Grubosz - Crassula Cz.1
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz - uprawa
Teraz jest okres zimowy dlatego grubosze podlewa się bardzo rzadko i okazyjnie. Twój grubosz wygląda całkiem dobrze, widać, że ma może ze 2 lata maksymalnie.
W okresie wegetatywnym podlewaj według zaleceń i nawoź raz na miesiąc. Stanowisko oczywiście słoneczne, możesz przycinać i korygować długości pędów, ale na razie nie widzę potrzeby aby to robić.
W okresie wegetatywnym podlewaj według zaleceń i nawoź raz na miesiąc. Stanowisko oczywiście słoneczne, możesz przycinać i korygować długości pędów, ale na razie nie widzę potrzeby aby to robić.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
- Rafal85
- 50p
- Posty: 81
- Od: 16 sty 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska Południowa
Re: Grubosz - uprawa
ok i dzięki za poradę
Moja kolekcja: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=40402" onclick="window.open(this.href);return false;
- agapuszka_83_28
- 500p
- Posty: 926
- Od: 4 lis 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz - uprawa
Witam , też mam grubosza a właściwie dwa w jednej doniczce z tym że jeden ma miękkie listki a drugi twardsze , czemu tak jest? , czy jeden zaczyna gnić ?(oba są jednej odmiany)
pozdrawiam Aga Zielone cuda w moim domu
Re: Grubosz - uprawa
Witajcie!
Mój grubosz potrzebuje pomocy .
Jakiś czas temu przesadziłam go do większej doniczki, bo się zaczął rozrastać. Niestety, czubek poszedł w dwie strony, kwiatek zaczął się chylić, więc czubki scięłam i wyhodowałam jako osobne roślinki.
I od tego czasu grubosz zaczął marnieć w oczach ((.
W porównaniu do "dzieci" listki ma bardziej żółte niż zdrowo zielone. Przestał w ogóle rosnąć. Na dodatek czubek zaczął się marszczyć i usychać, tzn. główny pęd się marszczy, choć gałązki są zielone.
Ostatnio natomiast zauważyłam szary nalot. Myślałam, że to kurz, ale teraz wydaje mi się, że to może być pleśń. Łatwo schodzi przy dotknięciu palcem. Nie zauważyłam przy tym żadnych owadów.
Liście zaczęły opadać, pojawiły się na nich plamki. Teraz wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy (. Doniczka okazała się za duża, ale teraz już nie chcę fundować mu kolejnego szoku związanego z przesadzaniem.
Załączam zdjęcia. Na jednym z nich pokazałam ten ułamany czubek -- tę zeschniętą część wyrzuciłam, a ta żywa wygląda raczej dobrze.
Doniczka stoi na parapecie północnego okna, ale nie bezpośrednio nad kaloryferem. Podlewam małymi ilościami wody, gdy wierzchnia warstwa ziemi w doniczne jest przesuszona. Czasem włożę mu także patyczek z nawozem.
Mój grubosz potrzebuje pomocy .
Jakiś czas temu przesadziłam go do większej doniczki, bo się zaczął rozrastać. Niestety, czubek poszedł w dwie strony, kwiatek zaczął się chylić, więc czubki scięłam i wyhodowałam jako osobne roślinki.
I od tego czasu grubosz zaczął marnieć w oczach ((.
W porównaniu do "dzieci" listki ma bardziej żółte niż zdrowo zielone. Przestał w ogóle rosnąć. Na dodatek czubek zaczął się marszczyć i usychać, tzn. główny pęd się marszczy, choć gałązki są zielone.
Ostatnio natomiast zauważyłam szary nalot. Myślałam, że to kurz, ale teraz wydaje mi się, że to może być pleśń. Łatwo schodzi przy dotknięciu palcem. Nie zauważyłam przy tym żadnych owadów.
