pan Perz za młodu?
Trawnik od zera,od czego zacząć - ZAKŁADANIE cz.1
poprawne wyrównanie ziemi
Chodzi o sytuację po wyjściu glebogryzarki, a przed siewem trawy. Ziemia oczywiście powinna być przegrabiona i wyrównana - tylko czy to jest moment na wejście walca?
Rzecz w tym, że wysiano trawę po jednokrotnym grabieniu, wałowanie odbyło się po wysiewie. Pomijając chodzenie - obfite deszcze porobiły mikrodoliny i mikrowzgórza.
Pytanie:czy czynność walcowania/wałowania winna zostać wykonana po przegrabieniu, i to kilkakrotnie czy nie, i nie ma wpływu na pejzaż po deszczach obfitych?
Dowózki ziemi i rozplantowania wykonane w roku ubiegłym.
Rzecz w tym, że wysiano trawę po jednokrotnym grabieniu, wałowanie odbyło się po wysiewie. Pomijając chodzenie - obfite deszcze porobiły mikrodoliny i mikrowzgórza.
Pytanie:czy czynność walcowania/wałowania winna zostać wykonana po przegrabieniu, i to kilkakrotnie czy nie, i nie ma wpływu na pejzaż po deszczach obfitych?
Dowózki ziemi i rozplantowania wykonane w roku ubiegłym.
pozdrawiam, WW
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 23 cze 2015, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Trawnik od zera
Witam
Posiadam problem z trawnikiem, mianowicie rośnie mi w nim koniczyna, jakieś białe kwiatki niskie (nazwy nie znam). Jakiś miesiąc temu był nawożony z Firmy Biopon do zachwaszczonego trawnika i dobrze podlałem. Przez krotki okres widziałem troszkę różnice aż do pierwszego koszenia i się niestety pogorszyło. Staram się często podlewać. Zastanawiam się nad kupnem Mniszka,czy pomoże? Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły aby znikła koniczyna, białe kwiatki i trawa i gęściej rosła???
Za pomoc wielkie dzięki
Posiadam problem z trawnikiem, mianowicie rośnie mi w nim koniczyna, jakieś białe kwiatki niskie (nazwy nie znam). Jakiś miesiąc temu był nawożony z Firmy Biopon do zachwaszczonego trawnika i dobrze podlałem. Przez krotki okres widziałem troszkę różnice aż do pierwszego koszenia i się niestety pogorszyło. Staram się często podlewać. Zastanawiam się nad kupnem Mniszka,czy pomoże? Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły aby znikła koniczyna, białe kwiatki i trawa i gęściej rosła???
Za pomoc wielkie dzięki
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Trawnik od zera
Megi ja też właśnie posiałam trawnik 27 maja,wprawdzie nieduży ponad 80 m .Trawa ładnie wyszła już był 2 razy koszony.Dobrze przyjrzałam się młodym trawkom. Wszystkie szlachetne są cieniutkie i drobne,znalazłam też trochę podobnych które pokazujesz, ale to była chwastnica jednostronna.Było jej niedużo więc wszystkie wyrwałam.Ale Ty piszesz że masz 90 % tej trawy to już nie wiem.Oby to naprawdę nie była chwastnica.
