U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Małgosiu, Twoja wizyta w moim ogrodzie sprawiła mi wielką radość ;:196
Hibiskusami oczywiście się zachwycam, bo bardzo je lubię :) Wiewiórki w dużych ilościach mieszkają u mnie, więc nie zwróciłam na nie uwagi. Musze za to pochwalić rh- piękny i zdrowiutki!!!!
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

:wit

Gosiu, ze 3 czy 4 lata temu też miałam okazję pobiegać po Wrocławiu w poszukiwaniu krasnali i nie tylko :) Nawet mam je gdzieś uwiecznione na fotkach :D Tylko było ich wtedy duuużo mniej :)
A z innych rzeźb "Przejście" bardzo mi się spodobało !
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Ulcia, kolorowe krasnale w czerwonych czapeczkach nie zdołałyby mnie skusić :wink:

Olu, krasnalom nie będę zmieniała koloru, podoba mi się, że wtapiają się w otoczenie i trzeba się przyjrzeć, żeby je wypatrzyć.
Hibiskusy nie pachną, przynajmniej moje.
Kupiłam mix zawilców i kwitły na różne kolory. Ostrzegano mnie że mogą przemarzać, ale nie będę wykopywać na zimę. Klimat u mnie łagodniejszy niż w Polsce, więc może przetrwają, zaryzykuję.

Witaj Meggi :wit
Ani się obejrzysz, a twój ogród też wkrótce zapełni się roślinami.
Uwielbiam oglądać jak powstają nowe ogrody, zaraz lecę do ciebie obejrzeć wszystko dokładnie.
Umieść w podpisie adres swojego wątku, łatwiej będzie do ciebie trafić.

Aniu, z rozchodnika jestem bardzo zadowolona, długo wygląda atrakcyjnie.
Z zawilców też, kwitną jeden po drugim i na skalniaku ciągle mam inny obrazek. I jest jeszcze efekt niespodzianki, nigdy nie wiadomo, jaki kolor będzie następny. Mam nadzieję, że nie przemarzną i będę się nimi cieszyć również w przyszłym roku.

Monia, no tak, u ciebie w lesie wiewiórki to 'chleb powszedni' :D

Aga krasnali cały czas przybywa we Wrocławiu.
To miasto zawsze mi się bardzo podobało, ale w ostatnich latach szczególnie wypiękniało.


zaczęła kwitnąć dalia

Obrazek
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Dalia bardzo urodziwa :)
Nie mam ich w swoim ogrodzie, nie mam jak dalii przechowywać :roll: a i trochę nie chce mi się bawić w wykopywanie ;:224 ale podziwiać bardzo lubię :D
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5402
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Patrząc na dalie mam w pamięci zawsze moją Mamę , która pomimo mnóstwa obowiązków zawsze miała je w swoim ogrodzie .

Mając 80 lat jeszcze je wkopywała , teraz ma 88 lat , a daliami zajmuje się siostra , a mnie się nie chce w to bawić ;:223 .

