Mój zielony kawałek ziemi - ewka

[Francesca]

Haha, "sama z siebie" przed godzinką obejrzałam jego ofertę i znalazłam Chopina i New Dawn i inne... Kupowałam wiosną - "polecam gorąco tego allergowicza" , ma bardzo ładne sadzonki i wyrasta z nich to co ma wyrosnąć .

[x-ag-a]

ha, pan Bogdan to dość popularna osoba, więc wcale się nie dziwię że do niego trafiłaś
pokaż jak kwitnie Twój Chopin

[Francesca]

Ja nie mam Chopina... jeszcze... Mam od pana Bogdana dwie Sympatie, jedną Iceberg i trzy dzikie, ale teraz nic nie kwitnie (Sympatiom z premedytacją poobcinałam pąki, żeby rosły a nie się stroiły )

[x-ag-a]

grunt, to czytać ze zrozumieniem ;) sorry
nad Icebergiem się zastanawiałam, ale ktoś (Jule?) mnie odwiódł od pomysłu zakupienia tej rózy... nie masz z nią kłopotów?

[ewka63]

A u mnie to będą pierwsze róże od pana Bogdana. Koleżanka w ubiegłym roku kupiła i poleciła mi tego Sprzedawcę. Zresztą ma całe mnóstwo pozytywów. Chcę sobie przed dom na różanej alei dosadzić jeszcze kilka krzewów różanych, a potem może zacznę zastępować te które mam, a poddatne są na plamistość, innymi, bardziej odpornymi.

[ewka63]

grunt, to czytać ze zrozumieniem ;) sorry
nad Icebergiem się zastanawiałam, ale ktoś (Jule?) mnie odwiódł od pomysłu zakupienia tej rózy... nie masz z nią kłopotów?

Aguś ja mam Iceberg poliant. Jestem bardzo zadowolona. Do tej pory była nn, ale została zidentyfikowana jako Iceberg. Zimuje bez okrycia, nie przemarza, przeżyła nawet wypadek samochodowy ( znaczy została pewngo dnia rozjechana).Nie łapie plamistości ani innych grzybów. Właściwie u mnie jest zupełnie bezproblemową różą. Polecam takiego polianta. Rośnie do ok. 1-1,20 m. Pięknie się krzewi w równą kopkę.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

A dlaczego Jule ją odradzała ?

[Francesca]

Też jestem zadowolona z Iceberga - zdjęcie u mnie .

[ewka63]

Witaj Mariuszu w moim ogrodzie . Zapraszam częściej i dziekuje za tak miłe słowa
Francesco, lecę do Ciebie na oględziny

[ewka63]

No to się nabyła słoneczna pogoda
Co prawda przerwy w padaniu są, ale ziemia tak mokra, że aż ślumpie pod butami, tz.. robi takie ślump, ślump, ślump...
Pochodziłam troszkę, poobcinałam kolejną porcję zmęczonych róż. Powojnik troszkę ruszył, choć jego kwiaty powinny mieć po 6 płatków. Jest to jego pierwszy rok w tym miejscu, może się przyjmie


Uploaded with ImageShack.us

Malwinki po skoszeniu kosiarka jednak odrastają i zaczynają kwitnąć Na pierwszy rzut różowa pokazuje swoje piękne oblicze


Uploaded with ImageShack.us

O Hortensji bukietowej dowiedziałam się dopiero na forum, że jednak trzeba ją ciąć co roku:) W ubiegłym roku posadziłam maleńką roślinkę i na wiosnę jej nie cięłam. Efekt - kwiaostany wielkie a gałązeczki cieniutkie, leży sobie więc na pniaku i wdzięczy się w cienistym zakątku


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Hortensja bukietowa Gradiflora


Uploaded with ImageShack.us

Sierpień ponoć ma być słoneczny ...

A, i jeszcze moje podbrzózkowe kozaczki


Uploaded with ImageShack.us

[oster]

Masz wszystko, czego można pozazdrościć: kawałek lasku, grzybki, piękny ogród i ta tajemnicza mgła...
Eeeeehh

[JOWA]

O cho cho już są grzby???

[ewka63]

Witaj Jowcia Praca, praca, praca ? No cóż, trzeba czasem i do pracy pomaszerować. Ale miło, że miałaś czas i wpadłaś do mnie. Widzę, że nadrabiasz zaległości forumowe
Grzybki już się pokazują

[magenta]

O rany Ewa, masz u siebie grzyby? Wprowadzam się do Ciebie
Może moja hortensja to też grandiflora? Robi się potem różowa, tak leciutko?