylator a po bokach leży włóknina. Pałąki rozstawione.
W gruncie natomiast niski namiot. W razie przymrozków, pójdzie jeszcze jedna włóknina albo nawet plandeka.
Na końcu stoi termowentylator a po bokach leży włóknina. Pałąki rozstawione.
W gruncie natomiast niski namiot. W razie przymrozków, pójdzie jeszcze jedna włóknina albo nawet plandeka.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Lunarii!! Nie wiem skąd jesteś.Od 4 lat mam ponownie foliak i od czterech lat w maju po kilka dni ogrzewam właśnie wkładami do zniczy.Nigdy mi nie padł żaden pomidorek.Nie powiem,że jest to najlepszy sposób,ale daje radę przy spadkach do 0.
A takie mam dla swego regionu od niedzieli prognozy.Mam w zanadrzu farelkę,ale dotychczas nie musiałem jej używać.Rozkładam po kazdej stronie po 4-5 wkładów za 1,40 pln szt.Zapalam ok.godz.22-23 .Z reguły taki wkłąd wystarcza na dwie noce.Przymrozki są krótkie czasowo ,to już nie okres zimowy.W ub.roku zapalałem tylko na 1 nockę.Pomidorki
pod folię wysadziłem w b.r.19.04. i na razie mają się dobrze.
A takie mam dla swego regionu od niedzieli prognozy.Mam w zanadrzu farelkę,ale dotychczas nie musiałem jej używać.Rozkładam po kazdej stronie po 4-5 wkładów za 1,40 pln szt.Zapalam ok.godz.22-23 .Z reguły taki wkłąd wystarcza na dwie noce.Przymrozki są krótkie czasowo ,to już nie okres zimowy.W ub.roku zapalałem tylko na 1 nockę.Pomidorki
pod folię wysadziłem w b.r.19.04. i na razie mają się dobrze.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
U mnie albo łajno albo znicze. Do prądu za daleko bo to szczere pole, a wodę mam ze zbiornika 2000L, który niestety nie wejdzie do namiotu, a mógłby być z niego niezły kaloryfer. Czyli jedni wyśmiewają ogrzewanie świecami inni chwalą jak to jest w końcu.
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Andzia One były/są w jakimś zimnym miejscu, że takie sinawe?
Przede wszystkim przesadź je do wyższych pojemników.
Lunarii Sam/a musisz zdecydować jak ogrzać tunel. Dostałeś/aś kilka rozwiązań, które stosowali forumowicze, nie oczekuj, że ktoś da Ci gwarancję, że ten czy inny sposób zadziała i pomidory nie zmarzną. O tym decyduje nie tylko sposób ogrzewania, ale też rejon w którym mieszkasz.
Przede wszystkim przesadź je do wyższych pojemników.
Lunarii Sam/a musisz zdecydować jak ogrzać tunel. Dostałeś/aś kilka rozwiązań, które stosowali forumowicze, nie oczekuj, że ktoś da Ci gwarancję, że ten czy inny sposób zadziała i pomidory nie zmarzną. O tym decyduje nie tylko sposób ogrzewania, ale też rejon w którym mieszkasz.
Pozdrawiam Kaśka
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
minia821 moje pomidorki były w pokoju, w którym temp.wynosiła około 21 stopni, na parapecie od strony południowej...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Moim zdaniem, to one są zagłodzone .
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
To co powinnam teraz zrobić? Przepraszam za dość laickie pytanie ale to mój trzeci rok jeśli chodzi o przygotowanie rozsady i wcześniej sadzonki jakoś same urosły
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie