Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1

[skarpetka]

Czy sansevierie cylindryczne mają swoją odmianę mini?

[IloPio]

tak

Jest to tzw. Sansevieria cylindrica spagetti mini

[bkcejtke]

Dobry wieczór!

Potrzebuję pomocy- na sansewieriach nie znam się w ogóle, a sytuacja jest dramatyczna. Porzucono na śmietniku przepiękną, niemal metrową roślinę, która po przyniesieniu do domu po prostu wypadła mi z donicy -.praktycznie nie ma korzeni, zostały tylko resztki cieniutkich niteczek. Mimo to roślina robi wrażenie mocnej i sztywnej, zachowała zieleń, nie widać śladów pleśni czy oznak gnicia. Nie wiem, jak powinny wyglądać kłącza, ale z rośliny da się wyodrębnić dwa niezależne "pęki". Co robić, jak ratować? Do wody? Do piasku? Pociąć?

[Emilia]

Ja bym tę , która ma więcej korzonków wsadziła do doniczki z ziemią i grubą warstwą drenażu. Koniecznie trzeba by zrobić stabilny stelaż, żeby roślina nie chybotała się.
Drugą roślinę wsadziłabym do wysokiego wazonu (albo podobnego naczynia) , zalała wodą tylko tyle, zeby przykrywała tę bladą część. Wodę trzeba po trochu uzupełniać w miarę ubywania.
Też w lutym pod śmietnikiem znalazłam takie bidy sansewierii, które już nawet turgor straciły. Siedzą w wodzie i bardzo dobrze się mają.

[bkcejtke]

Dziękuję, tak zrobię.
Tę w ziemi podlać, czy na razie trzymać w suchym?

[norbert76]

W suchym podłożu, mieszanka ziemi do kaktusów i piasku gruboziarnistego. Na razie nie podlewać, dopóki nie wypuści nowych korzeni.
Weź trzy patyczki, wbij dookoła rośliny i przywiąż np. sznurkiem, tak będzie stabilne, dopóki nie rozrośnie się bryła korzeniowa.

[bkcejtke]

Bardzo dziękuję! Jest już w nowej, suchej ziemi kaktusowej, z drenażem na dnie, ustabilizowana mocnym metalowym prętem. Po czym poznam, że wypuściła nowe korzenie? (Jak jej się to uda bez wilgoci?) Za ile dni /tygodni będzie pewne, że sobie radzi?

[norbert76]

Raczej tygodni, niż dni - roślina powinna z czasem coraz bardziej stabilniej stać w doniczce.

[onectica]

Ja takie rzeczy wsadzam do drobnego akwarystycznego żwirku i lekko podlewam co kilka dni, ukorzeniają się bez problemów i nie zagniwają.

[bkcejtke]

Aktualizacja: sansewieria i ja dziękujemy! Ta od razu wsadzona w suchą ziemię dla sukulentów siedzi mocno i nawet silniej (bez przesady) pociągnięta odmawia ruchu, znaczy się: są korzenie. Ta trzymana w wodzie puściła mikro korzonek, ale dwa liście jej przegniły, więc z wody wyszła i teraz się ukorzenia na sucho.

Mam jeszcze jedno pytanie: ta już ukorzeniona jest cała piękna i zdrowa, poza jednym listkiem, całkowicie wyschniętym i żółtym -> czemu wyschniętym i żółtym?

[norbert76]

Jeśli sukulent pozbawiony jest korzeni, czerpie wodę nagromadzoną w liściach. Inną opcją jest stopniowe starzenie się najstarszych liści. W obu przypadkach efektem jest wpierw żółknięcie liści.

[bkcejtke]

czyli zachować spokój, nie ruszać i jeszcze nie podlewać? Czy tak?

[norbert76]

Podlewać już powinieneś - a w zasadzie mogłeś już po kilku tygodniach - od kwietnia roślina zdążyła wypuścić dostateczną ilość korzeni, natomiast resztą się nie przejmuj.