Liście zaczęły opadać, pojawiły się na nich plamki. Teraz wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy (. Doniczka okazała się za duża, ale teraz już nie chcę fundować mu kolejnego szoku związanego z przesadzaniem.
Załączam zdjęcia. Na jednym z nich pokazałam ten ułamany czubek -- tę zeschniętą część wyrzuciłam, a ta żywa wygląda raczej dobrze.
Doniczka stoi na parapecie północnego okna, ale nie bezpośrednio nad kaloryferem. Podlewam małymi ilościami wody, gdy wierzchnia warstwa ziemi w doniczne jest przesuszona. Czasem włożę mu także patyczek z nawozem.
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz - uprawa
W okresie letnim najlepiej grubosza (po wcześniejszym przygotowaniu) wystawić na dwór na słonko, wtedy najlepiej będzie rósł.
Tylko okres spoczynku zimowego powinien odbywać się np. na parapecie okna północnego (gdyż tam jest dość ciemno i najczęściej chłodniej niż w innych częściach domu)
Co do samej roślinki nie jest źle, w zimie nie będzie Ci rosła (jeżeli jest dobrze prowadzona, to znaczy nie podlewamy, albo bardzo rzadko), najlepiej wstaw jeszcze zdjęcie całej roślinki wtedy lepiej będzie można ocenić jej stan obecny.
Tylko okres spoczynku zimowego powinien odbywać się np. na parapecie okna północnego (gdyż tam jest dość ciemno i najczęściej chłodniej niż w innych częściach domu)
Co do samej roślinki nie jest źle, w zimie nie będzie Ci rosła (jeżeli jest dobrze prowadzona, to znaczy nie podlewamy, albo bardzo rzadko), najlepiej wstaw jeszcze zdjęcie całej roślinki wtedy lepiej będzie można ocenić jej stan obecny.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Grubosz - uprawa
Dziękuję za odpowiedź.Majorek pisze:W okresie letnim najlepiej grubosza (po wcześniejszym przygotowaniu) wystawić na dwór na słonko, wtedy najlepiej będzie rósł.
Tylko okres spoczynku zimowego powinien odbywać się np. na parapecie okna północnego (gdyż tam jest dość ciemno i najczęściej chłodniej niż w innych częściach domu)
Co do samej roślinki nie jest źle, w zimie nie będzie Ci rosła (jeżeli jest dobrze prowadzona, to znaczy nie podlewamy, albo bardzo rzadko), najlepiej wstaw jeszcze zdjęcie całej roślinki wtedy lepiej będzie można ocenić jej stan obecny.
Zdjęcie zrobię, ale w dzień -- teraz nic by nie było widać.
Co do lokalizacji tego mojego nieboraka -- problem w tym, że mieszkanie nie jest zbyt jasne i nie mam balkonu. Ten parapet to właściwie jedyna możliwość. Ewentualnie mogłabym go postawić pod południowym oknem dachowym, ale tam to się chyba za bardzo opali w lecie...
A co z tym osadem? Grzyb czy nie grzyb? Pryskać czymś? Czy może tylko zetrzeć delikatnie wacikiem i czekać co dalej?
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz - uprawa
Jeżeli na tym oknie południowym padają promienie słońca to będzie super! Grubosz Ci się nie opali pod warunkiem, że wcześniej przygotujesz go do zmiany warunków oświetlenie, coś na wzór cieniowania trzeba zrobić. Poczytaj sobie o tym na internecie jest wiele informacji. Ja swoje grubosze trzymam na rabatce balkonowej całe lato, czasem grzeje tak, że ja tam nie wyrobie, a moi "bohaterowie" stoją jak słupy i nic im nie jest, baa wychodzi im to na dobre.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Grubosz - uprawa
witam chce kupic sadzonke chrubosza ile najlepiej kupic takich sadzonek aby ladnie wygladaly w doniczce?
