Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Właśnie, zainwestuj w jakiś kompost bo takie byle co z marketu to nawet z dwoma żarówkami będzie słabo.
uki94
200p
200p
Posty: 280
Od: 4 mar 2008, o 09:55
Lokalizacja: Żerków

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

ok, dziękuje za porady to jest ziemia kupiona w ogrodniczym chyba sumin jak dobrze pamiętam.
Lukasz uki94
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Nazwa firmy nie mówi o niczym.

Coś widzę taktownie zrobiłeś unik po pytaniu o podłoże.

Tym pomidorkom albo brak azotu, albo były przelane albo mają za kwaśne podłoże.
uki94
200p
200p
Posty: 280
Od: 4 mar 2008, o 09:55
Lokalizacja: Żerków

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

forumowicz pisze:Nazwa firmy nie mówi o niczym.

Coś widzę taktownie zrobiłeś unik po pytaniu o podłoże.

Tym pomidorkom albo brak azotu, albo były przelane albo mają za kwaśne podłoże.
Znalazłem http://www.sumin.com.pl/z-uniw.jpg , przelane raczej nie były bo tak robiło się jeszcze przed pikowaniem, a miały sucho. Ale one bez liścieni mogą się dalej rozwijać?

Jak siałem pomidorki to też stosowałem tą ziemie i na początku było OK.

Powinienem jeszcze dodać, że dzieję się to przy większych pomidorkach mniejsze są w porządku.
Lukasz uki94
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

To jest efekt wysiewania do jednej wielkiej doniczki, jeden rósł blisko dwóch czy trzech inny sam i masz taki miszmasz, a te liścienie to nie wiem co cię w nich niepokoi, liśc jak liśc co ma niby stać się pomidorom jak ich nie będzie ?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

uki94 pisze: dzieję się to przy większych pomidorkach mniejsze są w porządku.
Większy potrzebuje więcej jeść.
Taka rozmowa to tak, jak gdyby dwóch niewidomych rozmawiało o malarstwie.. Co jest napisane na opakowaniu tej ziemi o jej zasobności w nawóz ?. Co masz do ewentualnego dokarmienia roślin ?. Może od tego zacznijmy.
uki94
200p
200p
Posty: 280
Od: 4 mar 2008, o 09:55
Lokalizacja: Żerków

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Mam nawóz do pomidorów substral, podlewałem nim nawet po pikowaniu. Jeśli chodzi o składniki ziemi to napiszę je jutro bo opakowanie mam w tunelu foliowym.
Lukasz uki94
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Witaj ŁUKASZU,obejrzałem sobie te Twoje pomidorki na zdjęciach, wydaje mi się że jak na "parapetową " hodowlę nic im specjalnego nie dolega. Jedna, czy dwie sadzonki, tak jakby lekko, pożółknięte, ale wydaje mi się że to wina naświetlenia przy wykonaniu zdjęcia. Gdyby były "głodne" to by tak wyglądały i inne sadzonki, i im nic specjalnego nie dolega. Są ja widać świeżo po pikowaniu, i szybko wydobrzeją mając więcej światła w pojedynczych kubkach. Najważniejsze, to że mają soczyście zielone stożki wzrostu, a kolorem liścieni się nie przejmuj, ona się już nie liczą jak sadzonka ma listki właściwe.

Jeszcze raz podkreślam że siewki i sadzonki pomidorów są trudne do "zamordowania", jak zostały posadzone do ziemi zakupionej w "dobrym " sklepie ogrodniczym, to tylko należy pamiętać o odpowiedniej wilgotności ziemi w kubkach. Najważniejsze to by kubki miały otwory w dnie i by nie przelewać w czasie podlewania. Sadzonka mająca za sucho w doniczce sygnalizuje więdnięcie. Sadzonka mająca za mokro w doniczce niczym nie sygnalizuje, tylko ginie z powodu zgnicia korzonków.

Pozdrawiam Tadeusz.
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ja w tym roku kupiłem previcur energy ,ponieważ w tamtym roku zaatakowała moje pomidorki zgorzel siewek. Dobry jest jeszcze zmielony węgiel drzewny wymieszany z ziemią.
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pikowanie o tym czasie idzie "pełną parą" wa tu tak mało... ostatni post z lutego :(
Zabieram się do pikowania. Wstawię zdjęcia po pracy.
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Najbardziej uciążliwe to opisywanie pojemników,mam około 40 odmian.Nie wiem jak radzą sobie ci co mają jeszcze więcej tych odmian.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Jak pikuję do wielodoniczki to piszę/rysuję układ pomidorów na kartce A4./
Jak pisuje do osobnych pojemników to naklejam "cenki" (takie do metkownicy).
W ogrodzie rysowałam plan na kartce, a od tego roku planuję zawieszki z nazwami - zamówiłam takie w odpowiednim wątku na forum.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ja zaczęłam ciąć butelki typu PET na paski, które opisuję markerem - póki co sprawdza się. Paski te tnę tak, żeby jeden koniec był zakończony w szpic, który właśnie wciskam do ziemi. Wcześniej opisywałam kubki i doniczki, ale po paru sezonach były już pokreślone
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Marker z kubków zmywa się doskonale zmywaczem do paznokci.
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Aha ;:oj ;:196
Tylko, że opisując doniczki markerem, żeby sprawdzić, jaka odmiana jest w w jakiej doniczce/kubku, musiałam brać każde do ręki - teraz wystarczy, że spojrzę na pasek z wypisaną odmianą. Ale dzięki za to info o zmywaczu :wink:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”