
Czas nie stoi w miejscu, tylko gna niemiłosiernie do przodu. Nie nadążam i stąd znów dłuższa przerwa

Na przywitanie - ciąg dalszy maja.



Jak ja tęsknię do takich widoczków i słoneczka majowego…
Aniu-Annes, zaległych fotek mam całą masę. Nie pokazywałam maja, czerwca, lipca, sierpnia. Obawiam się, czy wystarczy mi czasu do wiosny, bo w tym tempie, mogę faktycznie nie zdążyć? Moja Amanogawa ma dopiero dwa sezony. Kwiatów miała sporo w tym roku i bardzo mi się one podobają. Ładnie też urosła w drugiej części sezonu.
Jeśli chcesz popatrzeć na różyczki, to zapraszam do drugiego wątku. Tam zdjęć z tego sezonu jest znacznie więcej

W majowych wspomnieniach nie może zabraknąć rododendronów


Lucynko, tak myślałam, że magnolia tworzy pąki jesienią, ale wolałam zapytać

Nie pamiętam nazwy tej roślinki. Dostałam ją od Marty


Ewa-ewita, tulipany i u mnie w tym roku znacznie słabiej kwitły. Część miała tylko liście, a część nowo posadzonych w ogóle nie wyszła z ziemi. Myślę, że pogniły w mojej glinie

Brunery są prześliczne. U mnie mają dobre miejscówki, bo na rabacie leśnej, gdzie najpóźniej dociera słońce i one tam czują się najlepiej. Pięknie się rozrosły i dały też sporo nowych siewek, co mnie bardzo cieszy, bo będę miała kolejne sadzonki

Na tej rabacie czosnki rosną od jesieni 2020

te orliki mają śliczny kolor

Małgorzato, dziękuję za wizytę i miły wpis

najwcześniejsze irysy


Arkadiuszu, dziękuję za wizytę i wszystkie ciepłe słowa pod adresem ogrodu




Gosiu-Misza, u mnie w ogrodzie również szaro. Po listopadowych przymrozkach ani śladu. Róże, które miały jeszcze pączki, niestety nie zdążyły ich rozwinąć

Od kilku lat nie kopczykuję róż. Za dużo ich i nie mam tyle kompostu. Tylko te, których nie zdążyłam posadzić na stałe miejsca mają kopczyki, ale to zaledwie kilka sztuk. Reszta jakoś musi sobie radzić bez żadnego okrycia.


Gosiu-Margo, to prawda, że ten nowy ogród jest całkiem inny. Tutaj mogę wreszcie sobie pozwolić na różnorodność roślin. Tam było zbyt mało miejsca na wszystkie chciejstwa, a ponieważ róże zawsze będą na pierwszym miejscu, to musiałam wybierać. Postawiłam na różany ogród i taki też tam stworzyłam. Tutaj realizuję swoje roślinne marzenia, bo większa powierzchnia pozwala na odrobinę szaleństwa

najwcześniejsze powojniki


Soniu, tęsknię za wiosną i tą zielenią. Teraz szaro, deszczowo i wietrznie…. Beznadziejna pogoda

Dziękuję za świąteczne życzenia.
Tobie życzę wspaniałego Nowego Roku 2024



Jolu, dziękuję za odwiedziny i życzenia

Szczęśliwego 2024 Roku. Oby spełniły się wszystkie Twoje marzenia.


Na koniec jeszcze troszkę majowych widoczków...