POZDRAWIAM AGNIESZKA
moje poczatki
moje poczatki
- agapuszka_83_28
- 500p
- Posty: 926
- Od: 4 lis 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - uprawa
Jestem nowa na wątku ale śledzę go od roku
Mój grubosz ma może z 8 lat (sama już nie pamiętam ale chyba mam go od 2002 roku).
Wielokrotnie się łamał więc nie jest największych rozmiarów. Dzięki wam rok temu postanowiłam go porządnie przyciąć i od tamtej pory nie mam problemów z łamaniem się przydługich, chudych pędów.
W tym roku chcę go przesadzić.
zastanawiam się czy zmniejszyć głębokość doniczki i kupić taką bardziej do bonsai. Obecna jest okrągła i ma głębokość 10cm.
W sumie nie planuję z niego robić bonsai tylko chce by rósł gęsto, zdrowo i się nie wykrzywiał.
Poza tym nigdy go nie nawoziłam. Nie bardzo wiem jaki dokładnie nawóz kupić na wiosnę.
Dodam wam zdjęcia. W jednej doniczce mam ich kilka, ale ten post jest odnośnie jednego konkretnego a dokładniej tego zaznaczonego strzałkami - to jest matka tych wszystkich małych, ta co ma 8-9 lat :]
Dzisiaj ją podcięłam więc ma mniej listów niż przed godziną :]
Maleństwa pójdą na bonsai dlatego w ich przypadku wybór doniczki nie będzie problemem.
Mój grubosz ma może z 8 lat (sama już nie pamiętam ale chyba mam go od 2002 roku).
Wielokrotnie się łamał więc nie jest największych rozmiarów. Dzięki wam rok temu postanowiłam go porządnie przyciąć i od tamtej pory nie mam problemów z łamaniem się przydługich, chudych pędów.
W tym roku chcę go przesadzić.
zastanawiam się czy zmniejszyć głębokość doniczki i kupić taką bardziej do bonsai. Obecna jest okrągła i ma głębokość 10cm.
W sumie nie planuję z niego robić bonsai tylko chce by rósł gęsto, zdrowo i się nie wykrzywiał.
Poza tym nigdy go nie nawoziłam. Nie bardzo wiem jaki dokładnie nawóz kupić na wiosnę.
Dodam wam zdjęcia. W jednej doniczce mam ich kilka, ale ten post jest odnośnie jednego konkretnego a dokładniej tego zaznaczonego strzałkami - to jest matka tych wszystkich małych, ta co ma 8-9 lat :]
Dzisiaj ją podcięłam więc ma mniej listów niż przed godziną :]
Maleństwa pójdą na bonsai dlatego w ich przypadku wybór doniczki nie będzie problemem.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - uprawa
Rok temu wstawiłam n balkon na te upały i po paru dniach przypaliłam mu kilka listków. To pewnie przez brak przygotowania? Na czym ono ma polegać? Moje kwiaty zawsze stoją w południowym oknie, innej możliwości nie mam, ewentualnie balkon - również południowy.Majorek pisze:Jeżeli na tym oknie południowym padają promienie słońca to będzie super! Grubosz Ci się nie opali pod warunkiem, że wcześniej przygotujesz go do zmiany warunków oświetlenie, coś na wzór cieniowania trzeba zrobić.
Re: Grubosz - uprawa
zakupiłam ostatnio grubosza podpowiedzcie mi jak go podlewać dużo czy mało? na podstawkę czy do doniczki ?
POZDRAWIAM AGNIESZKA
moje poczatki
moje poczatki
- Rafal85
- 50p
- Posty: 81
- Od: 16 sty 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska Południowa
Re: Grubosz - uprawa
Roślina wymaga obfitego podlewania, przy czym z kolejnym podlewaniem należy czekać do całkowitego wyschnięcia ziemi. Nadmierne podlewanie jest podstawową przyczyną niepowodzeń uprawowych W doniczce musi się znajdować gruba warstwa drenażu na dnie.
Moja kolekcja: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=40402" onclick="window.open(this.href);return false;