Choroby storczyków

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witaj,
storczyk pomimo parasolowania poparzył się słoneczkiem :wink:
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1184
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Malwino, na zdjęciu, do którego podałaś link, zmiana jest spowodowana słońcem. Moim zdaniem to typowe oparzenie. na południiowym parapecie o to nietrudno, nawet, jeśli wydaje się cieniowany. najlepszym sposobem cieniowania od strony południowej jest zazdrostka.
Awatar użytkownika
Malwina55
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 11 sie 2013, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Bardzo Wam dziękuję :)))
Postawię go na stole blisko okna .
Czy trzeba czymś smarować , czytałam że grevitem ? ,jestem zupełnie początkująca to mój pierwszy storczyk i nie zawsze umiem mu pomóc :((

Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedzi :)))


Pozdrawiam Malwina 55
Kwiatecek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 7 kwie 2013, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

HEJ, moim storczykom cos dolega, na lisciach pojawiaja sie jasniejsze szorstkie plamy w biale kropeczki( niczym tradzik) ;:14 A nowe wychodzace liscie maja dziurki, biale w srodku :( i chyba od tego falka zarazil sie kolejny bo sasiedni w "najnowszym" lisciu ma dziurki jakies jeszcze bardziej powygryzane ;:219 szkodnikow nie widac,kiedys mialam atak ziemiurek ale to na innym oknie w innym pomieszczeniu. Pomozcie Kochane ;:303
Kocham: Meza,Synka i moje piekne kwiatki:)
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Zdjęcie zdecydowanie ułatwi stwierdzenie co to może być, więc poprosimy o zdjęcia :wink:
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Kwiatecek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 7 kwie 2013, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Juz tak mysle ,ze moze wyciac te liscie i zostawic dwa od gory ktore sa w miare najlepszym stanie, na drugim storczyku nie udalo mi sie pstryknac zdj bo listek za malutki, no i zmienic podloze,przekwitl na poczatku kwietnia wysowal juz nowe paczaki z lodyg i nagle je zasuszyl...inne co staly na tym parapecie ladnie wypuszczaja i rozwijaja paki, zostaje jeden kwiatek i wtedy dochodza im nowe paki. Obrazek dodam ze nie moze byc to ani pokaleczenie ani poparzenie Obrazek stoi na oknie polnocno wschodnim,co rano zraszanie woda destylowana, w nocy delikatne wentylowanie oknem, nawozenie co 3 moczenie,zmniejszona dawka. Dostal tez micoryze wczesna wiosna.
Kocham: Meza,Synka i moje piekne kwiatki:)
juka94
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 12 lut 2013, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witajcie! Proszę o pomoc. Niedawno mój storczyk dostał "dziury". Wiem że to dziwnie brzmi,ale tak nagle zauważyłam że coś takiego się stało. Najpierw myślałam że to przez podlewanie i zostawianie na słońcu...ale to byłoby niemożliwe, bo nie leję po liściach- robię kąpiel wodną - i raczej popołudniu kiedy po jego stronie nie ma już bezpośredniego słońca...
Drugą sprawą są "ubytki" liści, które dość długo tłumaczyłam sobie, że chyba to normalne ;:124 oraz jakieś białe pochewki jakby ikry(są delikatne i łatwo odchodzą od liścia)skupione raczej na końcach liści i czarna wypukła plamka.
Kiedyś były jakieś małe szkodniki(?) i posmarowałam czosnkiem i na jakiś czas był spokój, ale został taki lekko wyżarty liść.
Dodam,że używam pałeczek z grzybnią mikoryzową oraz bakteriami helperowymi.
Jeżeli jest to istotne to roślina kilka dni temu przekwitła :)

Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek
Kwiatecek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 7 kwie 2013, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

chyba nikt tu nie zaglada a janiewiem co robic juz ;:222
Kocham: Meza,Synka i moje piekne kwiatki:)
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Może poszukaj na forum, ktoś może o tym pisał. Niestety nie wiele ci mogę pomóc.
juka94 pisze:Witajcie! Proszę o pomoc. Niedawno mój storczyk dostał "dziury". Wiem że to dziwnie brzmi,ale tak nagle zauważyłam że coś takiego się stało. Najpierw myślałam że to przez podlewanie i zostawianie na słońcu...ale to byłoby niemożliwe, bo nie leję po liściach- robię kąpiel wodną - i raczej popołudniu kiedy po jego stronie nie ma już bezpośredniego słońca...
Drugą sprawą są "ubytki" liści, które dość długo tłumaczyłam sobie, że chyba to normalne ;:124 oraz jakieś białe pochewki jakby ikry(są delikatne i łatwo odchodzą od liścia)skupione raczej na końcach liści i czarna wypukła plamka.
Kiedyś były jakieś małe szkodniki(?) i posmarowałam czosnkiem i na jakiś czas był spokój, ale został taki lekko wyżarty liść.
Dodam,że używam pałeczek z grzybnią mikoryzową oraz bakteriami helperowymi.
Czosnek sam w sobie jest mocny, więc nic dziwnego że została plamka na liściu ;:oj ;:131 , było go rozcieńczyć w wodzie. Jak dobrze pamiętam na 1 litr wody jeden ząbek czosnku. :wink: Musi postać w butelce ok. 2-do 3 dni.(Proszę poprawić jakby co). ;) Troszkę wypróbować na początku na jakimś listku, by sprawdzić czy nie jest za mocny dla rośliny, tylko nie smarować od razu całej by jej nie spalić. W razie co rozcieńczyć wodą do storczy. Ta mieszanka jest bardzo skuteczna, jednak jeżeli chodzi o korzenie u fali, wahałabym się jej użyć do przelania. Z doświadczenia wiem że robaki nie znoszą zapachu czosnku ;)
Jeżeli zaś chodzi o dziurki mogły powstać mechanicznie ;:108 ;:131
Jeżeli chodzi o szkodniki, to poszukaj "tu".
Niech inni jeszcze się wypowiedzą w twojej sprawie, bo tyle wiem.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
karolina__w
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 sie 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Mój storczyk marnieje! POMOCY

