U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Aniu, o tak , na brak zajęć nie narzekam. Jeszcze październik i będzie można zamknąć sezon ogrodowy. Później przyjdzie czas na przedświąteczne porządki i robótki ręczne.
Bożenko, ciesze się, że już lepiej z okiem. Musisz uważać, bo oczy to skarb. Mój śp. tatuś przez ostatnie 6 lat życia był niewidomy, to wiem ile się nacierpiał z powodu, że przestał być samodzielny i niezależny.
Miłe Panie robicie na drutach, szydełku?, bo ja tak
Bożenko, ciesze się, że już lepiej z okiem. Musisz uważać, bo oczy to skarb. Mój śp. tatuś przez ostatnie 6 lat życia był niewidomy, to wiem ile się nacierpiał z powodu, że przestał być samodzielny i niezależny.
Miłe Panie robicie na drutach, szydełku?, bo ja tak
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7895
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Kiedyś dawno temu robiłam na drutach szydełkowałam haftowałam i miałam maszyne przemysłową do robienia swetrów.A teraz...........
Pozdrawiam Alicja
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko piękna jesień w Twoim ogrodzie, oj chciałoby się zatrzymać te chwile na dłużej
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Czerwona sesja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Oko jeszcze trochę boli ale już nie zaklejam go niech się już hartuje!Tak szydełko i druty to też moje hobby!
-- 23 wrz 2013, o 20:22 --
Grażynko nie jestem w Krusie tylko na ZUS ie i to na bezrobociu,bo Tusk zabrał mi zasiłek opiekuńczy na matkę!
-- 23 wrz 2013, o 20:22 --
Grażynko nie jestem w Krusie tylko na ZUS ie i to na bezrobociu,bo Tusk zabrał mi zasiłek opiekuńczy na matkę!
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Alu, ja też miałam długą przerwę w drutowaniu. Przypomniała mi siostra, pokazując swoje rekodzieła. I tak pomalutku wciągnęłam się i odkryłam szydełko na nowo. Teraz podglądam forum "Maranciaki". Tam pytam, szukam inspiracji, dziergamy online. Najbardziej lubię robić dla córki, bo jest szczupła, zgrabna i wszystko na niej dobrze leży. Może założę zimą swój wątek szydełkowy?
Aniu, już niedługo ta czerwień zacznie opadać.....Będziemy grabić i palić liście. Wiem, że nie wolno palić liści, ale tak lubię zapach jesiennych ognisk. Czasami piekę jeszcze ziemniaki. Pychotka.
Agnieszko, to ty jesteś mistrzynią obiektywu i nastrojów. Otwarcie się przyznaję, że nie mam tej iskry bożej.
Bożenko, to umawiamy sie na wspólne zimowe drutowanie.
Aniu, już niedługo ta czerwień zacznie opadać.....Będziemy grabić i palić liście. Wiem, że nie wolno palić liści, ale tak lubię zapach jesiennych ognisk. Czasami piekę jeszcze ziemniaki. Pychotka.
Agnieszko, to ty jesteś mistrzynią obiektywu i nastrojów. Otwarcie się przyznaję, że nie mam tej iskry bożej.
Bożenko, to umawiamy sie na wspólne zimowe drutowanie.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko nawet nie wiesz jak się cieszę słysząc takie słowa
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Piękne jesienne kolory - winobluszcz zachwyca....wrzosik zresztą tez...
nic tylko ciepła herbatka i książka w takim otoczeniu.
Trzymaj się ciepło
nic tylko ciepła herbatka i książka w takim otoczeniu.
Trzymaj się ciepło
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Cudowna czerwona sesja i nie opowiadaj , że nie masz oka ja uwielbiam podziwiać naturę widzianą Twoim obiektywem. Cudnie!
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
marzenia się spełniają! Dana
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Kiedyś dawno temu robiłam na szydełku i na drutach, miałam nawet pulower własnoręcznie zrobiony. Grażynko a Ty co robisz więcej na drutach czy szydełku?Pokaz nam swoje prace.Bardzo podoba mi się. obrus na stół
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
świetny pomysł - może mnie zmobilizujesz i nie czekaj proszę z tym aż do zimybyna pisze: Może założę zimą swój wątek szydełkowy?
