Liliowce -Hemerocallis cz.10

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

hej, hej ;:138 liliowce wyjątkowo nieźle przezimowały. Ale i u mnie tak jak u Śnieżki kilka odmian jeszcze nie podjęło wzrostu, mimo, że korzenie są ok. Może się mylę, ale chyba nie ma strat w tym roku :D .
Śnieżko, a co Ci padło ?
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Witam liliowcowo zakręconych :wit

U mnie też większość liliowców przezimowała w dobrej kondycji, ale są i takie, które do tej pory nie wznowiły wzrostu, m/in nowy nabytek z jesieni od Ismeny....martwię się czy aby nie przemarzł, do korzeni jeszcze nie zaglądałam, ale muszę to zrobić ;:108
Cały czas mam jednak nadzieję, że odbije jak tylko bardziej się ociepli.

'Double Firecracker' ma się doskonale

Obrazek

za to 'Midnight Raider' wyraźnie ucierpiał podczas zimy i musi odchorować

Obrazek

a tu ciekawostka....co potrafi takie maleństwo....piękne korzonki już u 'oseska' :wink:

Obrazek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Iw pisze:liliowce wyjątkowo nieźle przezimowały
Iwonko, cieszę się, że w tym roku nie będziesz miała pozimowych strat. Ja wczpraj wyrzuciłam kolejnego zgnilucha-Volcano Queen. Poza tym dużo odmian starszych, których część poszukuję i wymieniłam w wątku Oferty.
Jurek1
100p
100p
Posty: 123
Od: 5 lut 2011, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Moje liliowce tez niezłe przezimowały ,ucierpiały trochę ev i sev na początku kwietnia jak był przymrozek (-7) ale już ładnie się zregenerowały.naokoło 60 odmianowych wypadł mi jeden nowy nabytek od Emila Jungle Jack Joiner. Zółty majowy i Stella de Oro mają już małe pąki ,natomiast bardzo słabo powschodziły nasionka liliowców siane jesienią bezpośrednio do gruntu
Pozdrawiam
Pozdrawiam Jurek
Awatar użytkownika
evikc
500p
500p
Posty: 872
Od: 18 lis 2010, o 00:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Irlandia, Waterford

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

U mnie wszystkie liliowce mające więcej niż rok przetrwały w dobrym stanie niestety nie da się tego powiedzieć o nowościach od Emila 5 mi wypadło :evil:
Zapraszam do siebie. Ewa
Mój wątekNadwyżki
Już Ireland!! Jak ja tęsknię za ogrodem!!
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

U mnie też nie wszystkie jeszcze wypuściły liście , ale liliowce Walking In Beouty i m Prince całkiem zgniły , nawet nie doczekałam się choć jednego kwitnienia.

Genia
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

No to widzę, że ogólnie nie jest najgorzej- szkoda tych wszystkich wypadniętych- szczególnie współczuję tym, którzy nie zobaczyli nawet kwiatka ze swoich nowych nabytków- niestety nasze zimy są nieprzewidywalne i już widać, które liliowce bez szwanku znoszą takie warunki, a których lepiej unikać. Ta zima mocno zweryfikowała nasze liliowce, za to ujawniły się kolejne odmiany na kandydatów na ,Liliowcowych Terminatorów'- proponuję sobie robić notatki i z pogody i z zachowania poszczególnych odmian.
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Odpowiem w ten sposób. U mnie na Kaszubach jesienią bardzo długo było ciepło. Potem spadł śnieg, a dopiero wtedy zrobiło się zimno i bardzo zimno. Liliowce po raz pierwszy nie były okryte gałązkami sosnowymi, mimo, że miałam ich nawiezione przez męża w dużej ilości. A potem wszystko stopniało i przyszedł mróz, ale moje liliowce jakoś sobie z tym poradziły. Zresztą to był już prawie marzec. Ale szkoda tych roślin co Wam wypadły :!: .
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Tutaj też mamy straty - zwłaszcza w odmianach dzielonych późną jesienią (październik i dalej).
Zima była dobra do stycznia, potem przyszły mrozy do minus 25 stopni na ziemię bez śniegu - to załatwiło wiele roślin. Akurat w liliowcach mamy najmniej strat...

Kilka tysięcy roślin (siewek) zimowało bez okrycia i wypadło może z 40-50 sztuk, czyli całkiem nieźle.
Pozdrawiam serdecznie!!!

Emil
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

U mnie rosną wszystkie, ani jednej starty.
A największe są przesadzane późnym latem.
Chyba dawka kompostu i przekompostowanego obornika im posłużyła.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Pewnie coś w tym jest. Zauważyłam, że na ciepłych, torfiastych , dobrze przerobionych glebach i ogólnie wśród innych roślin ogrodowych- liliowce świetnie zimują- natomiast na glebach mineralnych- piaszczystych lub gliniastych, w zagonach- mocno cierpią albo od zimowego zmrożenia korzeni, albo od przemrożenia liści wczesną wiosną. Sporo zależy też od odmiany i okresu jej aklimatyzowania w polskich warunkach- bo to w większości amerykańskie odmiany.
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

U mnie nic nie zgniło ani nie zmarzło,wszystkie pięknie rosną ;:108
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10

Post »

Witam!

Dzisiaj byłam na polu, oglądać moje liliowce posadzone jesienią, gdzie z dwóch stron wieje, przeciąg jest ogromny a moje liliowce wszystko to wytrzymały i na 700szt, galeria 2010 i 2009 może z 5 szt -8 szt jeszcze nie puszcza. Przykryte liliowce są trochę większe, niż te co nie zdążyłam okryć. Następnym razem zrobię zdjęcia, bo dzisiaj robiłam zdjęcia sasanek, a są piękne.
Pozdrawiam
Ismena
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”