Post »

Witam serdecznie!
Bardzo proszę o pomoc! Od jakiegoś czasu moje storczyki marnieją, szczególnie jednak martwi mnie stan jednego kwiatka. Kilka dni temu zrobiłam im przegląd korzeni, okazało się że większość ich kompletnie zgniła! Usunęłam je, a co za tym idzie kwiatu zostały tylko 3-4 malutkie korzonki. Jak jednak widać na zdjęciu puszcza już nowe. Storczyk został przesadzony w świeże podłoże, od tego czasu nie był podlewany (zgodnie z radami jakie znalazłam w internecie). Martwi mnie jednak stan jego liści, które z dnia na dzień wyglądają coraz gorzej, część z nich jest wiotka, dwa zżółkły, a jeden wysechł i popękał. Nie doszukałam się takich zmian na forum dlatego proszę o pomoc. Co mu jest? I jak go ratować, czy mogę coś jeszcze zrobić? Czy po prostu odczekać jeszcze parę dni i zacząć podlewać? Myślicie, że jest szansa na odżycie?
Domyślam się, że stan ten spowodowało zalanie kwiatu, ale co dalej? Do tej pory podlewany był tylko odrobinę raz w tygodniu (najwidoczniej za często), stoi na parapecie od południowej strony (tuż za oknem rośnie brzoza która osłania storczyki przed ostrymi promieniami słońca), nawoziłam go zgodnie z instrukcjami na nawozie.
Proszę o pomoc, martwię się, ponieważ kolejny storczyk zaczyna wyglądać podobnie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

karolina__w pisze:Witam serdecznie!
Bardzo proszę o pomoc! Od jakiegoś czasu moje storczyki marnieją, szczególnie jednak martwi mnie stan jednego kwiatka. Kilka dni temu zrobiłam im przegląd korzeni, okazało się że większość ich kompletnie zgniła! Usunęłam je, a co za tym idzie kwiatu zostały tylko 3-4 malutkie korzonki. Jak jednak widać na zdjęciu puszcza już nowe. Storczyk został przesadzony w świeże podłoże, od tego czasu nie był podlewany (zgodnie z radami jakie znalazłam w internecie). Martwi mnie jednak stan jego liści, które z dnia na dzień wyglądają coraz gorzej, część z nich jest wiotka, dwa zżółkły, a jeden wysechł i popękał. Nie doszukałam się takich zmian na forum dlatego proszę o pomoc. Co mu jest? I jak go ratować, czy mogę coś jeszcze zrobić? Czy po prostu odczekać jeszcze parę dni i zacząć podlewać? Myślicie, że jest szansa na odżycie?
Domyślam się, że stan ten spowodowało zalanie kwiatu, ale co dalej? Do tej pory podlewany był tylko odrobinę raz w tygodniu (najwidoczniej za często), stoi na parapecie od południowej strony (tuż za oknem rośnie brzoza która osłania storczyki przed ostrymi promieniami słońca), nawoziłam go zgodnie z instrukcjami na nawozie.
Proszę o pomoc, martwię się, ponieważ kolejny storczyk zaczyna wyglądać podobnie.
A jaki to nawóz?
Powodem gnicia korzeni pewnie mogło być przelanie roślinki(stojąca woda w podstawce, brak oddychania korzeni) itd. Jak często ją podlewasz?
Myślę jednak że nic jej nie jest. Stare liście czasem usychają i odpadają. A jeżeli chodzi o pęknięcia to mogły powstać mechanicznie, przy przesadzaniu roślinki. :)
Poczytaj sobie inne wątki podobne do twojego problemu, wnioski same nachodzą po pewnym czasie. :roll:

Właśnie w tej doniczce żółtej to on tak cały czas stoi?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
karolina__w
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 sie 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Używam nawozu biopon do storczyków, a kwiatka podlewałam raz w tygodniu. Zgadza się został on przelany, zostawiłam go na 2 miesiące pod opieką siostry, która nie wylewała wody z osłonek, kiedy przyjechałam osłonki były pełne wody, natychmiast interweniowałam przesadziłam kwiat, a korzenie usunęłam, niestety większość z nich nie nadawała się do niczego.

Do tej pory storczyk stał w innej osłonce, wyższej, ale po usunięciu korzeni kiedy kwiat ledwo utrzymuje się w podłożu, liście opierające się o osłonkę powodowały wypadanie go z doniczki, zastosowałam więc inną.
Jestem początkująca w tych sprawach, nigdy nie wyciągałam kwiatków z osłonki, czy to ma znaczenie?
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Więc może powinnaś zastosować reanimację storczyka, żeby wytworzył nowe korzenie?
Poczytaj na forum tematy o reanimacji :wink:
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”