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Witaj Grażynko
O to córcia była niedaleko Mnie znów tak daleko do Ojcowa nie mam.
Piękna jesienna sesja,pięknie Ci się przebarwił winobluszcz u Mnie dopiero powolutku się zabiera
Załóż !! Jestem ciekawa jak się robi na szydełku jakoś nie miałam okazji nigdy podejrzeć
O to córcia była niedaleko Mnie znów tak daleko do Ojcowa nie mam.
Piękna jesienna sesja,pięknie Ci się przebarwił winobluszcz u Mnie dopiero powolutku się zabiera
Załóż !! Jestem ciekawa jak się robi na szydełku jakoś nie miałam okazji nigdy podejrzeć
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Śliczne czerwienie
Ja też szydełkowałam trochę....teraz dzieci małe....
A i nie mam gdzie za bardzo tego wykładać.Bo Maluchy zaraz poplamią
Ja też szydełkowałam trochę....teraz dzieci małe....
A i nie mam gdzie za bardzo tego wykładać.Bo Maluchy zaraz poplamią
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Alu, czasami coś uda mi sie uszyć na szydełku.
Agnieszko-aage, nie będę cię kokietować, tylko powtórzę prawdę: świetnie fotografujesz rzeczywistość.
Agnieszko-Kochammmkwiaty, ciepła herbatka, kocyk, termofor, bo u mnie już bardzo zimno. I nawet jak świeci słońce, to jakoś ciepła nie daje.
Danusiu, dzięki za miłe słowa. Staram się uczyć fotografowania od najlepszych. Ale gdzie mi tam do Ciebie.
Joasiu, zdecydowanie bardziej wolę szydełko. Na drutach robię wolniej i zawsze mam problemy ze zrobieniem główki w rękawie.
Iwonko, mobilizuję Cię najbardziej jak umiem. Załóż swój wątek, please.
Reniusia, tak myślała, że to Twoje strony. Miła noclegi w Skale. Próbkę szydełkowania masz powyżej na zdjęciu.
Jolu, dla maluchów robi się jeszcze szybciej i z większym zapałem. Moja dziewczynka dorosla do noszenia rzeczy handmadeowych. Chłopcy jeszcze nie, a może nigdy nie będą chcieli nosić swetrów robionych na drutach. Osobiście uważam, że takie są bardzo sexy dla młodego faceta. Zresztą młody facet jest i bez sewtra sexy.
Bożenko, trzymam Cię za słowo.
" Zobacz, ile jesieni...".
Miłego wieczoru.
Agnieszko-aage, nie będę cię kokietować, tylko powtórzę prawdę: świetnie fotografujesz rzeczywistość.
Agnieszko-Kochammmkwiaty, ciepła herbatka, kocyk, termofor, bo u mnie już bardzo zimno. I nawet jak świeci słońce, to jakoś ciepła nie daje.
Danusiu, dzięki za miłe słowa. Staram się uczyć fotografowania od najlepszych. Ale gdzie mi tam do Ciebie.
Joasiu, zdecydowanie bardziej wolę szydełko. Na drutach robię wolniej i zawsze mam problemy ze zrobieniem główki w rękawie.
Iwonko, mobilizuję Cię najbardziej jak umiem. Załóż swój wątek, please.
Reniusia, tak myślała, że to Twoje strony. Miła noclegi w Skale. Próbkę szydełkowania masz powyżej na zdjęciu.
Jolu, dla maluchów robi się jeszcze szybciej i z większym zapałem. Moja dziewczynka dorosla do noszenia rzeczy handmadeowych. Chłopcy jeszcze nie, a może nigdy nie będą chcieli nosić swetrów robionych na drutach. Osobiście uważam, że takie są bardzo sexy dla młodego faceta. Zresztą młody facet jest i bez sewtra sexy.
Bożenko, trzymam Cię za słowo.
" Zobacz, ile jesieni...".
Miłego wieczoru.