I jeszcze mam pytanie do znawców tematu.Ziemia lekka piaskowa,przedsiewnie dałam polifoskę.Trawy posiane to.. życica trwała Turfogold - 20%
życica trwała Libronco - 20%
kostrzewa czer. Jasperina - 40%
wiechlina łąkowa Zeptor - 20%
podejrzewam że życica i kostrzewa już wyszły/koszone już dwa razy/ kiedy teraz dać nawóz jaki i w jakiej ilości

I jeszcze mam pytanie do znawców tematu.Ziemia lekka piaskowa,przedsiewnie dałam polifoskę.Trawy posiane to.. życica trwała Turfogold - 20%
życica trwała Libronco - 20%
kostrzewa czer. Jasperina - 40%
wiechlina łąkowa Zeptor - 20%
podejrzewam że życica i kostrzewa już wyszły/koszone już dwa razy/ kiedy teraz dać nawóz jaki i w jakiej ilości

Re: Trawnik od zera
Witam Wszystkich swoim pierwszym postem. Posiadam działkę tys mkw. Posilkuję się tym tematem i forum od samego początku jak zacząłem na niej coś robic.Z działki zostały usuniętę drzewka owocowe, korzenie i jest cała pusta, spryskałem ją dwukrotnie roundapem(2,5 tyg odstępu) ,pokrzywy zostały i sporo zasuszonej trawy i chwastów, następnie przebronowałem i przeorałem, wszystko jednak nie zostało usunięte i teraz rolnik prawdopodobnie bedzie jeszcze "drapakiem" zbierał pozostałości które zostały w ziemi.Potem myślę aby ja w miare możliwości wyrównać (nie wiem na ile to bedzie mozliwe, jest pod lekki kątem) .Możliwości rolnika który mi pomaga kończą sie w miescu usuniecia pozostałych chwastów po przeoraniu, one sa już brązowe.Co dalej robic? wzywać jakąś firme czy probowac dzialac sam?jakie nastepne kroki podejmowac najlepiej?dodam ,ze ziemia jest sucha, nie wiem czy przez to ,ze tak sucho jest teraz, ledwo sie orac dalo .. mysle rowniez o ew polozeniu siatki na krety ,dziekuje z góry za podpowiedzi, celem oczywiscie jest trawnik
zdjecie po bronowaniu
zdjecie po oraniu
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a9b338dfa3d8002f.html]
zdjecie po bronowaniu

zdjecie po oraniu
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a9b338dfa3d8002f.html]

Re: Trawnik od zera
słuchajcie pojawił się kolejny problem... trawa byla wysiana 1 czerwca wiec ma już prawie miesiąc. W 90% ogród zadarniony kilka pustych miejsc. Trawa jest bardzo nie równomierna )wysokie piękne gęściejsze miejsca i inne niziutkie ) ale to też nie problem bo wiem że różne gatunki różnie wschodzą a u mnie 70% było kostrzewy czerwonej więc musi urosnąć problem tylko taki że dziś zauważyłam że te niskie miejsca robią sie żółte! trawa na końca płowieje i jest żółta. na pewno nie jest spalona ani nie wysuszona bo ostatnie dni bardzo duża wilgotność co chwile ulewy. Ci mam z tym zrobić? czego jej brakuje? czy po miesiącu od wysiania mogę wysypać jakiś nawóż który jej pomoże? przed posianiem niczym nie sypałam...więc ziemia poza gigantyczną ilością chwastów pewnie jałowa..
Re: Trawnik od zera
moje pytanie do zdjec powyzej, czlowiek z firmy ogrodniczej zaproponowal mi usługe glebogryzarka i koparka w cenie 1,5 k , teren po tym ma byc rowny, potem powiedzial zeby odczekac pare tyg i te chwasty co wzejda znowu prysnac roundapem, nie bardzo wiem w jakim celu ?ale pewnie ma to jakis sens, a potem siac trawe we wrzesniu po upalach, albo "sahare" nasiona albo 4 ciezarowki ziemi i na to lepsza trawe, czy ta droga jest prawidlowa?dziekuje za odp z gory
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 10 wrz 2015, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Chełm Śląski
Wapnowanie i przygotowanie nieużytku pod sadzenie trawy na wiosnę
Witam wszystkich forumowiczów.
To mój pierwszy post na tym forum i od razu chciałbym poprosić o radę. Przejrzałem setki wątków ale nie udało mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Otóż posiadam działkę 1700 m2, kategoria gleby IVb, gleba lekka. Przez wiele lat działka była wynajmowana rolnikowi, który wykorzystywał ją pod uprawę zbóż. Od jakiś 6 lat na działce nie było nic uprawiane - pan rolnik przyjeżdżał 2-3 razy do roku ją wykosić i tyle w temacie. Z uwagi na fakt, że mam teraz więcej czasu postanowiłem działkę zagospodarować. W planach na przyszły rok jest: 1. wykopanie studni, 2. wyrównanie ziemi i zasianie trawy, 3. posadzenie drzewek owocowych. Pkt 1, 2 - do zrealizowania na wiosnę, 3 - jesień. Próbki ziemi wysłałem do stacji chemiczno-rolniczej do analizy - otrzymany wynik pH - 5,35. Celem podniesienia pH gleby podjąłem decyzję o wapnowaniu jeszcze tej jesieni - gleba lekka zatem wapno węglanowe w ilości 1,5 kg na 10 m2. Zielsko porastające działkę zostało skoszone tydzień temu - na moje oko ok 70% stanowiły trawy, 30% chwasty. Odnośnie wapnowania, przygotowania gleby przed zimą i prac do wykonania na wiosnę poprosiłem o radę kliku rolników i usłyszałem trzy różne odpowiedzi. Pierwszy poradził aby wapno rozrzucić na skoszone zielsko - wapno jak to ujął przegryzie się z chwastami przez jesień i zimę, na wiosnę przeorać, wybronować i brać się za sadzenie trawy. Drugi z kolei radzi aby działkę głęboko przeorać, na skiby rozrzucić wapno (tak to pozostawić przez zimę) a na wiosnę to wyrównać (wybronować). Trzeci stwierdził, że najlepiej będzie wapno rozrzucić i zaorać działkę w październiku przed pierwszymi przymrozkami (będzie wówczas dobrze wymieszane z ziemią) i tak to zostawić do wiosny. Kto ma zatem rację? Proszę Was o radę bo z tego co widzę ile osób tyle opinii.