Gosiu , ja bym nie malowała krasnali , tylko poczekaj aż nabiorą patyny czasu . Będą piękne , jak zmurszale figury w parkach .
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Aga, Jagódko - dalie mam w dużej donicy, więc aż tyle zachodu z wykopaniem nie będzie. Problemem jest przechowanie przez zimę, bo piwnicy nie mam, a w nieogrzewanym garażu dużo mi zmarzło i zgniło. Tym razem postaram się je lepiej zabezpeczyć. Urosło mi pięć roślin, ciekawa jestem jakie będą inne kolory. I czy zdążą wszystkie zakwitnąć przed przymrozkami, bo niektóre pąki są jeszcze bardzo małe.
A krasnale już nabierają patyny czasu, żeby tylko materiał z którego są zrobione wytrzymał murszenie :wink:
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Fajniste krasnale, też bym nie malowała jednak ;:108
A z wiewiórkami nielada ubaw :;230 Wesoło :uszy
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Gosia - ja ma ten sam problem z przechowywaniem roślin/ bulw :roll: Nie mam nieogrzewanego garażu... albo ciepłe pomieszczenia w domu, albo zimna drewniana altana. I koniec kropka. Dlatego unikam roślin które wymagają zimą chłodnego pomieszczenia :)
Zimy sa u mnie łagodniejsze, więc roślinki muszą sobie radzić w ogrodzie :)
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Megi1402! Odpisalam u mnie, ale wlecialam tez do Ciebie ;:138
Mowisz ze te cebule kwiatowe trzeba wykopac pozniej, ja myslalam zeby je "walnac" do ziemi i juz wiecej sie nimi nie przejmowac, tylko cieszyc sie pieknymi kwiatami. ;:14 Oj! ja naiwna i ciemna w tych sprawach!!!!
Moj ogrod czyli potrzebna mi dobra rada
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47302" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Gosiu, ładna hortensja,mam podobną różową ,ale ten kolorek jest ładny. Ta wiewiórka taka duża, jak u nas leśna .Kiedyś byłam w Stanach ,tam wiewiórki są na każdym miejscu, ale takie małe, prawie że przyswojone, bo wciąż między ludzmi przebywają, można je karmić z ręki, szkód w ogródku raczej nie robią, ciekawa jestem czy ta Twoja robi Ci jakieś szkody na rabatkach ? :D
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Jolu, z wiewiórkami wesoło a czasem można się przestraszyć, kiedy kątem oka zauważam że coś przemknęło za oknem w najmniej spodziewanym momencie.

Aga, ja też na ogół unikam roślin, które wymagają przechowywania przez zimę w chłodnym pomieszczeniu, dalie to wyjątek.

Meggi, najlepiej byłoby właśnie tak, walnąć cebule do ziemi i nie przejmować się więcej, tylko cieszyć się na wiosnę kwiatami. Ale po dłuższym pobycie na forum zmienia się zwykle koncepcja urządzenia ogrodu, zaczyna się przerabiać rabaty, przesadzać rośliny... mówię z własnego doświadczenia :wink:

Helen, wiewiórki nie robią szkód, bo grzebią dosyć płytko. Nasze są dosyć płochliwe i nie pozwalają za blisko do siebie podchodzić. Ale i ciekawskie, jedna zaglądała nam kiedyś przez dłuższą chwilę przez okno do kuchni. Obawiam się tylko, że mogą być zagrożeniem dla jaj i piskląt z budki dla ptaków, którą powiesiliśmy. Jeżeli ptaki ją zasiedlą, bo w tym roku budka pozostała niezamieszkana.
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Malgosiu! Napisalas mi u mnie, ze skimmia lubi wilgoc, cien itd. Co to jest skimmia, to to samo co hebe?

edit: juz mam! wgooglowalam sobie ta skimmie.
jeśli mam tam ziemie kwasna to super. Poczatkowo chcialam kupic rododendrony, ale obawialam sie czy beda mialy u mnie dobrze i w koncu kupilam inne rosliny. Ale jak tak piszesz to kupie i wsadze tam hortensje bo szalenie mi sie podobaja.
Moj ogrod czyli potrzebna mi dobra rada
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47302" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

Post »

Meggi, piszesz, że masz koło garażu sporo cienia i wilgoci, więc stanowisko dla hortensji i rododendronów wydaje mi się bardzo dobre. Można to miejsce wyściółkować korą, która zapobiega wysychaniu podłoża i zakwasza. Przy sadzeniu roślin kwaśnolubnych nie zapomnij o wsypaniu do doła kwaśnej ziemi (dla rododendronów). Jeśli ponadto będziesz je zasilała specjalnym nawozem, to powinny dobrze rosnąć. Szczególnie, kiedy kwaśnolubnych roślin będzie kilka, bo wytwarzają sobie wzajemnie korzystny mikroklimat.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”