![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Usychające listki usunąć, bo szara tylko czeka. Jeśli prawdą jest to, co piszesz ,to zrób oprysk z siarczanu magnezu 0,5 %
Taki:forumowicz pisze:monika2013 pisze: Prysnęłam je wczoraj aszecolem na zarazę i alternariozę.
Co to za preparat ? Zapewne chodzi o Antracol ?
Chyba dobrze się Tobie wydaje. Pod spodem liści jest ciemny nalot, że też wcześniej tego nie zauważyłam.Asik78 pisze:Mi to wygląda na brunatną plamistość liści.Wietrzyć tunel
Usuwamy liście, które dotykają ziemi.polac pisze:Pytanie troszkę z innej beczki, ale chciałbym się dowiedzieć czy obrywanie dolnych liści pod gronem, powinno następować gdy grono zakwitnie czy też gdy pojawią się już owoce?
Szczerze powiedziawszy do głowy by mi nie przyszło podlewać raz w tygodniu pomidory, gdy nawet temperatury nie można zmierzyć, bo skala się kończy. Zbyt częste podlewanie pewnie było przyczyną zarazy (co drugi, max co trzeci dzień). Ale jak tu pomidorka nie podlać, kiedy ziemia sucha się robi jak wiór i liście opadają jakby zaraz miał skonać... Na pewno ograniczę podlewanie do raz a dobrze. Folia wcześniej była zamykana na noc z obawy przed wichurami, trochę przesadnie. ;) Dziękuję za wskazówki.Joamor pisze:monika2013 - Folia powinna być otwarta non stop i to na przestrzał, szczególnie teraz jak robi się ciepło, a wilgotność duża. Co do podlewania ja na razie nie podlałam ani razu częściej niż co tydzień, z reguły nawet rzadziej. Lepiej podlać raz a dobrze co kilka dni, niż po troszkę codziennie. Brunatna plamistość raczej nie zabije pomidorów od razu, ale też sama nie zniknie, odbije się to na pewno na kondycji krzaków i na zbiorach. Ja użyłabym jakiegoś preparatu chemicznego w tym przypadku, najlepiej niszczącego również szarą pleśń, bo jeśli tunel był zamykany cały czas pewnie zaraz się przyplącze.
To dlatego nic o aszecolu znaleźć nie mogłam.winterek pisze:monika2013
ten aszecol, to agrecol
To nazwa firmy konfekcjonującej ten środek, a sam środek, ma nazwę Revus.
Ale, napisali to taką czcionką, że łatwo o pomyłkę.
Agrecol, Adidasem raczej nie jest, to ludzie, mogą nie kojarzyć, co to takiego.