W pielęgnacji mojej cytryny chyba najważniejsze było to, ze postępowałam odwrotnie niż jest we wszystkich poradnikach dotyczących pielęgnacji
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Wszędzie jest napisane, aby mało podlewać i nie przelewać, a moja cytryna piła bardzo dużo wody i cały czas miała do niej dostęp, zawsze miała dużo wody w podstawce i sama piła ile chciała...latem, gdy owoc najbardziej rósł dostawała nawet szklankę dziennie. Jest to chyba logiczne, że jeśli chcemy aby owoc był soczysty i duży to trzeba dostarczyć roślinie dużo wody, a we wszystkich poradnikach jest napisane, że lepiej przesuszyć cytrynę niż przelać, co jest nieprawdą. Dodatkowo w moim mieszkaniu jest ciepło, bo zwykle jest ok. 25st.C i chyba cytryna też to lubi
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
To chyba cała tajemnica, bo nic więcej specjalnego nie robię.
Teraz znów kwitła i już ma malutką cytrynkę, a na drugiej gałązce rozwijają się kolejne pąki kwiatowe, które zakwitną za jakieś dwa tygodnie
Pozdrawiam
![Obrazek](http://images77.fotosik.pl/418/0a583345fab39201m.jpg)