Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

[Black Rose]

Przepiękne zadbane rośliny, gratuluję!
Nie mogę się już doczekać, żeby zobaczyć pełne kwiaty.

[onectica]

Tak pięknie otwarty sezon musi być udany!

[Akwelan_2009]

Dziękuję Forumowiczom z odwiedziny w wątku, miło czyta się wpisy, że nie tylko mnie podobają się kwiaty tych roślin.

Nie mogę się już doczekać, żeby zobaczyć pełne kwiaty.

- na widok pierwszych pełnych kwiatów, jeszcze musimy cierpliwie poczekać, chociaż już zapowiedzi - zwiastuny, są bardzo, bardzo wyraźnie widoczne.
Na dzień dzisiejszy cieszę się kwiatami, które już w pełni rozkwitły i w promieniach słońca bardzo ładnie się prezentują. Poniższe fotki robiłem roślinie, oświetlonej "czystymi, intensywnymi" promieniami słonecznymi:







- na kolejnym zaszczepionym zrazie pomaleńku, ale rosną pąki kwiatowe, które będą w innym kolorze:

[Akwelan_2009]

... "rośniemy", nie ma innego wyjścia. Przyszły tydzień powinien zadecydować o rozkwicie drugiego pąka kwiatowego. Liczę, że będę miał okazję, zrobić fotkę i utrwalić małą "zimową wiązankę" kwiatów w pełnym rozkwicie:







- na kilku innych Adenium są zwiastuny, że rośliny chcą "godnie" powitać nadciągającą wiosnę.

... opiekuję się moimi roślinkami od nasionka i w zasadzie, nie powinienem być już przez zachowanie roślin zaskoczony. Jednak okazuje się, że rośliny żyją swoim rytmem, swoim zegarem biologicznym. Wczoraj nic nie zapowiadało, że dzisiaj od rana będę mógł oglądać dwa kwiatki, ale roślina zadecydowała inaczej. Wieczorem 24 lutego, po ośmiu dniach podlałem wszystkie Adenium i nic nie zapowiadało, zmian i takiego szybkiego wzrostu i rozkwitu pąka kwiatowego.
... dzisiaj z każdą godziną, płatki kwiatowe bardziej rozchylają się. Młodszy kwiat, jest jak na razie w mniejszym rozmiarze. Ciekawi mnie czy średnicą "dorośnie" - dorówna rozmiarowo, "starszemu bratu" ?

[Pelidea]

Patrzę na te Twoje kwiaty i zazdroszczę. Są piękne.

Roślinki zaskakują, nawet jak się je ma "od małego". Sama po swoich widzę, że tej zimy "zachowują się" zupełnie inaczej niż poprzedniej. I co im zrobić?

[Akwelan_2009]

... w oczekiwaniu na wiosnę, żeby godnie powitać jej nadejście, oby jak najwcześniejsze ...

[onectica]

To im się po prostu pić chce
Moje siane chyba rok później od Twoich, ciekawe czy w tym roku w końcu zakwitną

[hen_s]

Baaardzo obiecujące widoki.

[Akwelan_2009]

Trzymam kciuki żeby spełniły się Twoje oczekiwania.
Ja jeszcze cierpliwie oczekuję na pierwsze kwiaty na części moich Adenium z wysiewu w 2010 i 2012 roku. Uprawa Adenium na parapecie w bloku, nie należy do łatwych, mimo że staram się tym roślinom zapewnić w miarę znośne warunki do wzrostu. Krótki czas w jakim mogą w miarę "normalnie" wegetować (krótki dzień, mało naturalnego światła, niskie temperatury), nie sprzyja prawidłowemu wykształcaniu pąków kwiatowych, które byłyby na tyle zdolne "dojrzeć", żeby rozkwitły. Adenium, które stoją na południowym parapecie, już pokazują pąki kwiatowe, które niestety bardzo powoli przyrastają i co gorsze część usycha i opada, np: na tym Adenium



- w miarę "normalnie" rozwijają się pąki kwiatowe na tym Adenium:





Na prawidłowym rozwoju pąków kwiatowych na pokazanych wyżej Adenium, bardzo mi zależy, są to rośliny o pełnych kwiatach.
Panująca obecnie aura, nie pozwala w 100% podjąć prawidłowej decyzji - podlać, wstrzymać się z podlewaniem. Pomimo stosowania "zwilżaczy" powietrza, jest bardzo niska wilgotność, co zapewne bardzo ujemnie wpływa na przetrwanie pąków kwiatowych, szczególnie tych najmłodszych. Liczę, że latem gdy rośliny będą stały na balkonie, będą miały bardziej sprzyjające warunki i pokażą swoje kwiaty, które sa wyjątkowo ładne.
Podejrzewam, że rośliny sprowadzone z "ciepłych krajów", jeszcze niedostatecznie zaaklimatyzowały się - nie przestawiły swoich "biologicznych zegarów" na czas jaki u nas obecnie panuje i rozwijają się wg "dawnych przyzwyczajeń".

[Pelidea]

Snow White wygląda bardzo obiecująco. Trzymam kciuki mocno, żeby zakwitła, bo nie ukrywam, że na nią czekam najbardziej.

[PiotrAPD]

U ciebie iście wiosenne widoki Rośliny się zielenią, pąki rozwijają a nawet kwiaty już zdobią mieszkanie. Super

[ejacek]

Panująca obecnie aura, nie pozwala w 100% podjąć prawidłowej decyzji - podlać, wstrzymać się z podlewaniem. Pomimo stosowania "zwilżaczy" powietrza, jest bardzo niska wilgotność, co zapewne bardzo ujemnie wpływa na przetrwanie pąków kwiatowych, szczególnie tych najmłodszych. Liczę, że latem gdy rośliny będą stały na balkonie, będą miały bardziej sprzyjające warunki i pokażą swoje kwiaty, które sa wyjątkowo ładne.
Podejrzewam, że rośliny sprowadzone z "ciepłych krajów", jeszcze niedostatecznie zaaklimatyzowały się - nie przestawiły swoich "biologicznych zegarów" na czas jaki u nas obecnie panuje i rozwijają się wg "dawnych przyzwyczajeń".

Niestety mrozy w dzień i wyżowa słoneczna pogoda to niska wilgotność powietrza na zewnątrz a co dopiero wewnątrz ogrzewanych mieszkań. Rośliny przy niskiej wilgotności powietrza mogą mieć problem z pobieraniem wody przez korzenie, podlewanie podłoża może mieć skutek wręcz szkodliwy przy suchym powietrzu co może prowadzić do opadania pąków. Tak czy owak to sukces że chcą kwitnąć i tworzą pąki.

[Maciek13]

Pięknie Ci kwitną adenium Przy okazji wpisuje się do Ciebie na ,,listę odwiedzających"