To mój pierwszy post na tym forum i od razu chciałbym poprosić o radę. Przejrzałem setki wątków ale nie udało mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Otóż posiadam działkę 1700 m2, kategoria gleby IVb, gleba lekka. Przez wiele lat działka była wynajmowana rolnikowi, który wykorzystywał ją pod uprawę zbóż. Od jakiś 6 lat na działce nie było nic uprawiane - pan rolnik przyjeżdżał 2-3 razy do roku ją wykosić i tyle w temacie. Z uwagi na fakt, że mam teraz więcej czasu postanowiłem działkę zagospodarować. W planach na przyszły rok jest: 1. wykopanie studni, 2. wyrównanie ziemi i zasianie trawy, 3. posadzenie drzewek owocowych. Pkt 1, 2 - do zrealizowania na wiosnę, 3 - jesień. Próbki ziemi wysłałem do stacji chemiczno-rolniczej do analizy - otrzymany wynik pH - 5,35. Celem podniesienia pH gleby podjąłem decyzję o wapnowaniu jeszcze tej jesieni - gleba lekka zatem wapno węglanowe w ilości 1,5 kg na 10 m2. Zielsko porastające działkę zostało skoszone tydzień temu - na moje oko ok 70% stanowiły trawy, 30% chwasty. Odnośnie wapnowania, przygotowania gleby przed zimą i prac do wykonania na wiosnę poprosiłem o radę kliku rolników i usłyszałem trzy różne odpowiedzi. Pierwszy poradził aby wapno rozrzucić na skoszone zielsko - wapno jak to ujął przegryzie się z chwastami przez jesień i zimę, na wiosnę przeorać, wybronować i brać się za sadzenie trawy. Drugi z kolei radzi aby działkę głęboko przeorać, na skiby rozrzucić wapno (tak to pozostawić przez zimę) a na wiosnę to wyrównać (wybronować). Trzeci stwierdził, że najlepiej będzie wapno rozrzucić i zaorać działkę w październiku przed pierwszymi przymrozkami (będzie wówczas dobrze wymieszane z ziemią) i tak to zostawić do wiosny. Kto ma zatem rację? Proszę Was o radę bo z tego co widzę ile osób tyle opinii.
Re: Wapnowanie i przygotowanie nieużytku pod sadzenie trawy na wiosnę
Tak się zastanawiam czy nie lepiej było spryskać to wszystko po skoszeniu glifosatem. / jak odrośnie/ chyba, że chcesz byc eko/ i dopiero potem to zaorać.
A co do wapnowania - najpierw zgrab to tatałajstwo i spal. Nie zaoruj tego dziadostwa z powrotem. A samo wapno bym wymieszał z ziemią. Drugi liczy na to, że przez zimę szybciej się rozpuści część a na wiosnę i tak wyrówna. Tak czy owak wapno rozkłada się w przeciągu 2-3 lat to nie azot, że idzie szybko.

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 10 wrz 2015, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Chełm Śląski
Re: Wapnowanie i przygotowanie nieużytku pod sadzenie trawy na wiosnę
Wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Odnośnie glifosatu - jeżeli to nie będzie absolutnie konieczne wolę nie stosować chemii na działce nawet kosztem większego nakładu pracy. Zatem jeżeli dobrze zrozumiałem to najlepiej będzie: 1. zgrabić skoszone zielsko i spalić, 2. (napisałeś że wapno wymieszać z ziemią) zatem rozrzucić na skoszoną działkę i dogadać się z rolnikiem żeby to przed zimą zaorał, a może lepiej żeby podjechał z glebogryzarką - wtedy powinno się to ładnie wymieszać. Na wiosnę poprosić gościa aby jeszcze raz podjechał i wyrównał ziemię. Czy ten wariant wg ciebie będzie najbardziej optymalny?
