.....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Ja wczoraj otworzyłam sieć barów piwnych "Pod zechłym Ślimakiem", od frontu pięciogwiazdkowe, reprezentacyjne, z tyłu knajpy z byle czego
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu, pokażesz jeszcze raz etykietę tego srodka? nie mogę odgrzebać w Twoich wątkach, a może rzeczywiście bym w Niemczech poszukała, bo pewnie niedługo będę jechać.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu Twoja piwonia drzewiasta ma więcej paków niż rok temu, a u mnie jest ich mniej tego roku tylko 1 szt.
Piękna jest ta mała rajska jabłonka.
Marysiu zapraszam do siebie w realu.
Piękna jest ta mała rajska jabłonka.
Marysiu zapraszam do siebie w realu.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42258
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Pati było trochę szukania, bo to na DZ, ale poświęciłam się bo kto wie czy mnie nie będzie potrzebny. Tylko wiesz w pierwszym roku on nie działał tak jak niebieskie kulki, bo on chyba na rozmnażanie działa....tak sobie to wytłumaczyłam, bo sypiąc była zła że nie działa, za to na wiosnę ....nowe życie
Aniu to Ty szczęściara jesteś
Iwonko u mnie piwo (w poprzednich ogrodach) kompletnie nie działalo pojedyncze sztuki które pewnie przez przypadek wlazły
Dorotko zastosowałam sposób nawożenia (chociaż połowiczne) Marty Koziorożec i pewnie to miało wpływ Mała jabłonka Redlove nie jest rajska to normalna jabłoń tylko z innymi jabłkami http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=51520
Dziękuję za zaproszenie, ale na razie nie planuję wyjazdów z różnych przyczyn, ale może odwiedzisz Emila a od niego do mnie to rzut berecikiem, a nawet antenką od berecika
Aniu to Ty szczęściara jesteś
Iwonko u mnie piwo (w poprzednich ogrodach) kompletnie nie działalo pojedyncze sztuki które pewnie przez przypadek wlazły
Dorotko zastosowałam sposób nawożenia (chociaż połowiczne) Marty Koziorożec i pewnie to miało wpływ Mała jabłonka Redlove nie jest rajska to normalna jabłoń tylko z innymi jabłkami http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=51520
Dziękuję za zaproszenie, ale na razie nie planuję wyjazdów z różnych przyczyn, ale może odwiedzisz Emila a od niego do mnie to rzut berecikiem, a nawet antenką od berecika
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
A ja myślałam, że to rajska jabłoń. Owoce wyglądają ciekawie takie orginalne kolorystycznie po przecięciu, a jak ze smakowością.
Marysiu, szkoda że nie przyjedziesz żałuję bardzo, do Emila nie wybieram się , dość zakupów ( chociaż tak tego roku nie zaszalałam) miejsca powoli na rabatkach brakuje. Wczoraj jak sadziłam dalie tak karpy upychałam, sama zastanawiałam się na co mi tyle.
Marysiu, szkoda że nie przyjedziesz żałuję bardzo, do Emila nie wybieram się , dość zakupów ( chociaż tak tego roku nie zaszalałam) miejsca powoli na rabatkach brakuje. Wczoraj jak sadziłam dalie tak karpy upychałam, sama zastanawiałam się na co mi tyle.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
aaaaa...teraz pamiętam, to ten co miał 90% innych tajemniczych składników nic to, poszukam, Niemcy tacy w USA zapatrzeni może nawet konkretnie to importują?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42258
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Pati podgaduję się mojemu dostawcy, ale w tym roku dostałam straszaki na krety, które na razie działają więc nie mogę tak nachalnie Kazał przypomnieć co to było to dlatego poszukałam i przypomnę
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
No skład to ma faktycznie tajemniczy Tylko pamiętajcie o tym, że wszelkie chemikalia na ślimaki są mocno toksyczne dla zwierząt domowych.
U nas od 1-2 lat zaczynają pojawiać się pojedyncze pomrowy, kiedyś tego zupełnie nie było. Usuwam mechanicznie, ale mam obawy, że za kilka lat będę miała podobny problem do Was.