Re: Wapnowanie i przygotowanie nieużytku pod sadzenie trawy na wiosnę
Tak. Tylko żeby Ci za głęboko to nie wyorał, bo czasem mają ludzie ciężka nogę
Odkwaszać możesz dolomitem , popiołem, obornikiem. Obornik dodatkowo tworzy materię organiczną i zawiera wszystkie mikro i makro elementy. Ale nie można bezpośrednio łączyć dolomitu i obornika. Musi być przerwa.
Dobierając drzewka owocowe do swojego miejsca zamieszkania / temperatura / / gleby / przejrzyj sekcję owocową. Zeby nie walić pieniedzy w błoto.

Odkwaszać możesz dolomitem , popiołem, obornikiem. Obornik dodatkowo tworzy materię organiczną i zawiera wszystkie mikro i makro elementy. Ale nie można bezpośrednio łączyć dolomitu i obornika. Musi być przerwa.
Dobierając drzewka owocowe do swojego miejsca zamieszkania / temperatura / / gleby / przejrzyj sekcję owocową. Zeby nie walić pieniedzy w błoto.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Trawnik od zera
Witam serdecznie wszystkich.
Jestem w trakcie budowy boiska do piłki nożnej i mam dylemat jaką trawę zasiać. Przygotowaliśmy już podłoże w 90 % . jest odchwaszczone , bez kamieni bez starej darni , gleba w tym momencie rozluźniona bronami i kultywatorem , wypoziomowane . Warstwy podłoża wyglądają tak:
wierzch gleba urodzajna II/III klasy ok 10 cm
warstwa główna to gleba IV/V klasy piaski bardzo przepuszczalne
Boisko nie ma cienia , jest w pełnym słońcu. Będzie nawadnianie za pomocą 2 armatek wodnych .
Wymiar boiska 102x64 m2.
Myślałem o mieszance trawy sportowej Barenburg + domieszka odmiany Barenburg Sahara w proporcji Sport 70% + sahara 30% . Koszt spory bo ok 7000 zł za trawę . Pytanie czy sprawdzi się w naszym klimacie , czy może zainwestować w nasz rodzimy produkt firma Kalnas lub Trawy z Iławy? Koszt będzie o połowę mniejszy.
Jestem w trakcie budowy boiska do piłki nożnej i mam dylemat jaką trawę zasiać. Przygotowaliśmy już podłoże w 90 % . jest odchwaszczone , bez kamieni bez starej darni , gleba w tym momencie rozluźniona bronami i kultywatorem , wypoziomowane . Warstwy podłoża wyglądają tak:
wierzch gleba urodzajna II/III klasy ok 10 cm
warstwa główna to gleba IV/V klasy piaski bardzo przepuszczalne
Boisko nie ma cienia , jest w pełnym słońcu. Będzie nawadnianie za pomocą 2 armatek wodnych .
Wymiar boiska 102x64 m2.
Myślałem o mieszance trawy sportowej Barenburg + domieszka odmiany Barenburg Sahara w proporcji Sport 70% + sahara 30% . Koszt spory bo ok 7000 zł za trawę . Pytanie czy sprawdzi się w naszym klimacie , czy może zainwestować w nasz rodzimy produkt firma Kalnas lub Trawy z Iławy? Koszt będzie o połowę mniejszy.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Trawnik od zera
Witam,mój trawnik drugi sezon,posiany w maju ubiegłego roku.Czy mogę go wygrabić i czym,nie chcę uszkodzić trawy która pewnie jeszcze nie jest dobrze ukorzeniona.
piasek na trawnik...
Drodzy forumowicze,
ile ton piasku należałoby zużyć na ar gliniastej ziemi na której ma powstać, po wertykulacji, extra trawnik...?
pozdrawiam
ile ton piasku należałoby zużyć na ar gliniastej ziemi na której ma powstać, po wertykulacji, extra trawnik...?
pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 1 mar 2011, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa / mazowieckie
- Kontakt:
Re: piasek na trawnik...
gleba lekka - 2kg/m2
gleba średnio przepuszczalna - 4kg/m2
gleba ciężka - 6kg/m2
problem ładnego trawnika leży jednak głębiej...jak się G... wysiało to G... urośnie
jeśli wsiana jest byle jaka mieszanka to nawet wertykulacja, piaskowanie i nawożenie nie zrobi z tego gęstej i zwartej darni 
gleba średnio przepuszczalna - 4kg/m2
gleba ciężka - 6kg/m2
problem ładnego trawnika leży jednak głębiej...jak się G... wysiało to G... urośnie