U nas od 1-2 lat zaczynają pojawiać się pojedyncze pomrowy, kiedyś tego zupełnie nie było. Usuwam mechanicznie, ale mam obawy, że za kilka lat będę miała podobny problem do Was.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42258
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Hej hej witaj Olgo właśnie poczytałam to środek słabo toksyczny i dopiero po spożyciu i wątpię że akurat kot czy pies będzie szukał maleńkich kuleczek w trawie żeby je zjeść. To chyba raczej chodzi o spożycie większej ilości. Jak tam Twój ogród bez Ciebie? daje sobie radę? pozdrawiam
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Wbrew pozorom takie zatrucia często się zdarzają ważne żeby wiedzieć, że jest takie ryzyko
A ogród odwiedziłam w święta, kiedy "następne widzenie" nie wiem. Ale grunt, że wszystko wystawia łepki nad ziemię, nawet werbena patagońska odbija z korzeni No i ukochany Omoshiro już zapączkowany. Różanko-zielnik też się trzyma, róże musiałam skosić prawie przy ziemi, ale już ładnie idą w górę. Będzie dobrze!
A ogród odwiedziłam w święta, kiedy "następne widzenie" nie wiem. Ale grunt, że wszystko wystawia łepki nad ziemię, nawet werbena patagońska odbija z korzeni No i ukochany Omoshiro już zapączkowany. Różanko-zielnik też się trzyma, róże musiałam skosić prawie przy ziemi, ale już ładnie idą w górę. Będzie dobrze!
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Marysiu, ile sztuk ogórków planujesz mieć w tym roku. Siedzę i zastanawiam się ile powinnam wysiać, żeby starczyło do bieżącej konsumpcji i ewentualnie zrobić troszkę słoików.
Dziś na śniadanko jadłam pierwsze rzodkiewki, sałatę i szczypior. Pycha było.
Dziś na śniadanko jadłam pierwsze rzodkiewki, sałatę i szczypior. Pycha było.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42258
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Olgo to poproś w domu, żeby zrobili zdjęcia Omoshiro
Bogusiu to trudno powiedzieć dwa lata (i 3) temu siałam w tunelu i z paru roślin miałam gąszcz ogórków i dziesiątki słoików, w ubiegłym siałam , kupowałam sadzonki (większe i mniejsze) i miałam jeden słoik A to rebek z odmianami mam chyba tuzin, i pozostaje pytanie gdzie siać w tunelu czy w polu? A ja już kilka razy (dzisiaj też) jadłam rzodkiewki ale z tunelu (posiałam przed sanatorium) i wiesz co dodaje do serka oprócz rzodkiewek? .....czosnek niedźwiedzi pycha!
Bogusiu to trudno powiedzieć dwa lata (i 3) temu siałam w tunelu i z paru roślin miałam gąszcz ogórków i dziesiątki słoików, w ubiegłym siałam , kupowałam sadzonki (większe i mniejsze) i miałam jeden słoik A to rebek z odmianami mam chyba tuzin, i pozostaje pytanie gdzie siać w tunelu czy w polu? A ja już kilka razy (dzisiaj też) jadłam rzodkiewki ale z tunelu (posiałam przed sanatorium) i wiesz co dodaje do serka oprócz rzodkiewek? .....czosnek niedźwiedzi pycha!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: .....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18
Pospacerowałam sobie u Ciebie, i znalazłam niezłą kolekcję żurawek. Są śliczne, i takie dorodne. I te jabłonki.
Ślimaków nikomu nie zazdroszczę. Znajoma jakoś piwem ich raczyła, i posypywała żwirek wokół ulubionych dań ślimaków ( hosty) żeby im utrudnić podróż .
Ślimaków nikomu nie zazdroszczę. Znajoma jakoś piwem ich raczyła, i posypywała żwirek wokół ulubionych dań ślimaków ( hosty) żeby im utrudnić podróż .